Aggie86

A to super temperatura w takim razie Nie bardzo chciałabym się dzielić tutaj moim adresem e-mail Spróbuj mi może wysłać wiadomość przez kafe, tam na górze jest taka koperta i można załączać zdjęcia

Wiem, że nie mnie pytasz, ale ja mierzyłam rano po przebudzeniu, w ustach. Ale w ciagu dnia jak powtarzałam to też się utrzymywała

Co nie znaczy, że się nie udało Trzymam mocno kciuki, ze ten miesiąc jest Twój i reszty dziewczyn Czekam na teściki z II kreskami Poproszę przynajmniej parkę hahah

Fantastycznie kochana! Bardzo dobre wieści Gratulacje A to już było badanie prenatalne, czy Ty nie robisz?

Wooo hooooo!!!! brawooo, bardzo się cieszę i ściskam Cię mocno Czekałam właśnie na info od Ciebie kiedy teraz kolejna wizyta? Szłaś już z badaniami czy dopiero będziesz robić?

Właśnie czułam, że coś za mało jest, ale wiedziałam, że mnie poprawisz jak coś nieaktualne Dzięki Dziewczyny jak chcecie zaktualizować swoją linię to ją skopiujcie i wklejcie w wiadomości, w następnym update tabeli będą już poprawne dane Szkoda, że ta beta 0 ;/ starasz się nadal czy ze względu na sytuację nie? Trzymamy za Was kciuki, niech się wszystko dobrze ułoży i wróci rodzinka do zdrowia

Hej hej dzień dobry! O matko, wczoraj przesadziłam ze sprzątaniem, bo wczoraj mnie bardzo bolały plecy a i kichnęłam tak (cały czas mam zatkany nos), że aż mnie brzuch zabolał, masakra hahh A jak u Was?

hahah kochane moje chciałam Was pytać właśnie jak to wygląda u Was, bo dziś stanęłam na wagę i mam już 2,4 kg do przodu buahhaa wiem, że to pewnie przez te problemy z wypróżnianiem po części, ale zawsze miałam też skłonności do zatrzymywania wody. Zaczęłam z wagą 59,8 kg przy 169cm teraz 62,2 kg haha Ja już wskakuję w ...enki, serio jedyna opcja wszystko inne mnie ciśnie strasznie i mnie irytuje No cóż, wszystkie moje koleżanki po ciąży wyszły szczuplejsze o dziwo, więc będzie trzeba walczyć, aczkolwiek mi też zawsze było ciężko zrzucić kilogramy. Jak miałam 25 lat to schudłam 12 kg (do 56kg), bo ważyłam własnie 68kg, ale się zawzięłam i się udało i po ciąży też będę ciała wrócić do mojej ulubionej wagi 56-57kg, ale teraz o tym staram się nie martwić, Niemąż karmi mnie i mówi, że nawet mu się tak bardziej podobam hahah szczególnie docenia wielkie piersi (faceci hahah )

Bardzo ładny przyrost 83% po 48h Suuuuper A to sporo rzeczywiście, dużo więcej niż ja. Wiem już co zmienić Dziękuję

A powiedziałabyś, że ile tej niegazowanej wypijasz? Całą butelkę 2 litrową dziennie?

Aaaa no właśnie! To ma kompletnie sens! Muszę chyba pić dużo więcej wody, bo wydaje mi się, że błonnika dostarczam sporo. Piję dokładnie tyle samo płynów co przed ciążą, więć wygląda na to, że w ciąży to już za mało I też brzuch opuchnięty od początku i przez to taka ociężała się czuję. Kawę piję codziennie Czyli mówisz, że jest na to sposób, dobrze wiedzieć

Serio zazdroszczę z dwojga złego chyba lepiej w tę stronę muahhaha

Z tego co do tej pory wyczytałam to można nawet coca-cola niektórym pomaga na mdłości i w moderacji można pić. Ja trochę piję coli, ale ostatnio zaczęło mi po niej się odbijać, więc raczej sięgam po wodę i sok.

A powtórzyłaś dziś sikany może?

Trzymam mocno kciuki, czekamy na wyniki

Oki to czekamy na wyniki (przebiera nóżkami )

@Hela Pewnie to ja zasiałam niepokój, jeżeli tak to przepraszam @Eviqs - Dziękuję tak, właśnie też byłam w szoku Na początku nie zarejestrowałam, że Pani doktor mówi, że się rusza, a potem sama mówię :"widzi Pani, rusza się" hahha - miała ze mnie śmiech, bo zatkało mnie, i ona, że właśnie dlatego robi mi video , mówiła, że to często się wy tym tygodniu nie zdarza. w 7t0d mierzył : 7,5 mm, a w 9t4d 2,83 cm - prawie 4 razy większy przez 2 tygodnie ;o Pytałam się czy to dobrze, że taki duży i powiedziała, ze tak Ja robię w tej samej klinice i pobranie krwi (pielęgniarka) i USG, oni krew wysyłają do Diagnostyki. Mi jest po prostu wygodniej zrobić wszystko w jednym miejscu, ale można w laboratorium innym pobrać krew na test i przynieść na USG. Nie wiem jak to wygląda na NFZ.

