Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1019
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Aggie86

  1. Z tego co wiem to ginekolodzy trochę inaczej, jeżeli chodzi o USG w ciąży i nie da się przełożyć, bo to są wizyty konieczne, ale tylko te co nie są profilaktyczne. Licze na to, że tak będzie, bo mam USG w piątek
  2. Też się cieszę, że już jutro ta wizyta, jakoś zleciało, mimo, że się dłużyło... Jutro wszystko się wyjaśni i bardzo mocno trzymam kciuki
  3. Właśnie sytuacja z piątku - wszyscy w Medicover, jak gdyby nigdy nic. Przyszłam i patrzę, że jedna kobietka w ciąży, to mówię ja też jestem w ciąży to będę za Panią, bo Pani jest następna, prawda? (normalnie nie korzystalam z pierwszeństwa) a ta kobietka mówi, że ona dziś nie idzie do pracy i jej się nie spieszy yyyy na to ja mówię : "A Korona? Przecież kto jak kto, ale my musimy stąd uciekać", ale nie była przejęta, tylko mówiła, że 8 miesiąc i jej mąż nie wejdzie na porodówkę. Uciekłam stamtąd jak szybko się dało Siedzimy w domu zamknięci, wietrzę pokoje, bo mi duszno. Wczoraj pojechaliśmy na spacer do lasu za Warszawą, bo nie dałam rady w 4 ścianach siedzieć, normalnie dałabym radę, ale teraz mi po prostu brakuje tlenu i stanie na balkonie nie wystarcza.
  4. Hmm a to lipa ;/ ale bardziej brudzisz czy już się rozkręcił na całego?
  5. Fantastyczne wieści Sylka To już 9 tydzień?
  6. Hahhaha mam podobnie, generalnie mam wszystkie objawy w tym momencie poza wymiotami polecam minimalne porcje, na kilka kęsów i częściej I zauważyłaś, że rano brzuch jeszcze jest w miarę, a wieczorem ulany taki? hahahha Ja dosłownie już się w prawie żadne spodnie nie mogę dopiąć, a waga nie skoczyła jakoś specjalnie, rozpulchnienie narządów
  7. A no właśnie czyli jednak dobrze coś tam mi świtało Dobrze, że zadzwoniłaś
  8. O to mega dobre wieści, każdy postęp w tym przypadku jest dobry
  9. @Aras93 - Oj biedaczku, współczuję, przechodziłam to jakieś 2 lata temu, nawet za bardzo wody nie mogłam pić, współczuję. Może jakieś elektrolity albo iść do lekarza? (chyba, że już byłaś )
  10. hej hej Zaglądajcie tu dziewczyny, bo my Wam kibicujemy w starniach Kiedy płodne? Kiedy @? Na tą chwilę wiemy, że Editt i Justyna0111 mają (nie) mieć @ około 17-19.03, KatBł1982 i Asis. 21.03, a Bobo2 - 08.04
  11. Troszkę wyżej na tej stronie jest tabelka i te kobietki, co są pod kreską to są w ciąży
  12. Ciężko oceniać tak na prawdę, bo sytuacja jest niepewna. Do nas dopiero wkracza i jak normalnie bym się tym nie przejęła, a w tej sytuacji mam pewne obawy. Ale prawda jest taka, że nie wiadomo ile będzie to wszystko trwało... Może się rozkręci jak we Włoszech, a może przejdzie "bokiem". I teraz pytanie czy powinniśmy żyć w zawieszeniu czy normalnie - nie jestem w stanie nic doradzić
  13. Kochana aż musiałam sprawdzić co ja tam wcześniej naskrobałam "Po wizycie wszystko ok, pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym śr. 1,7 mm" a sam pęcherzyk ciążowy miał wtedy 5,8 mm, czyli małe gluty Wiem, że lepiej nie nastawiać się na nic, więc rozumiem dlaczego tak myślisz, ale mimo wszystko trzymam kciuki. Jeszcze tylko parę dni i będziemy wiedzieć co i jak
  14. @Asis. Wiesz co, po poronieniu zatrzymanym w 11/13 tyg moja gin. pani Ania zaproponowała, żeby zrobić te testy genetyczne (testydna.pl po poronieniu), bo to już dosyć późno było. Ale teraz im więcej o tym czytam, tym bardziej się zastanawiam czy to ma rację bytu, czy na prawdę wpływa czy nie. Wiele kobiet ma zdrowe ciąże i też mają "mutacje", i nie musiały się kłuć tą heparyną. Czytam takie formum MTHFR Polska i tam często dziewczyny pod opieką lekarza są, tylko suplementacja metylowanych : kwasu foliowego, B12 i B6 i sprawdzają poziom homocystiny (powinno być do 8 ) i też rodzą dzieci, więc chaos jest w temacie. Z tego co wiem to w sumie taką mutacją poważną jest V Leiden, a ta reszta to nie wiadomo w sumie Idę we wtorek do hematologa z kliniki Hematologii w Wwa (oczywiście prywatnie, bo trzeba mieć skierowanie na NFZ), więc jak tylko więcej się dowiem to dam znać Ooooo to koniecznie działaj kochana trzymam bardzo mocno kciuki Ale tutaj cisza chyba wszystkie miałyśmy udany Dzień Kobiet
  15. Nie spoko, raczej chodziło mi o to (nie podważając kompetencji babeczek w przychodniach, laboratoriach), że właśnie najlepiej to wiedzą lekarze co i jak (może trochę źle wyszło, sorki). A teraz już wiemy czemu babeczki mówiły w ten sposób, bo nie można podzielić pakietu Jak nie możesz zrobić w 3 dniu, to 4 na razie będzie musiał wystarczyć
  16. Jeszcze mi się przypomniało - w 2-3 dniu cyklu FSH i LH powinny być na tym samym poziomie (1:1) wtedy jest ok. Jeżeli jest np 0,6 to może być niska rezerwa lub problem z przysadką, a jak 1:2 to może być PCO. Im bliżej owulacji to LH rośnie (ten hormon badamy testami owulacyjnymi) i dla lekarza ta informacja będzie taka, że jesteśmy blisko owulacji, a nie będzie mógł stwierdzić czy LH:FSH i wykluczyć tych dwóch przypadków. Kiedyś już pisałyśmy z Bobo2 tutaj o tym. Dlatego zalecenie 2-3 dzień, bo owulacje oceni lepiej przez USG. Mam nadzieje, że to coś rozjaśniło
  17. Aggie86

