-
Zawartość
520 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Niejaki Piórko
-
Opisz swój ostatni lub ulubiony sen erotyczny :)
Niejaki Piórko odpisał Eremitka na temat w Życie erotyczne
Nie lubię wspominać. Śniło mi się, że dostałem wp.erdol! -
Uczucie a spełnienie fantazji i sam seks.
Niejaki Piórko odpisał kajobecha22222 na temat w Życie erotyczne
Tak od razu podejrzewałem. To był tekst nieobyczajny. Nieobyczajny w obecnie przyjętych standardach. Można wylizywać byle komu żówno z dupska, ale XIX-wiecznie coś czuć? To nie między nami! Tylko co zrobić, jeśli jednak właśnie tak sprawy stoją? Fantazjować tak jak wszyscy? -
Uczucie a spełnienie fantazji i sam seks.
Niejaki Piórko odpisał kajobecha22222 na temat w Życie erotyczne
Powiem szczerze, że opisana przez Ciebie sytuacja wywołała zamęt w mojej głowie. Poczułem się chyba podobnie jak Indianin na tradycyjnych obrzędach w tybetańskiej wiosce. Cóż mógłbym Ci doradzać w sprawach kompletnie mi nie znanych? Z tego samego powodu wstrzymam się od potępiania. Wspomniałeś o wspaniałej Trójce: Uczuciu, Fantazji i Seksie. Ta Trójka jest mi doskonale znana, ale podejrzewam, że moja Trójka z twoją Trójką raczej by się nie dogadały. O fantazjach (takich nie do zrealizowania) już w Ero pisałem. O seksie z moją Miłą nie pisuję w szczegółach. To jedna z odmienności między nami. Powiem tylko, że przed małżeństwem poznałem bliżej kilka Dziewcząt, ale gdzież im w seksie do mojej Żoneczki. Uczucie, czyli u mnie Miłość i Szczęście to u mnie "szef" mojej Trójki. Nie dopuszczam, aby dwie pozostałe miałyby tej najważniejszej zagrozić. Gdy przytulona do mnie, z główką przy mojej szyi, objęta przeze mnie, to Szczęście. Gdy obudzony w nocy, wsparty na łokciu wdycham Jej zapach, słucham Jej oddechu, a gdy tylko półmrok to wpatruję się w Jej twarzyczkę, albo tył główki gdy właśnie obrócona, to Szczęście. Gdy po awanturze (bo oboje żeśmy nerwusy) godzimy się (bo od wielu, wielu lat twardo przestrzegamy zasady "Ma być dobrze!") przytulamy się, a Ona łzami moczy mi kołnierz, to Szczęście. Te Szczęście ma upiorną stronę, swoją Konsekwencję. Gdy przychodzi strach, że to Ona mogła by umrzeć pierwsza, to przychodzi także takie przerażenie, że obawa przed moją śmiercią to komiczny pikuś! Jak widzisz, Ty masz problemy, ale ja także. -
Czy mając 183 cm wzrostu (wiem, nie grzeszę wzrostem) pasuję do dziewczyny która ma 175 ?
Niejaki Piórko odpisał Acid2012 na temat w Życie erotyczne
To chyba rzeczywiście biologia. W naturze samce walczą na oczach samic, a te wybierają osobniki najlepiej rokujące genetycznie dla potomstwa. Trudno mieć pretensje do biologii z powodu sensownych rozwiązań. Ale, ale, ale! Chyba rozumiesz, że w gatunku ludzkim przewaga wzrostu to doprawdy zamierzchła przewaga. Jeśli się zaczniesz wyróżniać wśród męskiej populacji w twoim wieku intelektem, zawziętą pracowitością, sprytem i podobnymi cechami sensownymi teraz, to chyba rozumiesz, że "Śliczne Samiczki naszego gatunku" zwrócą na Ciebie uwagę? Jak zwykle podświadomie motywowane dobrem potomstwa. -
Niestety kurierzy i listonosze stosują specjane aparatury (połączenie RTG z USG), prześwietlają paczki i bezczelnie naśmiewają się z młodych ludzi.
-
Po finale zasnąć bez rozłączania się. Co za cudowne obudzenie się rano! Koszula nocna dla dwojga. Bez rękawów i tylko jednym kołnierzem. Wiem, że w praktyce długo byśmy nie wytrzymali, ale pomarzyć można. Gdybyż to sperma była smakowita bez żadnego mitycznego ananasa. One by się ubiegały, zamiast się poświęcać. A teraz Wy...
-
Męskie niespełnialne marzenia, czyli mrzonki
Niejaki Piórko odpisał Niejaki Piórko na temat w Życie erotyczne
Całe życie śpię w piżamie, ale do erotycznego fantazjowania? Piżama blokuje mi fantazję. Może Ktoś tu ma ją bardziej rozwiniętą? -
Męskie niespełnialne marzenia, czyli mrzonki
Niejaki Piórko odpisał Niejaki Piórko na temat w Życie erotyczne
Właśnie dlatego tytuł brzmi: "Męskie niespełnialne marzenia, czyli mrzonki" -
Męskie niespełnialne marzenia, czyli mrzonki
Niejaki Piórko odpisał Niejaki Piórko na temat w Życie erotyczne
Właśnie dlatego tytuł brzmi: "Męskie niespełnialne marzenia, czyli mrzonki" -
To tylko fantazjowanie. Zaspokojony by się tak w szczegółach nie rozwodził.
