Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1019
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Aggie86

  1. Dokładnie też to tak pamiętam, że najgorsze było niewyspanie. A jak się położyłam na chwilkę to akcja skurczowa spowalniała. Z tego co wiem to możesz coś zjeść mi pozwolili - może zapytaj. Pamiętasz mówiłam weź więcej jedzenia niż myślisz, że zjesz. To naprawdę spora robota i chce sie jesc
  2. O kurcze, a u Ciebie nie ma znieczulenia, dobrze pamietam? tym bardziej kibicuje i trzymam kciuki, żeby szybko poszło. U mnie sie rozwierała szyjka 1cm na godzinę, wiec trzymam kciuki, ze u Ciebie będzie szybciej
  3. Oooo kochana! Trzymam kciuki i życzę Ci szybkiego porodu! Tez jak trafiłam na porodówkę miałam co 5 min i 2 cm, ale mam nadzieje, ze Tobie sprawniej pójdzie niż moje 12 godzin. Dawaj znać co tam, jak tam. I jak odczucie skurczy? Bardzo Cię bolą czy do przeżycia?
  4. Aktualna tabelka : Helka124 : 34 lata, Marta1357 : 29 lat, 6 cykl starań ______________________________________________________ Czarna+ : 27 lat, 41 tc, dziewczyna; termin : 06.12 Editt : 25 lat, 34 tc, chłopak; termin : 19.01 Dora9876 : 36 lat, 33 tc, chłopak; termin : 21.01 Julita20... : 29 lat, 28 tc, chłopak; termin : 25.02 Marzycielka Monika : 32 lata, 25 tc, chłopak Sandra1990 : 30 lat, 23 tc AniaA. : 23 lata, 20 tc Mama10 : 32 lata, 18 tc Mini Monia : 35, 14 tc Bobo2 : 36 lat, 15 tc Asis. : 34 lata, 10 tc _______________________________________________________ Magdaszek: 43 lata, chłopak; termin : 14.10, ur. 09.10 Sylka1 : 29 lat, chłopak; termin : 20.10, ur. 13.10 Eviqs : 39 lat, dziewczyna; termin : 06.11, ur. 30.10 Aggie86 : 34 lata, dziewczyna; termin : 06.11, ur. 07.11
  5. Czarna, a byłaś na KTG w dniu terminu (wczoraj)? (Jeżeli już pisałaś to sorki, umknęło mi, bo usunęli wątek ;/)
  6. Też jestem tym poirytowana, już chyba 4 raz musimy odświeżać temat Najgorsze, że admin zawsze ignoruje moje wiadomości
  7. Hahaha nooo jak widać nie do końca precyzyjną Już poprawiłam w xls-ie Następnym razem będzie poprawnie chyba haha Aaaaa ale jestem podekscytowana na maksa już niedługo będziemy czytać Wasze (Twoją i Magdaszek) historie porodowe Ja już sobie obliczałam ile mam taksówką do szpitala, w razie gdyby akcja szybko się rozwijała i Niemąż nie mógł dojechać szybko Ostatnie zakupy dziś - wanienka Stokke i przewijak i już mam wszystko tak na tip top Trzymam kciuki za wizytę
  8. Aktualna tabelka : (przy poniedziałku) anda9 : 28 lat, 12 cykl starań Asis. : 34 lata, 13 cykli starań Bobo2 : 36 lat, 15 cykli starań Helka124 : 34 lata, Lilka91 : 29 lat, 14 cykl starań Przyszła Mama : 26 cykl starań __________________________________________ Magdaszek: 43 lata, 36 tc, chłopak Sylka1 : 29 lat, 36 tc, chłopak Aggie86 : 34 lata, 34 tc, dziewczyna Eviqs : 39 lat, 34 tc, dziewczyna Czarna+ : 27 lat, 31 tc, dziewczyna Editt : 25 lat, 24 tc, chłopak Dora9876 : 36 lat, 23 tc, chłopak Julita20... : 29 lat, 18 tc, chłopak Kiki.1. : 25 lat, 15 tc Marzycielka Monika : 32 lata, 15 tc, chłopak Sandra1990 : 30 lat, 13 tc AniaA. : 23 lata, 10 tc Oto jest Kasia : 30 lat, 8 tc Mama10 : 32 lata, 8 tc Mini Monia : 5 tc @Mni Monia - mamy taki zwyczaj, że jak ktoś dołącza do grupy to się przedstawia Podajemy wiek, ile się staramy/ starałyśmy o zajście w ciążę, jakąś swoją historię opisać w tym kontekście itp itd Dzięki
