Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Batidora

Zarejestrowani
  • Zawartość

    291
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Batidora

  1. Tak mam zamiar zrobic moze jakos sie wybronie. Dziekuje Wam za rady kochana dziewczyny. Bede informowac wieczorem.
  2. Chyba na implantacje zbyt wczesnie, ale kto wie, byloby super. Skupie sie na wzmocnieniu pecherza poki co. Nowa jestes w sensie przygotowujesz sie do pierwszego podejscia czy nowa w sensie pierwszy raz piszaca?
  3. I co to bylo zum? Na co byl ten lek Poezja moglabys mi napisac. Dzis ide do lekarza popoludniu, bo przyjmuje od 14 dopiero.... U Ciebie 12 tc mozesz odetchnac. Ciesze sie mega!!!
  4. U mnie dziewczyny nie za dobrze... Wczoraj rano (2dpt) czulam jakby poczatki zapalenia pecherza, ale potem ustalo. Dzis rano to samo plus krew na podpasce albo juz po wszystkim albo pecherz mega zaatakowany. Mialam juz jednak zapalenia i wtedy bol jest silniejszy, a tu taki dyskomfort bardziej. Wprowadzam typowa kuracje pecherzowa poki co i nadal trzymam sie nadziei, ze damy rade.
  5. Poezja czy to Ty??? Szczesliwa transferówka pazdziernikowa? Nie moge znalezc Twojego pytania.... Ale pozdrawiam
  6. Poezja czy to Ty??? Szczesliwa transferówka pazdziernikowa? Nie moge znalezc Twojego pytania.... Ale pozdrawiam
  7. Ja zrezygnowalam poniewaz po nieudany transferze z embryo glue chcialam cos zmienic. Lekarka to zaproponowala w sumie. Podobno jak z tym klejem nie wyszlo, to standardem jest probieac bez kleju. Poza tym na swoj prosty rozum tak wywnioskowalam: teraz mialam biopsje ze scratchingiem, wiec chcialabym aby zarodek dotarl do tego miejsca sam , a nie zostal przez embryo glue "przyklejony" w dowolnie (moze nieoptymalne) miejsce... Ale to tylko takie moje prosze myslenie.
  8. Plastka-77 dziekuje za informacje o tych badaniach genetycznych. Ma to sens rzeczywiscie. Czyli pobieranie komórek i badania w styczniu, a Ty po wynikach startujesz. Super. Meggmartin - Co to znaczy, ze bralas progesteron 4+4+4. Trzy razy dziennie po 4 tabletki dopochwowo? Widze, ze duzo biedulko przeszlas - sciskam Cie mocno. Mam nadzieje, ze teraz juz wszystko dobrze sie uklada?
  9. No widzisz. Teraz dbaj o endo i badz pozytywnej mysli.
  10. A Ovitrelle pomaga w implantacji ponoc. Jest to beta hCG i daje chyba kopa organizmowi, tak jakby byl to juz poczatej ciazy...
  11. Ja po nieudany transferze tez u W-O bylam u dwoch innych lekarzy. Ta lekarka ma dobre i gorsze dni. Wczoraj miala bardzo dobry, ale tez bylam na wizycie na gorszym. Przedstawilam lekarzom moj plan gry (wybor lekow, rezygnacja z embryo glue etc.) i po konsultacji z nimi zaakceptowali. Dlatego tez zbadalam wczoraj proga przed transferem. Skoro po 3x100 mg mam ok. 15, to podwoilismy plus doustnie jeszcze Besins. I wszystko zaraz w dniu transferu. Ostatnio mialam zwiekszony Progesteron dopiero od 3dpt i to wydawalo mi sie za pozno. W ogole tym razem duzo mialam zmian w przygotowaniaCh - moje propozycje, ale skonsultowane ZAWSZE z lekarzami, bo jednak widze to maja oni, a nie ja.
  12. Plastka77 na czym polega to badanie genetyczne zarodkow? Po co to sie robi? Wykrywa to, czy one maja prawo sie zaimplementowac i zdrowo rozwijac?
  13. Alo77 ja jak dostane miesiaczke w godzinach pracy (do 16-17) to licze to jako pierwszy dzien. Do tej pory nie zdazylo mi sie dostac pozniej. Zazwyczaj jakims cudem zawsze rano po wstaniu z lozka. Jak zaczniesz brac estrofem jutro i do 19 (czyli 10 dnia) na kontroli bedziesz miala endometrium ladne, to moze od razu dadza Ci progesteron i wtedy moze nawet w wigilie bys miala transfer -o ile pracuja i Ty przed samymi swietami bys chciala). Jesli nie, to juz moim zdaniem od 27 smialo mozesz planowac z lekarzem. Ja mialam pierwszy transfer 18dc, a teraz 27 dc, bo nie moglam