Batidora
Zarejestrowani-
Zawartość
291 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Batidora
-
Cytuje Sywi i licze, ze mi odpowie, ale moze tez ktos inny mial juz robiony test ERA endometrium i pamieta, czy sie leki od razu odstawia po badaniu drugim, czy sie jeszcze je kilka dni bierze, aby ten cykl byl np. 28 dniowy. Badanie bynajmniej u mnie bede wykonywala w 18 i 20 dc i wydaje mi sie, ze jak sie odstawie od razu leki (estrofem oraz lutinus), to sie powinno dostac miesiaczke w ciagu 2-4 dni. Chcialam sobie mniej wiecej policzyc kiedy mi sie zacznie kolejny cykl (transferowy tym razem), aby juz mniej wiecej zaplanowac to podejscie.
-
Ja mialam w 18 dc - do tej pory tylko ten jeden - nieudany niestety. Aha - zapomialam dodac, ze na cyklu sztucznym.
-
A ja mam do Was inne pytanie - czy jest ktos na forum (albo ktos byl i jakos utkwil w pamieci), kto zaszedl w ciaze z blastki 6-dniowej? Bo ja nie wiem czy te "leniwe" blastki rzeczywiscie po transferze przezywaja. Jakos mam do tego watpliwosci.
-
A jak sie przygotowywalas do tej pory? Ile bralas estrofemu w mg? I ktory to dzien cyklu przy endo 6,0 mm? Ja mialam przed poprzednim transferem endo w 9 dc - 6,4 mm. Do transferu w 18 dc mi wzroslo do 8,1 mm (niestety transfer nieudany, ale endo juz od 8,0 mm kwalifikuje sie jako dobre). Bralam tylko 2 x 1 estrofem (1 tabletka = 2 mg). W tym cyklu dolozylam sobie kwasy omega 3, witamine D 5000 jednostek oraz witaminy z grupy B (B-Complex) oraz pije wino czerwone tak ok. 50-80 ml na wieczor (nie lubie pic alkoholu, wiec wiecej nie daje rady:) ). Badalam endo teraz w 10 dc i bylo 7,4 mm. Dziewczyny mi polecaly jeszcze selen i orzechy brazylijskie. Znalazlam tez artykul " Jak poprawic grubosc endo" 26 sposobow - tam sa jeszcze inne wskazowki.
-
To masz przepiekna koncowke roku I zaraz dojda jeszcze efekty dzwiekowe!
-
Poezja jest pieknie! Bylas juz na tym usg? co mozna bylo juz zobaczyc?
-
O raju! W takim razie czekamy. Sciskam Cie mocno GosiaGosia!
-
My mielismy z 6 komorek trzy embiony. 2 w 6 dobie (oba podane w pierwszym nieudanym) transferze i w grudniu chyba wrocimy po ostani z 5 doby. Ponoc tez komorki i plemniki dobre, ale kto to wie. Badania nasienia mamy, ale przeciez z KD nikt nam nie udostepni nic, wiec trzeba wierzyc, ze byly dobre .... Tez zachodze w glowe, co potem, jakby sie nie udalo za drugim razem? Zyczynac od nowa jak jest juz sie troche po 40-ste? Wszystko to takie skomplikowane.
-
Jakie sa koszty tego accofilu czy filigartimu? Orientujecie sie dziewczyny?
-
GosiaGosia testujesz jeszcze dzis albo jutro?
-
Ja sie teraz do testu ERA przygotowuje. Mam za soba jeden nieudany transfer na endometrium grubosci 8,1 mm. Wydawalo mi sie, ze za niskie, ale lekarz powiedzial, ze od 8,0 jest dobre. Ja przed neiudanym transferem, jak i teraz przed badanbiem ERA (gdzie tez sie przygotowuje endo jak do transferu) biore tylko 2x 1 estrofem. Jak widze ile Wy bierzecie, to sie zastanawiam, czy sobie nie zwiekszyc chociaz na 3x1 .... Sywi a za Ciebie juz trzymam kciuki!!!! Musi sie udac!
-
Poezja Kobietko! Jest czadowo - gratuluje Ci z calego serca! Milo takie wiadomosci slyszec.
-
GosiaGosia, Sywi - ja jestem w Invicta Wroclaw, ale nie mieszkam tam. Dojezdzam i to spory kawalek.
-
Sywi ile mialas ogolnie transferow i jesli pamietasz to w ktorej dobie od rozpoczecia proga Ci tranfery wykonywano? Czy po pierwszym nieudanym Ci te receptywnosc zrobiono i teraz przesuwaja transfer na swiezsze endo? Mialas dobra grubosc endometrium na ten 5 dzien? Bo poki co to wydaje mi sie, ze ida u Ciebie dobrym tropem i teraz powinno juz sie udac! Ila masz jeszcze zarodkow z tej procedury? Zasypuje Cie pytaniami, ale chcialabym zrozumiec ten tok myslenia lekarzy, bo co jak co to oni wiedza co robia, albo przynajmjiej gdzie trzeba "poprawic", aby osiagnac sukces!
-
Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz. Ja zrozumialam, ze badanie ogolnie kosztuje 1030 zl, a tu wychodzi ze za jeden dzien .... O raju, te koszty nas wykoncza! I w ostatnim transferze w zwiazku z tymi wynikami podano Ci zarodek rzeczywiscie w 5 dobie od rozpoczecia przyjmowania progesteronu?