  9. Kochana Na skórę to jeszcze trzeba hajs wydać hahah, my nie jesteśmy fanami motoryzacji i żeby nie inwestować więcej niż to potrzebne na auto wzięliśmy normalną tapicerkę A wylałaś kiedyś coś na skórę? Garbuje się No, ale mało istotne, mi się rada @Sylka1 przydała
  10. Hahaha to może warto też na kanapę rozłożyć bo tak sobie pomyślałam, że "wieczorkiem sobie odpoczywam, a tu niespodzianka" Ale serio dobra rada - skóra czy nie - szkoda zniszczyć, ja jestem pedantyczna, więc wolę zabezpieczyć Jasne kosmetyki kolorowe to można zostawić w domku, miniatury do kąpieli - jasne, ale własnie to co @Eviqs napisała, szlafrok, koszula na zmianę po porodzie, pieluszki, ubranka, dokumenty, przekąski, może nawet laktator (ja już kupiłam) i tu trochę się rozmijam z kabinówką Ale to Wam napiszę jak mi poszło z pakowaniem za jakieś 2 tygodnie Z ważnych rzeczy zamówiłam wózek i dostawkę (przyjadą w połowie października ;p), jeszcze brakuje mi przewijaka i wanienki i gotowe Jeżeli chodzi o rozstępy, to sama się tego bardzo obawiam, smaruję masłem Palmer's, ma grubą konsystencję i często też olejem z migdałów - bardzo polecam, ale czy uda mi się tego draństwa uniknąć to nie wiem
  11. Hahah dobrze, że już kupiłam ale rzeczywiście nie wpadłabym na to, żeby je wozić ze sobą @Sylka Ty jakaś mega kompaktowa jesteś ja nie wiem czy dam radę się zmieścić do kabinówki
  12. Oooo to super trzymam kciuki, że wszystkie dziecia wyjdą o czasie, albo tydzień wcześniej Ja swojej mówię, że zapraszam ją na 30 października @Czarna+ a jak tam Twoja dieta i przyrost wagi? Coś się udaje? U mnie już 18 kg a jeszcze 6 tygodni
  13. Aktualna tabelka : anda9 : 28 lat, 12 cykl starań Asis. : 34 lata, 13 cykli starań Bobo2 : 36 lat, 15 cykli starań Helka124 : 34 lata, Lilka91 : 29 lat, 14 cykl starań Przyszła Mama : 26 cykl starań ____________________________________________ Magdaszek: 43 lata, 35 tc, chłopak Sylka1 : 29 lat, 35 tc, chłopak Aggie86 : 34 lata, 33 tc, dziewczyna Eviqs : 39 lat, 33 tc, dziewczyna Czarna+ : 27 lat, 28 tc, dziewczyna Editt : 25 lat, 23 tc, chłopak Dora9876 : 36 lat, 22 tc, chłopak Julita20... : 29 lat, 17 tc, chłopak Kiki.1. : 25 lat, 14 tc Marzycielka Monika : 32 lata, 14 tc, chłopak Sandra1990 : 30 lat, 11 tc AniaA. : 23 lata, 8 tc Oto jest Kasia : 30 lat, 7 tc Mama10 : 32 lata, 7 tc
  14. Termin wypada na 6 listopada nie obrażę się jakby malutka chciała wyjść na świat z tydzień wcześniej, np. 30 października hahha Ja biorę położną - wygląda to tak, że podpisuje się normalnie umowę z położną, że wykupujesz usługi, a płacisz po porodzie, bo jeżeli ona nie będzie mogła dojechać z powodów osobistych (czy Ty, bo trafiłaś do innego szpitala, nie było miejsca itp) to nie płaci się za usługę.