wczesniej. Ale lekarz powiedzial, ze to nie ma znaczenia. Podpaslam sobie dluzej endo (ale dzis nie spytalam jakie bylo) i 5 dni temu wproadzilam progesteron, co bylo zgodne z moja receptywnoscia endometrialna. Dzis odbylo sie wszystko idealnie - bez opoznienia jak ostatnio. Mialam mniej stresu, bo juz wiedzialam co i jak i moj maz byl przy mnie tym razem przy transferze. Prosto potem w samochod i 4 godzinna podroz do domu z przerwa na pozywny obiad. Jestem dzis mega zadowolona z obslugi w Invicta. Mialam bardzo dobra pogawedke z embriologiem, z polozna (moja ulubiona pania Kasia), zrobilam sobie rano badanie estrogenu i progesteronu, aby wiedziec z czym strartuje. I mialam estrofem ok. 3000 przy braniu 3x1 estrofemu a progesteron 15,1 przy braniu 3x100 mg lutinusa. Zaraz po transferze zwiekszylam dawke lutinusa na 3x200mg i dodatkowo Besins 2x1 (niestety nie ma nigdzie prolutexu). Powinno byc dobrze. Nie zdecydowalam sie na weryfikacje tym razem, bo one mnie chyba wytracaly z rytmu i sialy niepewnosc. Przed samym transferem wzielam polowke ovitrell - lekarz powiedzial, ze w czasie okolotransferowym - moze byc pol godziny przed, ale i pol godzny po tez jest idealnie). Wszyscy byli dzis mega mili i naprawde mialam wrazenie, ze nam kibicuja i robia wszystko co w ich mocy. Pani doktor Karolina W-O, az mnie dzis usciskala! Uslyszalam tez dzis, ze jest jedna z najlepszych ginekologow, z najwiekszymi sukcesami transferowymi. wiec czuje sie spokojna. Wynik zalezy od czynnika kobiecego (mnie i mojego wnetrza ) i bozego teraz. Co moglam zrobic dobrze, to juz zrobilam w przygotowaniach, co sknocilam, to tez juz za pozno na cofniecie czasu. Mam 50% szansy i to jest duzo. Testuje miedzy 19 a 23 grudnia (jeszcze sie nie zdecydowalam kiedy. Chyba podpasuje to pod gosci, przyjezdzajacych na swieta). I czuje sie dzis naprawde szczesliwa, ze mam te moja ostatnia szanse.
  14. Dziewczyny czy Ovitrelle w dniu transferu bierze sie po transferze czy przed? Jakos sie zamotalam....
  15. Alo77 dzwonilas do lekarza albo koordynatorki o porade? 36 dni to ciut za dlugo, ale moze przyjedzie na dniach... Jakby tak sie stalo to jest jeszcze szansa na okolo- sylwestrowe podejscie
  16. Mkk transfer przed samym swietami moze przyniesc Wam najwspanialszy prezent gwiazdkowy. Azi, Moni Waste slowa sa takie wazne. Pokazujecie, ze mimo przeciwnosci i nieudanych prob nie poddalyscie sie i teraz nosicie pod sercem największe Cuda tego swiata. Jagoda_01 grudniowa transferowiczka 2018 jest zywym przykladem swiateczne go cudu!! Dziekuje za slowa otuchy Wszystkie jestescie kochane i macie ogromne serducha! Kazda mimo swoich traumatycznych przezyc, porazek i ciezkich chwil, podnosi sie po raz kolejny do walki i jeszcze ciagnie za soba te, które traca sile... To jest najcudowniejsza moc kobiet, jakiej do tej pory nie doswiadczylam nigdzie indziej. Dziekuje Wam! Jestescie moimi bohaterkami.
  17. Sywi masz juz plan, wiec jestes gotowa do dakszej walki. Moim zdaniem Twoja blastka, nie jest bardzo slaba. Jest dobra. Oczywiscie sa lepsze, ale nie masz najgorszej. Ja mam podobna i oceniam ja na dobra
  18. Lka pierwszy krok - piekne endo - odhaczyc. Teraz laduj sie kochana pozytywna energia grudniowa. Czas adwentu to (moim zdaniem) czas cudow. To oczekiwania na narodziny dzieciatka bozego daje mi duza nadzieje, sile, wiare, spokoj psychiczny i nieziemskie poklady milosci. Wszystkie kadetki zaciskaja kciuki. Buziaki
  19. dziekuje To nasza ostatnia szansa w tej procedurze.
  20. Ja mam 9 grudnia. I Sywi rzeczywiscie miala w 4.5 dobie
  21. Alo77 mozna wydluzac cykl. Ja mialam pierwszy transfer w 18 dc a teraz bede miec w 27 dc. Ponoc kluczowe tak naprawde jest wprowadzenie w odpowiednim czasie progesteronu - 5 lub 6 dni przed transferem. Dziewczyny czy tak to jest???
×