-
Zawartość
2269 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Olimpia
-
-
5 minut temu, 2libed napisał:ale ja cytaowałem ciebie i odnosilem sie do ciebie tylko nie zrozumialas tego co napisalem bo pisalem DO ciebie ale nie O tobie.
No dobrze. Skoro tak, to puśćmy to w niepamięć. Dzięki za wyjaśnienie
-
3 minuty temu, 2libed napisał:zapytalas to odpowiedzialem, ze nie zrozumialas i odnioslas do siebie to nie moja wina.
Ja Ciebie o nic nie pytałam. Ty pierwszy mnie zahaczyłeś. Jeżeli kogoś cytujesz, to znaczy, że zwracasz się bezpośrednio do tej osoby, zapomniałeś, Dinozaurze? To wszystko co mam Ci do powiedzenia!
-
1 minutę temu, 2libed napisał:nieistotne co ja myślę tu panuje specyficzny klimat:D
To po co wychodzisz człowieku i tworzysz ten specyficzny klimat.
O perfumach sobie miło rozprawialiśmy, z nutką żartu.
Zacytowałeś mnie, więc uznałam, że pijesz do mnie.
Nie utrzymujesz mnie i nic Ci do tego kim jestem.
-
6 minut temu, 2libed napisał:biedaków i tych których nikt nie chce, przegrali życie dlatego wchodzą na to forum jednym słowem bezpienięzników jutube tak mówi.
Jutube tak mówi! A czy ty o sobie tak myślisz?
-
6 minut temu, Kjersti napisał:Ładne są, ale dla mnie w tej chwili najlepsze są Cavalli Paradiso piękne.
Nie znam. Sprawdzę jak będę na zakupach
-
1 minutę temu, 2libed napisał:kolejna egocentryczka. nie to nie bylo o tobie, na tym forum nie jestes tylko ty jest tu wiecej rentierów i kur domowych.
A Ty do której grupy się zaliczasz?
-
2 minuty temu, 2libed napisał:wręcz przeciwnie reklamują się pewnie licząc że coś wyrwą.
Mam nadzieję, że aluzja nie do mnie.
Mam męża, wszyscy o tym wiedzą, często o nim piszę. Wszelkich apsztyfikantów z priv przeganiam.
Coś jeszcze?
-
2 minuty temu, BardziejBrutalnaBabciaBoni napisał:Tu bogaci też piszą.
Piszą ale ukrywać się muszą
-
1 minutę temu, BardziejBrutalnaBabciaBoni napisał:Bez przesady, kobieto. I ja se uzbieram, gdy jeść zaprzestanę.
No widzisz Boni, kto mi uwierzy, że jem i drogie perfumy mam, nie tu na kafeteryii
-
2 minuty temu, E.. napisał:PIĘKNA, ALE W ROSMANIE TO PODRÓBA - PACHNIAŁA 5 MIN.
LUDZIE, CZEMU WY W OGÓLE W ROSMANIE KUPUJECIE COKOWIEK?
W Daglasie kupuję, nie tylko te o wiele droższe też mam ale wcale nie piszę ile kosztują i jakie bo mi nikt tu nie uwierzy.
Więc wystartowałam z tymi tak swojsko żeby było
-
4 minuty temu, emigrantka napisał:Dla mnie smierdzq stechla spizarnia lub stara szafa z kosmetykami, ale podobno sa skomponowane dla starszych pan z oslabionym wechem, rowniez mlode palaczki lubia i pewnie niektorzy ozdrowiency z Covida po odzyskaniu wechu w wersji zmodyfikowanej
Nigdy ich nie używałam. Zapoznałam się z zapachem i finito
-
Np. woda perfumowana "Piąta aleja" Elizabeth Arden, ma przecudowny zapach. Teraz na lato idealna. Przy tym tania jak barszcz.
Nie toleruję w perfumach, paczuli. Daje taki duszący efekt. Przynajmniej ja, to tak odbieram.
-
A słynne Chanel nr.5 też nie mają najładniejszego zapachu. Dla mnie pachną jak szare mydło.
-
4 minuty temu, acordeon napisał:Bo tak to działa. Nawet kiedy jest to przygodny seks, to musi być akceptacja dwóch stron. Chyba, że to seks z prostytutką.
O tym też mówię w poprzednim poście. Dlatego nie wierzę, że normalny, kulturalny człowiek, robi to mechanicznie a tym bardziej KAŻDY mężczyzna. To dotyczy obu płci. Pomijam tu oczywiście wszelaką patologię społeczną, bo za nich nie ręczę.