-
Męskie niespełnialne marzenia, czyli mrzonki
Niejaki Piórko odpisał Niejaki Piórko na temat w Życie erotyczne
-
Męskie niespełnialne marzenia, czyli mrzonki
Niejaki Piórko odpisał Niejaki Piórko na temat w Życie erotyczne
O tym i ja wiele razy marzyłem. Wiele razy leżała przytulona i objęta przeze mnie, z główką poniżej mojego lewego policzka. Namawiałem: zaśnij. Lecz po kilku minutach MUSIAŁA się obracać. -
Gdyby karano za to, na co miewamy ochotę, kto by się ostał na wolności? Katolik bez pokus byłby łatwym katolikiem.
-
Natychmiast mielona po lekkim przypaleniu ziarna i natychmiast zapatrzona. PS do mojego poprzedniego wpisu. Oczywiście, że tylko się lekko droczę z moją Miłą i w żadnym przypadku nie sprawił bym Jej przykrości.
-
Co do k...y nędzy? Dlaczego nie mogę zapisać tekstu zaprawdę spokojnego? Dlaczego ma chyba 5 raz różowe tło?
-
Czy mając 183 cm wzrostu (wiem, nie grzeszę wzrostem) pasuję do dziewczyny która ma 175 ?
Niejaki Piórko odpisał Acid2012 na temat w Życie erotyczne
"Czy ... pasuję do dziewczyny ... ?" Nie, nie nie pasujesz. Ponieważ masz takie pytania. -
No i chyba w tym tkwi problem. Pytasz "W czym tkwi problem?", lecz jeśli dobrze rozumiem, to agresywnie odrzucisz każdą sugestię? Czy przedstawiony przez Ciebie problem, jest jedynym? Czy nie miewasz ochoty na kopnięcie w dupsko każdego przechodzącego koło Ciebie?
-
Mniejsza o gabaryty. Najważniejszy ten super delikatny posmak waniliowy. Znany mi od wielu lat. . Może to zdumiewające, ale nie nudzi mi się.
-
Jeśli ja dobrze zrozumiałem, to chodzi tu rzeczywiście o podwójną zamianę. Ruchacz Polny?
-
Problem chyba dość typowy, częsty. Ja także nie narzekam na wspaniałą Jakość, ale na Ilość to już owszem. Jestem katolikiem, ale niesprzecznie z tym pamiętam między innymi o biblijnym proroku Salomonie i jego kilkuset żonach. Nigdzie się jakoś nie doczytuję o boskim potępieniu go za ten drobiażdżek. Moja Miła irytuje się, gdy pozwalam sobie na rozważania nad naturalnością monogamii dla gatunku ludzkiego. Ja jestem świadom, że bywają związki w których On nie satysfakcjonuje ilościowo Jej. To chyba jednak margines?
-
Czy przyłapaliście kiedyś kogos na uprawianiu seksU ?
Niejaki Piórko odpisał Dafi na temat w Życie erotyczne
Przyłapałem na seksie sąsiadów. Wyobraźcie sobie, że mają dwoje dzieci, córkę i syna. A jak się dobrze zastanowić, to jest to dowodem, że przynajmniej dwa razy uprawiali seks. Nawet nie trzeba było widzieć, bo to daje pewność, że ten seks był! -
I konsekwentnie: To chirurg się zaraża od pacjenta, a nie pacjent od brudnych dłoni chirurga. Po jakie więc licho chirurdzy tak szorują i szorują swoje łapy przed operacją? A Ty, obojętnie gdzie byś ręce ubrudził, to i tak pchasz je do kontaktu z delikatną cipeczką? Gdzieś Ty człowieku był, gdy ludzie się cywilizowali?
-
Najważniejsze, że jesteś zachwycony swoją błyskotliwością i inteligencją. Ileż Ty tu różnorodnych, błyskotliwych tematów poruszyłeś. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.
-
Pi.er.do.lni.ety nie. Ale pedantyzm należy do zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych Ten pedantyzm zawdzięczam komuś z Ero. Dawno, dawno temu, gdy jeszcze nie przybrałem aktualnego nicku, pochwaliłem się stosowaniem pieszczoty piórkiem. Zostałem kompetentnie (?) obsobaczony. Pouczono mnie o ptasich piórach jako o bardzo groźnych nośnikach wielorakiej zarazy. Zaś o szczególnej delikatności i nie-odporności na zakażenia łechtaczki, małych warg sromowych i okolic, sam byłem świadom. Skóra jest jako tako uzbrojona przed wtargnięciem mikrobów, ale nie bezbronna błona śluzowa! Właśnie wtedy się przeraziłem i sięgnąłem po wodę utlenianioną.
-
Ręce! Zanim się "zanurzymy" to Je pieścimy. Chyba że jesteśmy bardzo staromodni ("jaka tam Gra Wstępna? Wsadzić fujarę i już!") Pieścimy także (najczęściej?) dłonią. Tymi palcyma. Z całym szacunkiem dla ust! Dłonią, która dotykała WSZYSTKIEGO! Klamek, poręczy, cudzych dłoni, pieniędzy! Czy fujara tego dotykała? Dbać o nią nie zaszkodzi, ale nade wszystko dłonie, dłonie, DŁONIE!