Już jestem i już Wam piszę co i jak - zacznę od tego - wszystko jest OK Cieszę się, że "spanikowałam", bo wiem już dużo więcej niż ostatnio. USG potwierdza bicie serca - 182 uderzenia, wielkość CRL 2,83 cm i wiek ciąży to 9 tydzień 4 dzień, czyli zgodne z datą ostatniej miesiączki, co jest ciekawe na USG ta mała istota ruszała rękami i nogami mam nagrane video Pani doktor powiedziała, że wszystko jest ok i że daje 80% szans na sukces Walczę dalej P.S.1. U tej Pani jeszcze nie byłam, ale jest bardzo fajna jakby ktoś szukał w Warszawie na Woli/Ochocie to mogę dać namiary. P.S.2. Zabawne jest to, że spytała mnie czy jestem lekarzem bo operuję terminologią medyczną hahha P.S.3. Test PAPPA mam umówiony na 27.04., test z krwi tydzień wcześniej (prywatnie) Dziękuję Wam za dobre myśli i wsparcie

Właśnie czuję się prawie normalnie... do tej pory każdy dzień był raczej ciężki, jeżeli rano nie to wieczorem. I piersi bolały, a od wczoraj dużo mniej bolą, nawet sutki, mogę normalnie dotknąć. Nie wiem o co chodzi z tym Medicover, dzwoniłam na infolinię i powiedzieli mi, ze najpierw jest rozmowa telefoniczna, zmiana procedury ze względu na wirusa i że jeżeli chodzi o USG to nie każdy gabinet ma więc nie mogą zapewnić masakra. Potem dostałam smsa, że jak to pilne to zapraszają do gabinetu... no zamotanie totalne tam. Umówiłam się prywatnie, trudno zapłacę 200 pln za USG, takie czasy... Ostatnie USG miałam 2 tygodnie temu 20 kwietnia i biło serce, teraz jestem w 9 tygodniu, więc teoretycznie mniej więcej wtedy bicie serca zatrzymało się w poprzedniej ciąży.

Dziewczyny jak Wasze objawy? Piersi mnie już prawie nie bolą, dawno nic nie ciągnęło w podbrzuszu i mdłości też już coraz mniejsze, nawet mi odeszły napady wilczego głodu... przeszłabym się na USG w następnym tygodniu, pewnie tak zrobię, żeby nie żyć w niepewności

O mamusiu! Chwilkę mnie tu nie było a jeszcze Sandra ma kreseczkę bladą? woooow, to czekamy na powtórny test i żeby były 2 grube

A no widzisz, właśnie u mnie też zaskakuje jak się kochamy z ochoty, a nie po prostu co dwa dni, wydaje mi się, że coś mi się w głowie odblokowuje hahha no i częściej wtedy orgazm mam, a orgazm pomaga zajść, bo "zasysa" więcej plemniorów i rozluźnia mięśnie (tak przynajmniej wyczytałam i sądzę, że ma swoją funkcję biologiczną do spełnienia, bo inaczej by go nie było ) A owulacji nie czułaś, bo się na tym nie skupiałaś czyli myśli były daleko od tego i to właśnie się potwierdza z moją teorią, że jak się skupiamy na tych "oznakach", bo się staramy to wtedy je czujemy, a tak normalnie to nic nie czujemy. No chyba, że sporadycznie jak mocniej kujnie no i są wyjątki kobiet, które zawsze czują

Buahahha sprawdzanie temperatury przed okresem w moim przypadku dało dużo do myślenia i jak sie utrzymywała, a okresu brak to nic innego jak testować Super! Który masz tydzień od ostatniej miesiączki? Chyba juz z 5 skoro czekałaś 5 dni z testem

Aaaaaa wyczułam!!!! Brawo, brawo, brawo Bardzo się cieszę ta temperaturka tak pięknie się trzymała bym była w szoku jakby nie wyszły 2 krechy wspa-nia-le

Tak, mi Urosept poleciła moja ginka i babka w aptece też powiedziała, że to jest ok w ciąży. Brałam po 1 tabletce 3 razy dziennie (na opakowaniu jest napisane 2x 3 razy dziennie). Czasami rano jak miałam takie zatrzymanie moczu to brałam dwie i popijałam bardzo dużą ilością wody i jakoś się uspokoił ten mój pęcherz Czarna to czekamy na rozwój sytuacji A czytałyście co wcześniej napisałam o tym tamponie? Ja byłam w szoku, że tak trzeba robić może Wy znałyście tą "sztuczkę"?