Hellies

Ok, no dobrze. Nie pozostaje mi nic innego jak uwierzyć.

Chciałem dać emotkę ale nie wypada mi się śmiać z nieszczęść. Prawda, oby było ich jak najmniej.

To takie sformułowanie ale chodziło o to że jedno po drugim, jak czarna seria.

Dużo od nas zależy ale nie wszystko. No i masz rację że nieszczęścia chodzą parami. Sam się o tym w życiu przekonałem nie raz.

Co nie znaczy że zapomniałaś. No ale dobrze można odciąć się od wspomnień jednocześnie nie zapominając o nich.

To lepiej sobie odpuść bo takie coś podchodzi już pod alkoholizm. Jak ktoś zaczyna tak wcześnie to nie wierzę że w ciągu dnia nie ma kolejnych piw.

Nie miałbym z tym żadnego problemu.

Decyzję już podjęłaś. Dzieci pewnie też bardzo kochasz więc jest to chyba pierwszy raz albo jeden z niewielu razy kiedy zgodzę się z Boni.

Pewnie chodzi Ci o zapomnienie emocji które tym wydarzeniom towarzyszyły a nie zapomnienie samych wydarzeń? Nie wiem, chyba musiałbym cierpieć na jakąś chorobę objawiającą się zaburzeniami pamięci żeby wymazać tak ważne wydarzenia.

W zasadzie to się zgadzam, z tym że niektórzy... ...postępują właśnie w ten sposób. Też mam czasami ochotę ale panuję nad sobą, a przynajmniej tak mi się wydaje.

Dołujące otoczenie które w kółko wmawia negatywne scenariusze to też jest problem. Czy oni sobie nie zdają sprawę że takie gadanie działa destrukcyjnie na psychikę? Powinni pomóc gdy zajdzie taka potrzeba. Na pewno dasz sobie radę. Z tego co piszesz to wygląda na to że jesteś rozsądną osobą z odpowiednio ułożonym systemem wartości. Kimś naprawdę w porządku. Tylko te sporadyczne fragmenty na temat tego jak fajnie by było jak najszybciej odpocząć na tamtym świecie mi nie pasują, dlatego coś jeszcze napiszę... Kiedyś czytałem fajne porównanie życia do meczu piłkarskiego. Jak się podda mecz po pierwszej połowie w ogóle nie wychodząc na drugą połowę i nie podejmując walki, to kto wie czy jakaś siła wyższa nie każe nam rozgrywać takiego samego meczu ponownie od początku. Może niekoniecznie tu na ziemi w takiej formie fizycznej jaką przyjmujemy po urodzeniu, ale gdzieś w innym wymiarze. No cóż, pierwsza połowa mogła nie wyjść najlepiej ale została jeszcze druga żeby to nadrobić.

Jak będziesz myśleć pozytywnie to przyciągniesz pozytywne wydarzenia w Twoim życiu. Natomiast jak będziesz myśleć negatywnie to przyciągniesz negatywne wydarzenia. Na początek przed spaniem można sobie wyobrażać coś czego bardzo by się chciało, coś co sprawiłoby że życie stałoby się lepsze, aż uwierzysz że to się stanie i tak ma być. Nie ważne jak to się stanie, ważne żeby uwierzyć.. Sam ostatnio próbuję w ten sposób i już małe sukcesy są.

A widzisz, to pewnie dlatego nie będzie lepiej dopóki nie uwierzysz.

Sama się pewnie znajdzie, ale wtedy jeżeli człowiek sobie stwarza okazje do poznawania nowych osób a nie tylko zamyka się w swoich 4 ścianach. Wszystko jest możliwe.

Ludzie nie doceniają tego co mają a później wyglądają jak karykatury. Sorry, ale prawda jest taka że zamiast zyskać urodę można ją zupełnie stracić gdy taki lekarz coś spartaczy.

Nie śpiesz się z decyzją czy poinformować ex. Dobrze to przemyśl i postąp tak jak dyktuje Ci intuicja. Jeżeli czujesz że będzie zły i nie chce tego dziecka to dobrze to przemyśl. Wydaje mi się że jednak powinien wiedzieć. Zobaczysz jego reakcję. Jest ona istotna tym bardziej że twierdzisz że nadal go kochasz.

Zapomnieć się nie da. Możesz tylko zaakceptować że to już przeszłość.

Autorko, nie wierzę że jest aż tak źle. Pewnie jesteś ładna tylko sama siebie zbyt źle oceniasz. Uroda jest mało warta gdy np nie ma zdrowia, albo nie ma perspektyw na uzyskanie pracy takiej aby żyć na godnym poziomie...

Jeszcze masz bardzo dużo czasu żeby odnaleźć sens w życiu. Takie podejście, czyli założenie z góry że człowiek sobie nie poradzi jest bardzo szkodliwe. Spróbuj czegoś zanim stwierdzisz że wymagania Cię przerastają. Nie taki diabeł straszny jak go malują. Sam się o tym wielokrotnie przekonałem. Maturę na pewno zdasz i na studiach poznasz nowych fajnych ludzi. Trzeba tylko przełamać strach że się nie uda i poważnie traktować naukę.

Nie za bardzo rozumiem o co masz się starać skoro nawet na żywo go nie widziałaś. Jest po prostu bezczelny i ma za wysokie mniemanie o sobie.

To proste "kopiuj i wklej" odpowiedni ciąg znaków a nie żadne umiejętności. Mam nadzieję że kiedyś go zablokują po wszystkich IP które używa i skończy się blokowanie tematów.

Ja tak samo. To mi zostało tak wpojone od dzieciństwa że nawet sobie nie wyobrażam jak można inaczej.

Też mnie take rzeczy irytują i zwracam uwagę. No ale co się dziwisz przecież to nie ekspedientka będzie jadła tą szynkę tylko Ty. To samo z bułkami kiedy kupowałem w jakimś małym sklepiku.

Nic. Niech sobie robią w swoim domu co chcą to ich życie. Nie chcę jednak żeby mi demonstrowali i urządzali jakieś pochody poparcia dla swojego chorego ruchu LGBT.

Jeżeli dziewczyna jest rozsądna i dobrze wychowana to pewnie nic jej nie będzie o ile ten facet reprezentuje jakieś wartości. Ja widziałem jak się skończył podobny "związek" dlatego mam takie zdanie.