Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olimpia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2269
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Olimpia

  1. Olimpia

    Ludzie udający szczęśliwych

    To tym bardziej pokochaj. Takie rzeczy przychodzą nie wtedy, gdy przestępuje my z nogi na nogę w oczekiwaniu. Niespodziewanie zazwyczaj.
  2. Olimpia

    Ludzie udający szczęśliwych

    Niczego Ci nie doradzam! Wspomniałam jedynie o sobie. Swoim przykładem się posłużyłam. Nie leczyłam się farmakologicznie ale znam kogoś komu leki pomogły. Sprawiasz wrażenie niesympatycznego gościa, albo udajesz tutaj twardziela, którym wcale nie jesteś.
  3. Olimpia

    Ludzie udający szczęśliwych

    Jesteś jak mój mąż Dziwi go drobiazg z którego się cieszę. Nowiutkie auto prosto z salonu, to by było coś! Bo to obecne, ma już przecież 4 lata Dla mnie to nówka sztuka. Jeśli chcesz więcej, musisz coś z tym zrobić. Samo nie przyjdzie. Pokochaj swoje marzenia, wtedy być może przyjdzie.
  4. Olimpia

    Ludzie udający szczęśliwych

    Depresję z powodzeniem leczy się farmakologicznie. I mnie niegdyś przyszło się z nią zmagać, ale akurat na mnie jak balsam, zadziałało przebywanie wśród ludzi. Byle nie w domu, byle nie w łóżku.
  5. Olimpia

    Ludzie udający szczęśliwych

    Wszystko to mam, ale odkryłam ostatnio, że mój mąż choć twierdzi, że mnie kocha, wypowiada puste słowa. Ale nic to cieszą mnie za to, rzeczy małe. O takich mówi się, że są ludźmi szczęśliwymi.
  6. Olimpia

    Czy związek ma szanse?

    To typowy krętacz. Będziesz musiała go kontrolować. Odnoszę wrażenie, że jest niedojrzały i leniwy. Pieniądze odkładaliście na Twoim koncie, bo na jego nie byłyby bezpieczne, prawda? Ale któż z nas nie ma wad?
  7. Olimpia

    Czy jest wyjście z tej sytuacji?

    Rozumiem Cię doskonale. Ale co potem, gdy prawda okaże się naga?
  8. Olimpia

    Czy jest wyjście z tej sytuacji?

    Jeżeli nic do niej nie czuje, to nie trudno zgadnąć, że nic dobrego jej nie przyniesie.
  9. Olimpia

    Czy jest wyjście z tej sytuacji?

    To bardzo ważne co do niej czuje. Dla niego rezygnuje z obecnej stabilizacji. Musi być pewna, że warto, że uczucie jest odwzajemnione, że nie pożałuje tej decyzji.
  10. Olimpia

    Czy jest wyjście z tej sytuacji?

    Czy oby na pewno to co czujesz to miłość? Może to chwilowe zauroczenie? Zdrada smakuje najbardziej, dopóki się nie wyda! A emocje z nią związane nazywane są właśnie miłością. Gdy wszystko ujrzy światło dzienne czar może prysnąć. Czy pewna jesteś swego kochanka? Myślę, że nie znasz go tak dobrze jak obecnego narzeczonego. Twoi rodzice i kredyt nie stanowią tutaj żadnego problemu. Skoro się wahasz, to widać nie jesteś pewna swych uczuć. Bijesz się z myślami, bo przy narzeczonym czujesz się bezpiecznie. Spotkania z tym drugim są ekscytujące, bo ten obecny po 6ciu latach, zwyczajnie znudził się w łóżku. Ot cała prawda!
  11. Olimpia

    Związek z kuzynką (?)

    Wypytałam. W tym przypadku babki były siostrami. Tym samym przez przypadek dowiedziałam się dzisiaj, że w mojej rodzinie są dwie pary małżeńskie, których prababki były też siostrami. A teraz mam prawdziwą "BOMBE" Obok mojej siostry mieszka małżeństwo, on ożenił się z córką swojej siostry. W to mi nikt nie uwierzy powiedziałam. "To niech uwierzą, bo to prawda" powiedziała moja siostra, mają dzieci, dostali zgodę na ślub. Żeń się bez obaw.
  12. Olimpia

    Związek z kuzynką (?)

