-
Zawartość
2269 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Olimpia
-
Zdażyło się, że wyprosił lekarz Twojego partnera?
-
Dlaczego? Jakieś nieprzyjemne doświadczenia?
-
Nic nie rób. Jeszcze nie jesteście razem a jego postawa, już jest roszczeniowa. Poczekaj, nie pisz pierwsza, odezwie się ponownie.
-
Relacje między ludźmi nie psują się bez powodu. Kobieta, podejmuje taką decyzję, tylko i wyłącznie wtedy, kiedy bardzo zawiodła się na swoim partnerze. Gdyby była z Tobą szczęśliwa, to uwierz mi na słowo, że nikt nie byłby w stanie zmusić ją do rozstania z Tobą, nawet rodzina. Powiedz, o co tak naprawdę poszło. No chyba, że nie chcesz mówić o szczegółach.
-
Pies lub kot traktowany jest jak członek rodziny. Gdy odchodzi, towarzyszą temu nie małe emocje. Miałam kiedyś pięknego, rudego boksera. Gdy znalazł się w naszym domu, rozkochałam się w jego oczach. Te psy, mają charakterystyczne dla tej rasy spojrzenie łobuza. Nie raz spałam z nim na jednej poduszce. Był taki milusi i kochany. Po13 -tu latach zachorował. Aby go ratować, zainwestowaliśmy niemałe pieniądze, niestety, nie udało się. Nie potrafię opisać żalu, jaki mi wtedy towarzyszył.
-
Wystarczająco dużo zrobiłaś. Otrzymałaś też jasny przekaz. Niewykluczone, że od początku był wobec Ciebie nieszczery. Spotyka się z inną kobietą. Ty, byłaś chwilową odskocznią. Zabrakło odwagi aby Ci o tym powiedzieć, stąd wymowne milczenie.
-
Zakładam, że to prawdziwa historia. Wychodząc z tego założenia, chciałabym zwrócić uwagę na słowa autorki"Chciałabym zakończyć to życie" Nie liczyłabym w tym konkretnym przypadku, tylko i wyłącznie na czas. Metoda przeczekania, jedynie wydłuży i spotęguje cierpienie. Potrzebujesz silniejszego wsparcia. Pomocy terapeuty, który wysłucha i odpowiednio Tobą pokieruje. Aby zniwelować ból, możesz znaleźć kogoś, komu się wypłaczesz, od czasu do czasu.To musi być osoba, do której masz zaufanie. Zainwestuj w siebie. Bądź dla siebie dobra i wyrozumiała. Wiele sobie wybaczaj. Przekonasz się, że warto. Z czasem spojrzysz na sprawę z dystansem. Rozpocząć należy od fachowej pomocy, aby pozbyć się tak bardzo negatywnych myśli.
-
Chwilowymi emocjami nazwałam całokształt, opisanych przez Ciebie zdarzeń. Dodam jeszcze, że twoja wizyta w ich mieszkaniu, notabene w czasie nieobecności pani domu, była nie na miejscu.
-
Dałaś się ponieść chwilowym emocjom. Radzę uciąć to, na zasadzie "zerwanego plastra" Twój "były"zachował się nielojalnie wobec swojej partnerki. Zdecydował się na dłuższą pogawędkę właśnie wtedy, gdy Ona straciła na atrakcyjności. Potem na kawę, gdy była w szpitalu. Prawdopodobnie liczył i nadal liczy na coś więcej, co wynika z jego zachowania. Kiedy osiągnie cel, ekscytacja Twoją osobą opadnie. Wasza relacja przybierze jedynie charakter romansu. Ty go nie kochasz! Ty go pożądasz! To radykalna różnica.
-
Już nic nie proponuj. Bez obaw, nadgorliwej przyjaciółki, sam się pozbędzie, jeśli to ty, jesteś obiektem jego zainteresowania.
-
Jeśli choć raz, zaproponowalaś wspólne spędzenie czasu i spotkałaś się z odmową, to zły znak. W delikatny sposób dostałaś do zrozumienia, że nie jest Tobą zainteresowany.
-
Jest pewna sprzeczność w Twojej wypowiedzi. "Jak ona to robi!" Stwierdzasz, chociaż brzmi jak pytanie. Następnie sama sobie odpowiadasz. Spróbuj zadziałać w taki sam sposób, może i Tobie się uda.
-
Masz duże poczucie humoru. Ja za to, jestem zawsze śmiertelnie poważna Z randki chyba nici. Nie pasujemy do siebie.
-
Nigdy nie wiadomo, napisałam przecież.
-
I raczej się nie napijesz. Chociaż, nigdy nie wiadomo...
-
Dobry pomysł, wolę bez świadków.
-
Bilet 300zł.
-
Jego koncert miał się odbyć w maju w Warszawie. Odwołany ze względu na pandemię.
-
Diabelsko bogaty i zajęty. Mogę tylko pomarzyć i popatrzeć.
-
My tu tylko gramy
-
A widzisz ja napawam się urodą i dźwiękami, w tym przypadku.
-
Jestem daleka od kłótni! Pozostańmy na magii, wstępnej randki
-
Spoko, wiem co tak naprawdę o mnie myślisz? Nie siedzę cały czas przy laptopie!
-
Z naciskiem na wstępnie, oczywiście.
-
Na to wygląda.