Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olimpia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2269
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Olimpia


  1. 13 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

    Ból istnienia jest jego kwintesencją. Bez cierpienia inne doznania nie znaczą nic, Trzeba się pogodzić z tym, co się wydarzyło i żyć dalej 🙂 

    Pierwszy raz mi się to przytrafiło nie znałam dotąd, tego bólu


  2. 1 godzinę temu, KasiaGust napisał:

    Ja, będąca wydaje mi się osoba z klasa, wstydziłabym się pójść na spotkanie rodzinne z taka osoba jak on. Po pierwsze, jest małomówny, po drugie wytatuowany choć to nie razi mnie w oczy, po trzecie nie mam nic do pracy fizycznej ale to chłopak ciężki los sobie zgotował. Ja mam sielankę, ja pracuje w wymarzonej firmie, robie co kocham, dla mnie rozwój to nauka która ciagle pogłębiam, dla niego rozwój to piłka- gra w nią tylko dla siebie, Traktuje jako hobby. Właściwie to czym on mi zaimponował? Nie wiem. Chyba po prostu brakuje mi bliskości. 

    Przeczytaj Autorko, to co napisałaś powyżej. Czego Ty właściwie chcesz?

    Wstydziłabyś się zaprosić go na spotkanie rodzinne? Mimo to chcesz się z nim spotykać? Nie wiesz, czym Ci zaimponował? Przedstawiasz go w sposób lekceważący, ośmieszając jego hobby i pracę.

    Do czego tak naprawdę, on jest Ci potrzebny ? Myślę, że do łóżka, bo nikt lepszy się nie trafił.

    Zaprosiłaś go do domu, już po 1wszej randce. Po co? Tylko Ty to wiesz🙂

    Jaka ty jesteś wykształcona, z klasą i z dobrego domu pochodzisz a nie wiedziałaś, że tego się nie robi tak szybko i tutaj na forum dopiero Cię uświadomili.

    Nie dobierał się do Ciebie, tym samym okazując Ci szacunek. To stawia go w bardzo dobrym świetle. Jeśli chcesz się nim pobawić a potem szukać lepszej partii to radzę zostawić go w spokoju.

    Nie zabiega o systematyczny kontakt z Tobą? Może zrobiłaś na nim, nie najlepsze wrażenie, więc wacha się.

    Ot i cała zagadka wyjaśniona! 

    Nie ujęła bym tego w taki sposób ale irytujący jest fakt, że obrabiasz mu tyły ale chciałabyś bliskości z nim. To takie fałszywe i próżne.

    Tak na marginesie.

    W jakiej to firmie masz tę sielankę ?  Bo ja w swojej, ciężko pracuję a po powrocie do domu, mam głowę jak dynię. Praca umysłowa, to nie sielanka! 

    Przykro mi, ale zrobiłaś na mnie złe wrażenie. Jeżeli chodzi o klasę, to rzeczywiście, tylko Ci się wydaje, że ją masz. 

    • Like 1
    • Thanks 3
    • Haha 1

  3. 17 godzin temu, Madzia80 napisał:

    Witam. Poznałam w portalu randkowym faceta... Pisze.. Czasem zadzwoni ale widzę że dalej  bywa na portalu.. Bo co chwilkę zmienia motto. 

    Czy kontynuować znajomość.... Bo może  jestem kolejna da przetestowania..... Choć w rozmowie były słowa że może randka... Chciałby rodzinę... Tylko jeżeli pisze ze mną.... Dalej udziela się na tym portalu.... Co robic

    Możesz umówić się na randkę, chociaż taka znajomość niesie za sobą duże ryzyko. Nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie.

    Wszystko zależy od efektu tego spotkania. Jeżeli usatysfakcjonuje obie strony, dopiero wtedy możesz mówić o nurtujących Cię oczekiwaniach.

    Dopóki nie wykażesz inicjatywy, odnośnie spotkania, on nie ma wobec Ciebie żadnych zobowiązań. 

    Prawdę mówiąc, niepokoi mnie zachowanie tego Pana ale bez paniki.

     


  4. Daruję sobie reprimende pod twoim adresem, bo chyba jesteś świadoma jaki popełniłaś błąd?

    Jeśli  on nie wykaże żadnej inicjatywy, będziesz musiała to przeżyć i zapomnieć.

    Nie dzwoń i nie pisz  już, bo tylko pogorszysz swój wizerunek w jego oczach. 

    Widzisz, "Słoneczko" faceci nie mają szacunku do kobiet, które oddają się na pierwszej randce.

    Nawet jeśli ta znajomość przetrwa, on prędzej czy później  wypomni Ci to......

     

    • Confused 1
×