-
Sywi czyli Ty juz mialas te receptywnosc zrobiona? Jak to badanie wyglada i jakie wyniki sie uzyskuje? Stosowalas jakies leki po otrzymaniu wynikow?
-
@ Małgorzata nowa : ja jestem w tej kinice co Sywi (Invicta) i nam te badania robia jako przyczyna nieplodnosci zenskiej (choc tam nie ma badania PA-I). W sklad tych badan wchodzila badania w obrebie genow protrombiny, proakceleryny, MTHFR oraz CFTR. Za panel placilam w promocji 406,00 zl. Ja sobie wlasnie zamowilam przed kolejnym transferem nastepujace specyfiki z firma Jarrow Formulas: 1. B-Right witamina complex 2. Methyl Folate - zmetylowany kwas foliowy 3. Vit. D3 5000 Zastanawiam sie jeszcze nad Koenzymem Q10, bo cos mi sie o uszy obilo, ze moze byc pomocny, ale nie wiem czy to nie "fake news"
-
Acard mialam wlasnie dawkowany 2x1 tbl. Ja to powiazalam z mutacja trombofilowa jako lek przeciwzakrzepowy. Bo tak naprawde to na kazda z tych mutacji (wg. mnie oprocz tej PA-I bo tej troche nie rozumiem, czym sie ja ulecza/zalecza) to podawanie acardu jest zasadne. Wiec nawet jak sie mutacji nie robilo, a acard sie bierze, to mozna byc pewnym, ze cos sobie czlowiek pomaga. Branie tych foliatow tez ma sens w kazdym przypadku, bo pomoze napewno, a zaszkodzic nie moze. Chodzi w takiem razie w przygotowaniu endometrium o lepsze "ukrwienie"??? W takim razie z naturalnych sposobow to na logike wychodzi, zeby po prostu sobie z partnerem kilka dni z rzedu kieliszek dobrego czerwonego wina pic i potem poddac sie romantycznym nastrojom Tak to mozna sie do transferow przygotowywac.
-
Czesc GoasiaGosia Ja mialam teraz 3.2.3 oraz 4.2.2 z 6-doby, bo w piatej jeszcze byly "niegotowe". Ja uwazam osobiscie, na przekor statystykom ( ktore jak wiadomo pokazuja to , co statystyk chce i jak chce pokazac), ze zawsze ma sie 50% szans - albo sie uda, albo nie! Mnie to trzyma w zyciu zawsze w kregu optymizmu. Nasze ryzyko z podaniem obu blastek sie nie oplacilo, ale taka byla nasza decyzja i nie bede sobie wlosow z glowy rwala, bo tego nie zmienie. Do transferu ostatniej przygotuje sie najlepiej jak umiem, a potem to pozostaje tylko czekanie. GosiaGosia a Ty kiedy mialas transfer, gdzie i najwazniejsze - jak sie czujesz i kiedy testujesz?
-
Wow wow!!!!! Gratulacje Poezjana takie wiadomosci czekalam.
-
Hmmmm... Nastepnym bede chciala u kogos innego, ale z faktu, ze cos trzeba zmienic. Ale nie wiem czy mozna wybierac lekarza. Bo ja zaczelam u pani Krzemieniewskiej, pozniej niespodziewanie wyladowalam u pani Ogorek a dzis znow u pani Krzemieniewskiej. Ale w sumie w umowie stoi, ze nie gwarantuja jednego lekarza w procedurze, wiec nie mam pretensji
-
Przy kolejnej procedurze odstawic mozemy embryoglue. Poza tym mam zaczac brac ten zmetylowany kwas foliowy, ze wzdledu na moja mutacje, o czym mi nikt nie powiedzial wczesniej, mimo, ze te badania sami mi zlecili. I dolozyc witaminy D. W kolejny cyklu zaproponowano mi recepytwnosc endometrium za okolo 1000 zl. Brzmialo to sensownie, ale musze sie douczyc w tym temacie. Przy tym badaniu to od razu scratching, wiec jesli sie okaze ze NK byly niskie, to wszystko ok i dzialanie zasadne. Jesli NK okaza sie zbyt wysokie, to trzeba bedzie jeden cykl odczekac. Ponoc to badanie jest lepsze niz z krwi, bo daje faktyczny obraz, a z krwi jest niemiarodajnie. Musze poczytac i podjac decyzje. Odnioslam wrazenie, po pytaniu o immunologie, ze pani Doktor byla sceptyczna. Tyle relacji na dzis.
-
Na dzisiejszej wizycie podsumuwujacej nieudany transfer wypytalam Pania Doktor o kilka rzeczy. Po pierwsze o embriony, ale ona rzeczywiscie nie ma podgladu w programie- tylko ich klase, wiec temat dyskusji o zarodkach moge mailowo z laboratorium jeszcze poruszyc. I to zrobie, bo nadal kilka rzeczy nie rozumiem. Oba by polecala transfer jednego, ale my podalismy dwa po konsultacji z Inna Pania Doktor. Zycie. Ponoc jak nawet jeden z tych dwoch byl ok, ale drugi nie, to organizm odrzuca obydwa zazwyczaj. Nam zostal tylko jeden klasy 3.2.2 z piatej doby....cdn...
-
Poezja a ja wierze, ze i za pierwszym razem sie udaje I nadal trzymam mocno za Ciebie.
-
Dr. Karolina Ogorek A dzis mialam wizyte u dr. Krzemieniewskiej