Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olimpia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2269
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

255 Excellent

1 obserwujący

Ostatnio na profilu byli

14879 wyświetleń profilu
  1. Olimpia

    Czy kazdy facet traktuje seks mechanicznie

    O tym też mówię w poprzednim poście. Dlatego nie wierzę, że normalny, kulturalny człowiek, robi to mechanicznie a tym bardziej KAŻDY mężczyzna. To dotyczy obu płci. Pomijam tu oczywiście wszelaką patologię społeczną, bo za nich nie ręczę.
  2. Olimpia

    Czy kazdy facet traktuje seks mechanicznie

    Mam na myśli partnera seksualnego. Ty, wybiegłaś trochę dalej. Czasem ludzie uprawiają seks z przygodną osobą. Poznajemy się przypadkowo, dajmy na to, na przyjęciu okolicznościowym albo wczasach itd. Wokół, mnóstwo kobiet ale Ty, zwracasz uwagę właśnie na mnie. Mój wzrok też wodzi, za Tobą. Jest wzajemne przyciąganie. Chciałbyś zrobić "to" właśnie ze mną. Ja też daję subtelne sygnały. Chociaż kobieta obok Ciebie, jest miła i okazuje zainteresowanie, stwierdzasz, że to nie to. Jest w niej coś, co Cię skutecznie zniechęca. Jej dotyk Cię mierzi a obecność drażni. W bliższym kontakcie ze mną, odczuwasz przyjemność. Ja też chcę tego samego z Tobą, tu i teraz. Podobamy się sobie nawzajem. Tak mniej więcej to widzę.
  3. Olimpia

    Czy kazdy facet traktuje seks mechanicznie

    Nie sądzę. Mężczyźni, podobnie jak kobiety szukają jednostki, która ich pociąga. Cóż za przyjemność, uprawiać seks z kimś, kto nie spełnia naszych oczekiwań, choćby fizycznych. Kto jest dla nas w jakimś sensie, odpychający. Nie wiem, może w szczególnych okolicznościach, pod wpływem alkoholu.... Kiedy trafi się tkz chętna a procenty zaburzają poczucie świadomości, sięgnie po "produkt wybrakowany"
  4. Jeżeli się źle czujesz albo odczuwasz dyskomfort miejsc intymnych, możesz oczywiście poczekać troszkę. Twój partner na pewno to zrozumie. Po porodzie można współżyć po miesiącu. Łyżeczkowanie, inaczej abrazja to tylko zabieg. Po tygodniu można współżyć o ile krwawienie ustało. Moja siostra miała ten zabieg, bo było przerośnięte endometrium (błona macicza) Miesiączki były zbyt obfite. Więc, wiem cokolwiek na ten temat.
  5. Radzę korzystać z rady lekarza, nie internetu.
  6. Olimpia

    Czy napisze sam czy nie?

    Znaczy w su/ kienkę. To tyle na dziś. Idę, wypatroszyć szafę
  7. Olimpia

    Czy napisze sam czy nie?

    Rzucaj, jak złapię to znaczy, że strzał w dziesiątkę.
  8. Olimpia

    Czy napisze sam czy nie?

    Nie pogadamy, bo widzę, że humor Ci dopisuje a to sprawa wagi państwowej
  9. Olimpia

    Czy napisze sam czy nie?

    Ależ Na Bulwarach dzisiaj świętować będę. Mam założyć ...enkę, czy na sportowo wystąpić?
  10. Olimpia

    Czy napisze sam czy nie?

    Zastanawiam się czy to było dobre słowo, czy nie
  11. Olimpia

    Czy napisze sam czy nie?

    Ale nam dokopałaś!
  12. Olimpia

    Czy napisze sam czy nie?

    Poczekaj, nie pisz. Już to zrobiłaś, tym samym dając sygnał, że jesteś zainteresowana. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie. Pamiętaj, cierpliwość popłaca.
  13. Olimpia

    Czy kocham Cie po seksie jest wiarygodne?

    Nie chcę Cię martwić ale w chwili uniesienia seksualnego, każdemu powiesz kocham i on prawdopodobnie zrobi to samo. Te słowa wypowiedziane w "tym" momencie nie mają takiej wagi jak zapewnienie o uczuciu tak po prostu na co dzień.
  14. Moja zaprosiła mnie na kawę, pogadałysmy godzinkę i przy wyjściu mówię: Teraz Twoja kolej, jak będziesz miała chwilkę, wejdź na pogaduchy. Założyłam, że to nastąpi za minimum 2 dni. Wchodzę do domu a tu za chwilę dzwonek. Ona stoi w drzwiach i zadowolona mówi " No to teraz u Ciebie kawkę zaliczymy, bo akurat mam chwilkę No dobrze myślę sobie, wypijemy i pójdzie. Gdzie tam. Potem chciała herbatkę i tak zeszło kilka godzin. Ociągała się z wyjściem a ja jej przecież nie wyproszę. Przestałam do niej chodzić a potem zmuszona byłam udawać, że mnie w domu nie ma. Oprócz przyjemności, każdy ma przecież obowiązki.
  15. I ja miałam taką. Zrobiłam to samo, nie dało się inaczej. Chciała przesiadywać u mnie godzinami. Ja nie miałam na to czasu, bo przecież obowiązki dnia codziennego, nie pozwalają. Jeszcze przyszła po jakimś czasie zapytać, co do niej mam konkretnie ale przyjęłam ją tylko w drzwiach i wreszcie dała mi spokój. Z ludźmi trzeba postępować w sposób zdecydowany, bo inaczej wejdą na głowę.
×