    To konflikt serologiczny. Ja mam Rh-, mąż Rh+ Córka urodziła się z grupą Rh+ zdrowa oczywiście. W takim wypadku po porodzie pierwszego dziecka podają immunoglobulinę. Ja też dostałam.
  13. Olimpia

    Związek z kuzynką (?)

    Znam podobny przypadek. Nawet chyba bliższe pokrewieństwo. Musiałabym wypytać dokładnie rodziców. Potrzebna była zgoda Episkopatu albo z Watykanu, bo młodzi zainteresowani byli ślubem kościelnym. Mają trójkę dzieci, wszystkie dorodne i zdrowiutkie
  14. Nie musi ostrzyć! Ma silne wsparcie w swoim partnerze. Czuć się bezpiecznie przy swoim mężczyźnie, to podstawa. Takiego, trzeba kochać bardzo mocno.
  15. Dla mojego też na początku, bardzo dobre relacje z rodzeństwem, nawet moim kosztem, były sprawą nadrzędną. Z czasem, wiele zrozumiał i wyznaczył granice!
  16. Zachowałabym się dyplomatycznie. Proponuję wysłać zaproszenie, to w końcu siostra Twojego partnera. Być może czas, zrobił swoje. Nie wykluczone, że przemyślała swoje zachowanie i chciałaby wrócić do normalnych kontaktów z Wami. Jest okazja aby dać jej szansę na to. Pominięcie, doprowadzi do zaostrzenia sytuacji i niezręcznej atmosfery na uroczystości. Reakcja siostry partnera na zaproszenie będzie dla Was definitywną wskazówką na przyszłość. Gratuluję partnera, dla którego priorytetem jest Twoje dobro i komfort psychiczny.
  17. Olimpia

    Walczyć czy odpuścić

    Proponowaleś spotkanie i dała Ci kosza?
  18. Olimpia

    Mąż -nie wiem jak się z nim pogodzić

    Pracujesz zawodowo czy zajmujesz się domem?
  19. Olimpia

    Mam dylemat

    Kolacja zakończona śniadaniem to jego pomysł czy Twój? Jeżeli chcesz zrobić dobre wrażenie to na pierwszej randce do wyrka nie idź. Jak chcesz się tylko pomiziać, bo dawno nie byłaś z facetem to czemu nie?
  20. Olimpia

    Pomoże mi ktoś to zrozumiec?

    Może dziewczyna wykasowała nim go przeczytał.
  21. Wieloletnie związki doprowadzają wcześniej czy później do znudzenia się partnerem. Kochamy, każdy na swój sposób, jest przywiązanie, troska i szacunek. Nagle na naszej drodze staje ktoś, kto nie jest nam obojętny. Jedno spojrzenie, zapala się iskra i już wiesz, że nie zapomnisz. Myślisz, pożądasz, chodzi Ci po głowie przeżycie czegoś szalonego.... Oczywista świadomość przywołuje jednak do porządku. Walczysz..... To zwykła ludzka słabość czy zdrada emocjonalna?
  22. Olimpia

    Pomoże mi ktoś to zrozumiec?

    Coś tu nie gra! Może nie otrzymał twojej wiadomości a Ty myślisz, że nie odpisał. Nawet jeśli nie odpisał, to z jego zachowania jasno wynika, że darzy Cię sympatią. Jeżeli tak rzeczywiście jest, wypadałoby wykazać zrozumienie i klasę.
  23. Olimpia

    Podpowiedzcie mi moi drodz

    Nie daj się. Ja się dałam swojej, bo byłam młodziutka i nie miał mi kto podpowiedzieć. Z domu wyniosłam szacunek dla osób starszych. Wykończył mnie babsztyl psychicznie. Nie daj się!!! Żyj jak lubisz, jak chcesz, jak Ci się podoba.
  24. Olimpia

    Podpowiedzcie mi moi drodz

    Jest niezadowolona, że wychodzisz. Mieszkasz z teściową?
×