-
Zawartość
2269 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Olimpia
-
Zupełnie niepotrzebnie, bo słowami i czynami w sposób oczywisty okazujemy miłość
-
Autor pytał o oczęta
-
Istotą tematu są oczy i tego się trzymajmy
-
Aby potwierdzić to, co wyrażają oczy? Usta powiedzą wszystko, oczy tylko prawdę
-
"Pierwszy pocałunek nie jest podawany ustami, ale oczami" "Prawie nic nie trzeba mówić, kiedy umiesz używać oczu"
-
Niewielkie, ale są. Do zapłodnienia wystarczy jeden plemnik. W płynie preejakulacyjnym, większość plemników jest martwa. Poza tym jest ich tam niewiele. U niektórych mężczyzn, ten płyn, nie wydziela się prawie wcale, u innych w dość dużej ilości.
-
Płyn preejakulacyjny zawiera plemniki.
-
Czekać! Też tak czasem mam. To zaburzenia hormonalne. Właśnie charakterystyczny jest ból piersi. Ale gwarancji nie dam. Jeśli masz coś na sumieniu, rób test. Jak długo spóźnia się miesiączka?
-
Skoro się zgodził, rokowania są dobre. Istotniejsze jest, co pomyśli po powrocie. Rozumiem, że wiążesz z nim nadzieje na przyszłość. Ustaliłaś warunki pobytu na miejscu? Bo od tego wiele zależy.
-
"Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać" Wynikiem JEJ inicjatywy, było wasze rozstanie. Ta świadomość, popycha ją do podejmowania kroków, sygnalizujących o chęci powrotu. Boi się odrzucenia, podobnie jak Ty, dlatego ogranicza się jedynie do takich działań. Między innymi doświadczenia, wynikające z popełnianych błędów, kształtują naszą osobowość i charakter. Pozwalają wyciągać wnioski i naprawiać to, co uległo destrukcji. Proponuję przezwyciężyć strach i jak najszybciej doprowadzić do konfrontacji, która ostatecznie rozwieje wątpliwości i skróci udrękę. To leży w Twoim interesie, z racji tego, że kochasz ja cholernie mocno Nie masz nic do stracenia.
-
To nie może być prawdą ale załóżmy, że jest. Widzę takie wyjście. Musisz wrócić do rodziny. O długach u dziadka i rodziców na razie zapomnij. Może Ci umorzą a może kiedyś dasz radę zwrócić, bo na dzień dzisiejszy wydaje się to niemożliwe. Trzeba spłacać chwilówki, bo odsetki Cię zjedzą. Ale zanim podejmiesz te kroki, musisz pozbyć się ojca swoich dzieci. W przeciwnym razie, pogrąży Cię całkowicie. Do prowadzenia firmy zatrudnić "zaufaną" osobę. Bez rodziny, nie dasz sobie rady!
-
Szacunek, jest bardzo istotnym elementem każdego związku. Źle rozumiane pojęcie miłości, pozwoliło Ci, zbyt długo tkwić w tej koneksji. Zmień tok myślenia. To on, był dla Ciebie nieodpowiedni.
-
Odejdź od hazardzisty, bo ściągnie Cię na dno. Nie lituj się. Myśl o sobie i o dziecku. Dlaczego dałaś mu "milion" szans. Takim ludziom daje się jedną, góra dwie. W przeciwnym razie, bazują na naiwności innych i nic się nie zmienia. Porywczy charakter Twojego partnera stanowi duży problem. Ale to, czego się obawiasz, może nie będzie gorsze od obecnego marazmu w którym tkwisz. Co do kolegi Karola, który wyznał Ci miłość, proponuję nie rzucać się od razu na "głęboką wodę" Poznaj go lepiej na gruncie prywatnym, nim zdecydujesz się na trwały związek.
-
Proszę ode mnie żeby Ci smutno nie było, dzisiaj.
-
Jak ona hyc, to Ty nic. Jak Ty hyc, to ona nic. Wyciągaj wnioski na przyszłość....
-
Natychmiast z nią porozmawiaj. Jeżeli teraz ma wątpliwości, to już zawsze będzie je miała. Na co potrzebuje czasu? Na zastanowienie się czy coś do Ciebie czuje? Czy chce z Tobą być? Tego nie da się skarkulować, to się po prostu wie. Zażądaj jasnej i konkretnej deklaracji. W przeciwnym razie, będziesz zabawką w jej rękach. Szanuj się a wtedy i inni będą Cię szanować.
-
Co Cię tak rozbawiło? Kobiety często nie są świadome swych praw. Swoją drogą, mogłabym opowiedzieć pewną historię, która wydarzyła się w gabinecie ginekologicznym w którą trudno uwierzyć. Powiem tylko tyle, lekarz ginekolog, to przede wszystkim, tylko człowiek.
-
Na naukę nigdy nie jest za późno. Brak dyplomu, często przekreśla drogę do awansu. Realizuj własne ambicje ale mierz siły na zamiary. Wybacz ojcu. Starsi ludzie myślą innymi kategoriami.Obawia się, że przerośnie Cię to z uwagi na finanse. On, jak zaznaczył nie będzie Ci mógł pomóc.
-
Napisz.
-
Nie masz wyjścia Czy oby na pewno, wyszłaś wtedy w sprawach służbowych? Czy zwyczajnie Cię to przerosło i nieśmiałość wygrała? Czasem to bywa urocze ale łatwo w ten sposób stracić coś bezpowrotnie.
-
Wyglądasz na bardzo skromną osobę Tak Cię odbieram, ale widzę, że bardzo Ci zależy. Znam to uczucie i uczucie bezradności i niemocy. Za mało informacji umieściłaś. poprzednio. Sądziłam, że to ktoś z Twojego otoczenia. Że jest szansa na ponowne spotkanie. Może nie wczytałam się dobrze, sorry. Hm... to wszystko komplikuje... Odradzam, ponieważ narzucające się kobiety, są zazwyczaj odbierane negatywnie. Nie jest to oczywiście regułą, ale najczęściej przynosi odwrotny do oczekiwanego skutek. Nie ma wyjścia, trzeba zaryzykować Spróbuj, może się uda. Jeżeli nie, broń Boże nie żałuj. Napisz, skoro to jedyna możliwość nawiązania kontaktu. Powodzenia
-
Nim wykażesz jakąkolwiek inicjatywę, zorientuj się czy nie jest zajęty i w jakich miejscach bywa. Zaaranżuj ponowne, niby przypadkowe spotkanie. Zachowaj daleko idącą ostrożność w okazywaniu nadmiernej sympatii. Koncepcja musi być przemyślana. Mężczyźni błyskawicznie wyczuwają desperatki. Odradzam pisanie na FB. Pozwól jemu zadziałać. Jeżeli będzie Tobą zainteresowany, znajdzie Cię