  15. U mnie identyczna sytuacja - po jedzeniu, wieczorem najgorzej, rano jeszcze jakoś znośnie, bo pusty żołądek itp. i trochę więcej miejsca jest na organy hahah - mnie już boli tak od połowy ciąży, niestety mogę tylko złagodzić ból, ale nie ma dnia, żeby nie bolało gdyby nie to, to generalnie nie mam na co narzekać, w sobotę przeszłam 9km żółwim tempem, więc chociaż aktywna jestem
  16. @Editt - Oooo tak to moja główna bolączka w ciąży, tak bolą żebra z lewej strony, że aż skóra piecze czasami pod lewą piersią. Pytałam mojej pani doktor i to jest ucisk na jakiś nerw i "trzeba się z tym pogodzić". Na szkole rodzenia fizjo mi powiedziała, że na ten ból to pomaga ćwiczenie - skłony w lewo w prawo z uniesioną ręką - tak żeby rozciągnąć boki (ciężko opisać ćwiczenie haha) i rzeczywiście pomaga + mam taką poduszkę z powietrzem (jak piłka, tyle, że płaska) to na krzesło kładę, aby na twardym nie siedzieć i jest sporo lepiej Mam nadzieję, że pomoże i Tobie
  17. Coś Ty Sporo rzeczy kupiłam w H&M, ale mimo, że tam jest dosyć tanio to i tak sporo wyszło, a rzeczy w ciuchu są od 2,5 zł - 5 zł za sztukę i to z metkami! Nie ma co przepłacać jak dzieciaczek w tym miesiąc, dwa "pochodzi" Ooooo to brawo! To teraz już tylko "relaksik" haha
  18. Uuuu to prawda, dlatego jeżeli się da to chcę ochronić krocze, ale lepiej żeby rozcięli niż jakby miało samo pęknąć, ale potrzebuję babeczki, która mi to zrobi tak, że będę mogła potem normalnie chodzić. A właśnie w związku z tym, że nie będzie Niemęża to będzie mi łatwiej psychicznie wiedząc, że na sali jest ktoś, kto jest tam tylko dla mnie i będzie się mną opiekował, wodę poda, pomasuje jak boli itp. Koleżanki bardzo mi polecały dobrą położną Serio dziewczyny dopiero co był styczeń/ luty i robiłyśmy testy hahaha A ja od wczoraj mam kompletną wyprawkę - kupiliśmy wczoraj fotelik i bazę, wózek obejrzany i wybrany, więc tylko zamówić online i gotowe wgl zakupy zrobiłam w sobotę i niedzielę, wczoraj wszystko zjechało do domu - ekpresowa wyprawka hahah
  19. @Eviqs - Rozumiem Cię, pomimo, że zaczynałyśmy z innej wagi, to mamy podobne tempo jej wzrostu, więc może to Cie pocieszy - czasami nie mamy na to wpływu, choć są pewnie i tacy co powiedzą, że za dużo jadłyśmy Cieszę się, że wreszcie znalazłaś specjalistę, któremu możesz zaufać, to robi taką robotę - głowa zupełnie inaczej funkcjonuje jak się wie, że lekarzowi na nas "zależy" i że ma konkretny plan na postępowanie. Sądzę, że żadna z nas nie będzie mogła zabrać partnera na poród - w Warszawie w państwowych placówkach też nie pozwalają. Może jak ktoś rodzi prywatnie to może. Koleżanka moja miała mocne przebarwienia na nogach z tyłu ( czemu tak to nie wiem) ale zniknęły jej, więc to są zmiany odwracalne na szczęście, a takie standardowe przebarwienia ciążowe też mam - ciemniejsza skóra pod pachami, brązowa linia na brzuszku, ciemne brodawki. A jeżeli chodzi o magnez to mam włączony już od ponad 2 miesięcy, też mnie strasznie skurcze łapały A smarowałaś te miejsca, które Cię swędziały na grubo tak? Pytam, bo skoro masz doświadczenie to może myślisz, że dało się tego uniknąć czy raczej się nie da?