-
3 godziny temu, acordeon napisał:Oczywiście każdy ma jakieś swoje kryteria wyboru i często niektórzy zwyczajnie mają je tak okrojone, że szukanie swojego ideału kończy się zostaniem samemu, bo rycerz/księżniczka nigdy się nie pojawili. Co do alkoholu, to rzeczywiście zaburza rzeczywistość i często pod jego działaniem robimy rzeczy, które nigdy by nie zrobiliśmy będąc trzeźwi.
Mam na myśli partnera seksualnego. Ty, wybiegłaś trochę dalej. Czasem ludzie uprawiają seks z przygodną osobą. Poznajemy się przypadkowo, dajmy na to, na przyjęciu okolicznościowym albo wczasach itd. Wokół, mnóstwo kobiet ale Ty, zwracasz uwagę właśnie na mnie. Mój wzrok też wodzi, za Tobą. Jest wzajemne przyciąganie. Chciałbyś zrobić "to" właśnie ze mną. Ja też daję subtelne sygnały. Chociaż kobieta obok Ciebie, jest miła i okazuje zainteresowanie, stwierdzasz, że to nie to. Jest w niej coś, co Cię skutecznie zniechęca. Jej dotyk Cię mierzi a obecność drażni. W bliższym kontakcie ze mną, odczuwasz przyjemność. Ja też chcę tego samego z Tobą, tu i teraz. Podobamy się sobie nawzajem.
Tak mniej więcej to widzę.
-
6 godzin temu, Oczarowana45 napisał:i moze go uprawiać z kimkolwiek by sobie ulżyć ?
Nie sądzę. Mężczyźni, podobnie jak kobiety szukają jednostki, która ich pociąga. Cóż za przyjemność, uprawiać seks z kimś, kto nie spełnia naszych oczekiwań, choćby fizycznych. Kto jest dla nas w jakimś sensie, odpychający. Nie wiem, może w szczególnych okolicznościach, pod wpływem alkoholu.... Kiedy trafi się tkz chętna a procenty zaburzają poczucie świadomości, sięgnie po "produkt wybrakowany"
- 2
-
19 godzin temu, Johnny W napisał:Poza tym mój mąż ciągle ogląda w internecie inne kobiety, porno itp. praktycznie za każdym razem gdy idę się myć lub śpię masturbuje się. Często mówi, że inne kobiety robią to czy tamto podkreślając, że są przez to lepsze i chce w ten sposób mnie zmotywować. W awanturach mówił wiele razy, że jestem beznadziejna, ...em, nierozumna, niemota.
Zainteresował mnie ten fragment. To przyczyna waszych problemów. Jak wyglądają sprawy intymne w waszym małżeństwie? Nic o tym nie mówisz. Dlaczego Twój mąż zaspokaja się sam? Jeżeli kobieta odmawia seksu, wówczas mężczyzna jest dla niej bezlitosny. Tak wygląda rzeczywistość. Smutne to ale prawdziwe. Jeśli chcesz coś zmienić i polepszyć sytuację, zacznij od tego.
Druga sprawa, fobia społeczna. To się leczy. Najpierw zbliż się do męża, potem on pomoże Tobie.
- 1
-
9 godzin temu, Lilia2457 napisał:Spotykałam się jakiś czas z chłopakiem, dobrze się dogadywaliśmy, ale żadne z nas nie zrobiło kroku na przód. Jemu bardziej zależało. To on inicjował spotkania. Ja wtedy nie byłam za bardzo przekonana do niego. To był czas w którym jeszcze nie do końca wymazałam z życia mojego eks i nie za bardzo chciałam chyba tworzyć czegoś nowego. Raczej to zauważył i nasza relacja powoli zaczęła gasnąć po czym już wcale mu nie odpisywałam. Problem polega na tym , że po takim czasie zaczęło mi na nim zależeć. Nie interesuje mnie żaden inny facet.
Wypada odezwać się do niego? Wiem, że nikogo nie ma, ale z drugiej strony może uznać mnie za hipokrytkę, która przypomniała sobie o nim po takim czasie. Czy nawet jeśli powinnam go wtedy na wstępie przeprosić?
Jestem ciekawa co o tym sądzicie. Pozdrawiam
Odezwij się ale żadnych wyjaśnień! Żadnego tłumaczenia! Ot, poprostu, co słychać? Nie jest głupi, szybko złapie, że jesteś zdesperowana. Zadziałaj pierwsza, bo to Ty, przestalaś odpisywać. Reszta zależy od niego.
