-
Zawartość
440 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
177 ExcellentOstatnio na profilu byli
4918 wyświetleń profilu
-
Romanse w sekrecie tez powodują stres. Czyli dla zdrowia najlepsze otwarte relacje. Mi nigdy jednak nie zdarzył się partner, który nie miałby nic przeciwko dzieleniem się z innym. Jak takiego znaleźć?
-
MlodyKuba69 zaczął obserwować sandrynka
-
sandrynka zmienił swoje zdjęcie
-
Ciekawy336 zaczął obserwować sandrynka
-
Kindybał ante portas zaczął obserwować sandrynka
-
Piździoch 1 zaczął obserwować sandrynka
-
Konfederacja na bank
-
Mateo93111 zaczął obserwować sandrynka
-
Możesz także znaleźć pracę, nie będziesz się nudził
-
Skoro oboje tego chcecie, to nie rozumiem zasadności założenia tematu. Załóżcie ten profil i sami oceńcie czy pobudza to Wasze zmysły.
-
Nie wiem czy to dobry pomysł, skoro już żywisz do niego jakieś uczucie (zauroczenie to też uczucie). Taka relacja jest ok tylko wtedy, gdy oboje mają podobne oczekiwania.
-
Ci 40-letni też przeżywają katusze, więc jadą na ręcznym. Bo wiesz, dla niektórych znalezienie chętnej graniczy z cudem... Kobiecie w tym temacie mimo wszystko łatwiej
-
Studia edukacja wczesnoszkolna po 30 - czy to ma sens?
sandrynka odpisał Foxyanna na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Spełniaj się, Kobieto! Kiedy jak nie teraz? Powodzenia!! -
Szukam normalnej dziewczyny która sprawdzi wierność mojego męża
sandrynka odpisał Milenaa1 na temat w Życie uczuciowe
-
Mój chłopak powiedział przy mnie, że jego koleżanki nie da się nie lubić, że ma mega charakter i jest bardzo ładna
sandrynka odpisał Jus3564 na temat w Życie uczuciowe
Wracając do meritum. Powiedział tak, bo mu się ta koleżanka podoba, ale nie oznacza to, że Ty już nie. Także ja bym zluzowała. Życzę szczęścia i w miarę łagodnego wchodzenia w dorosłość -
3 Tak PS. Nie ma za co
-
Żeby można było powiedzieć o miłości trzeba kogoś dobrze znać, więc u mnie to na pewno tylko zauroczenie. Długie , ale jednak zauroczenie
-
To prawda, nie zawsze przechodzi. U mnie trwa 20 lat... Ale to tylko zauroczenie, żadna wielka miłość. Trzeba z tym żyć, umieć powiedzieć "cześć" na ulicy mimo łopotania serca i iść dalej. This is life
-
A nie łatwiej jest po prostu porozmawiać skoro się znacie? W pewnym wieku takie jakieś dziwne "podchody" nie mają sensu. Nie bardzo rozumiem wysyłania bukietów i to jeszcze anonimowo.
-
Taaa, wszyscy umiemy prawić morały, dopóki nas nie spotka podobna historia. Oczywiście, że wypadałoby zapomnieć i zerwać kontakt... Tylko życie nie jest takie zero-jedynkowe. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie te uczucia, wspomnienia...