  20. Hahaha Sylka nie przejmujesz się +10kg na plusie bo to tylko +10 A jesteś w 35 tygodniu, pewnie książkowo przybierzesz 12 kg, ja najpewniej dobiję do 20kg Dasz radę kochana, to nie Twoje pierwsze dzieciątko, Twoje ciało wie co ma robić - może skoro się martwisz to sobie zorganizuj położną? Ja już się umawiam z jedną Panią ze szpitala, w którym chcę rodzić, oczywiście to trochę kosztuje, ale chciałabym nie rozcinać krocza jeżeli to będzie możliwe i rodzić np na stojąco, żeby mi grawitacja pomogła - może to też coś dla Ciebie?
  21. Hahaha trochę zastanawia bardziej czy da radę się urodzić naturalnie, a bardzo bym chciała, no i czy zostawi po sobie spustoszenie, jeżeli się uda urodzić naturalnie Ale liczyłam się z tym, że będzie spora, bo Niemąż ważył 4,5 kg jak się urodził, a jego mama jest malutka ja 3,6kg więc coś po środku wyjdzie Bardziej mnie moja waga przeraża na koniec ciąży hahaha Na ogół ważę 56kg przy 170cm, a teraz już 75 (ale mam pozostałości w wadze jeszcze po 1 ciąży), w tej już +15-16 i ciągle rośnie hahah będzie robota po porodzie Przejrzałam swoje zdjęcia sprzed 1 ciąży i taka szczupła i wysportowana tam jestem, już nie pamiętam jak to jest haha W sumie to trzymam tylko kciuki za to, żeby rozstępów nie mieć, z resztą sobie poradzę
  22. @Eviqs - super, że się odzywasz, zastanawiałam się co u Ciebie Strasznie mi przykro, że masz takie komplikacje z łożyskiem, mogę sobie jedynie wyobrazić ile czasami masz rozmyślania i jak utrudnia to radość z ciąży. Wierzę, że wszystko będzie dobrze, trzymam za to mocno kciuki Woow fajne te nasze bobasy będą, wszystkie takie "tłuściutkie", moja też przecież już około 2 kg waży (na USG była w 71 centylu, czyli w momencie USG 70% dzieci jest mniejszych, a tylko 30% większych) i Sylki synek 2800. U mnie też ma być córka pod 4 kg wg doktor, która robiła USG. Moja dziewczynka też się zakrywała rączkami jak było USG i za każdym razem tak jest, więc też liczę na to, że będzie spokojnym dzieckiem (hahha serio to wiem, że nie ) bo szalała wczoraj cały dzień i dziś rano tak samo - mam taką sztuczkę, że jak chcę nagrać brzuszek jak ona tam tańcuje (bo się cały rusza mega), to nagle się uspokaja hhaha wstydzi się nagle hahah
  23. Wrzucam po aktualizacjach dzisiejszych Aktualna tabelka : anda9 : 28 lat, 8 cykl starań Asis. : 34 lata, 12 cykli starań Bobo2 : 36 lat, 14 cykli starań Helka124 : 34 lata, Lilka91 : 29 lat, 13 cykl starań Przyszła Mama : 25 cykl starań ____________________________________________ Magdaszek: 43 lata, 34 tc, chłopak Sylka1 : 29 lat, 34 tc, chłopak Aggie86 : 34 lata, 32 tc, dziewczyna Eviqs : 38 lat, 32 tc, dziewczyna Czarna+ : 27 lat, 27 tc, dziewczyna Editt : 25 lat, 22 tc, chłopak Dora9876 : 35 lat, 21 tc, chłopak Julita20... : 29 lat, 16 tc, chłopak Kiki.1. : 25 lat, 13 tc Marzycielka Monika : 32 lata, 13 tc, chłopak Sandra1990 : 30 lat, 10 tc AniaA. : 23 lata, 7 tc Oto jest Kasia : 30 lat, 6 tc Mama10 : 32 lata, 6 tc
  24. Ouuu to dobrze, że Cię na weekend wypisali, ta ulga jaką się czuje po opuszczeniu szpitala jest nie do opisania, przynajmniej dla mnie. Nawet dwa dni to dla mnie katorga, więc mega dzielna jesteś
×