-
3 godziny temu, sabuliga napisał:Jakie studia waszym zdaniem po licencjacie z ekonomii
Finanse i rachunkowosc
Logistyka
Bankowosc i ubezpieczenia i finanse
Administracja skarbowa
Dodam ze jestem slaby z jezykow obcych
Logistyka. Na rynku pracy jest duże zapotrzebowanie. Tyle, że od logistyków wymaga się, znajomości choćby jednego języka obcego. Często wystarczy stopień podstawowy. Nie jest to jednak regułą.
-
20 minut temu, Łukimaximhowlettflintpalme napisał:ale to w sumie z jeden strony mam napisać ,z drugiej zdrowy dystans ?chce do niej napisac dzien przed wyjazdem albo w dzien wyjazdu i zyczyc jej milych wakacji czy cos w tym stylu i wlasnie nadmienic wlasnie o tym kinie i narazie nic więcej,nie chce żeby poczuła się mną zmęczona,nie lubię się narzucać
To właśnie miałam na myśli. Abyś nie bombardował jej wiadomościami, póki co i zapytał o ten konkret, który notabene wypłynął od niej. Zapewnij, że będziesz czekał i odezwiesz się jak wróci.
-
8 minut temu, Łukimaximhowlettflintpalme napisał:dokładnie,kilka razy podkreślała ,że planowała to od dawna ,i że koleżanki ją namówiły a teraz jest na to dogodny czas bo ma urlop itd ,poza tym kilka razy powiedziała cos w stylu :''ze mozemy isc do kina jak wroce z wakacji,jak spotkamy się po powrocie itd' ,gdyby to byla ściema nie mówiłaby w sposób który sugeruję że jakoś znajdzie dla mnie czas w przyszlosci,poza tym jestem pewien że nie ma chłopaka bo spytałem się o to w sposób zaowalowany lub nie kilka razy,jestem dobrej myśli,ona momentami tak mówiła jakby to było oczywiste że będa kolejne randki..
Wyślij do niej wiadomość teraz, po randce. Zobaczysz jak zareaguje. Zapytaj między innymi, czy spotkanie po jej powrocie jest aktualne (kino)
Nie bądź zbyt nachalny. Zachowaj na razie zdrowy dystans. Kobietę też można zniechęcić, zbytnim narzucaniem się. Po tej rozmowie będziesz miał już wskazówkę na przyszłość. Gwarancji Ci nie dam. Podłe kobiety też się zdążają. Takie, które uwielbiają bawić się cudzym kosztem. Pochopnie się nie angażuj, bo potem będzie bardzo bolało Niczego sobie nie obiecuję, dopóki nie będzie pewności. To jest dobra rada Powodzenia!
- 1
-
18 godzin temu, Łukimaximhowlettflintpalme napisał:za dobry omen uznaje to że pocałowała mnie soczyscie w policzek przy pożegnaniu, chyba nie wyszedłem więc tak fatalnie... Będę cierpliwy i odezwe się jak wróci z wakacji, nie ma chłopaka co napawa mnie nadzieją
Uważam, że całus jest dobrym symptomem. Doradzam odezwać się teraz, przed wyjazdem. To będzie potwierdzenie Twojego zainteresowania. Każda kobieta po randce, oczekuje choćby dyskretnego sygnału, który utwierdzi ją w przekonaniu, że zrobiła dobre wrażenie. Wyjedzie ze świadomością, że powrót zwiastuje coś miłego. Brak kontaktu z Twojej strony, zachęci do zawierania nowych znajomości.
- 1
- 1
-
12 minut temu, EwaWa napisał:mowienie ze zaraz po randce sie gdzies wyjezdza to sciema, czesto to kiedys stosowalam.
Nie koniecznie. Mogła mieć zaplanowany wyjazd od dawna. Wakacje planuje się z dużym wyprzedzeniem.
- 1
-
1 godzinę temu, Mewa kontratakuje napisał:Oj, czepiasz się bo jedną luźną konkluzją się podzieliłem. Co poradzę że niezależnie od siebie mamy podobne zdanie na różne tematy?
Będę się też ścigać z Tobą, ale biorąc pod uwagę mój refleks szachisty zakładam, że Ty będziesz pierwszy
Najgorsze perfumy damskie na świecie to JADORE
w Życie uczuciowe
Napisano
Jak długo tu będę? Nie wiem. Rozważam likwidację konta. To pożeracz czasu a i tak mało tu jestem. W weekendy częściej.