    In vitro 2020

    Jasne, rozumiem trzymam kciuki
  18. Aggie86

    In vitro 2020

    Hej @Kaja, dziękuję bardzo, że podzieliłaś się swoim doświadczeniem. Też na własną rękę robiłam te badania po stracie w 12 tygodniu ciąży (brak bicia serca) i wyszły mi w heterozygocie, i od razu dostałam zalecenie, że w przyszłej ciąży acard i heparyna, ale też mi się to wydaje naciągane i trochę jakby diagnoza kopiuj wklej. Zamiast na przykład pogłębienia badań w kierunku chociażby zespołu antyfosfolipiodowego w celu potwierdzenia lub wykluczenia, gdzie tam na pewno wskazaniem jest heparyna. Podawanie heparyny może mieć spore skutki uboczne w postaci krwiaków i krwotoków, a zdania nawet pomiędzy lekarzami są tak podzielone, ze tak jak mówisz - można oszaleć... Trzymam bardzo kciuki za Ciebie i bardzo dobre wyniki i piękną ciążę Dziewczyny podczytuję Wasze forum od dawna i uważam, że jesteście bohaterkami z niesamowitą wiedzą, niesamowita siła jest w Was i przeżywam z Wami każdą punkcję i każdą betę. Trzymam za Was bardzo kciuki
  19. Aggie86

    In vitro 2020

    Hej dziewczyny Przepraszam, że Wam się w forum troszkę wtrącam, ale bardzo by mi pomogła odpowiedź na pytanie od @Kinga123 - czy też masz zaleconą heparynę (clexane, neoparin) i acard jak już będziesz w ciąży przy mutacjach MTHFR i PAI-1? Dzięki serdeczne
  20. hmm to nie "wygląda" na normalną miesiączkę, może miałaś później owulacje? A nie chciałabyś skoczyć na betę?
  21. No jasne, ja zawsze uważam, że lepiej iść z gotowymi wynikami i powtórzyć, a nie czekać, aż lekarz zleci. To wiadomo może się przeciągnąć, bo nie możesz na wizyte przyjść, przełożyć (jak @Asis) i tak mija czas. Wg dnia (tylko pamiętajcie proszę, że co lekarz to też jakieś inne podejścia) : 3dc : FSH, LH (powinny być mniej więcej na tym samym poziomie), Estradiol, Testosteron, Prolaktyna, DHEA - SO4, SHBG i AMH (rezerwa jajnikowa, nie każdy musi robić, w celu oceny czy naturalnie się uda, czy trzeba myśleć o innych rozwiązaniach) (Diagnostyka 400pln) 7-8 dpo : TSH, FT3, FT4, P\ciała anty-TG, P\ciała anty-TPO (to wszystko do tarczycy), progesteron i ja robiłam dodatkowo witD, witB12, wapń, żelazo (Diagnostyka 400pln)
  22. Uffff, ale się zestresowałam przez chwilkę dobrze, że to tylko ta luteina
×