Hellies

Wszyscy od razu że nie jest zainteresowany. Może facet jest po prostu nieśmiały. Autorko daj mu trochę czasu, byle nie za dużo. Spróbuj go trochę ośmielić jakimiś bardziej osobistymi tematami, zapytaj o pewne rzeczy, możesz nawet "zażądać" oczywiście w formie żartu że tym razem oczekujesz dłuższej odpowiedzi.

Źle CI nie życzę, wręcz przeciwnie, życzę dużo szczęścia. Jednak zazwyczaj po dłuższym czasie wychodzi się na minus.

Faktycznie, chyba zmęczony byłem bo nie doczytałem tego "czegoś więcej". Zresztą autorka nie napisała jak chciał pocałować, bo pocałować można znajomą w policzek na powitanie czy pożegnanie. Na zachodzie nawet znajomi faceci i to nie geje się tak całują. ;)

Ja nawet już eurojackpot nie wysyłam. Jak ktoś ma pecha do gier liczbowych to nie powinien grać.

Hazard to poważna choroba i zazwyczaj bardzo źle się to kończy. Już lepiej odkładać i zainwestować w coś sensownego.

Fajnie że nie usunęli Ci jednak konta. Lubię czytać to co piszesz.

Może potrzebuje kumpla do piwka, kogoś żeby pogadać. Nie wszyscy faceci od razu chcą seksu. ;)

Widocznie dla niej nie jest ważny. W tej chwili nie ma nic lepszego na oku i tak się zastanawia czy z braku laku dać mu szansę. Chyba nie chciałbym być na jego miejscu.

Człowiek się uczy całe życie. Następnym razem będzie mądrzejszy.

Najlepiej żeby każdy miał imię, nazwisko i avatar swojego prawdziwego zdjęcia w profilu. Wtedy na pewno nie było by nieporozumień,.

Jeżeli mu ułatwiasz poderwanie Ciebie jak to tylko możliwe a on nic no to niestety sorry ale on nie jest zainteresowany. Nikogo nie zmusisz do miłości ani do tego żeby z Tobą był.

No tak, skoro nie jest do tego zdolny to jak się dowiedział że jest zajęta miał jej unikać zamiast robić sobie złudne nadzieje. Teraz już będzie wiedział na przyszłość. :) No ale miłość ogłupia więc dziwię się że przez długi czas nie zrobił właściwe nic konkretnego.

Ale nie o to mi chodziło żeby walić prosto z mostu. Przez tych parę lat co razem pracowali chyba miał okazję ją trochę poznać. No ale prawda jest taka, że miał dużo czasu wcześniej żeby jakoś okrężną drogą próbować przekazać co do niej czuje.

Hmm, jeżeli nie powiedziałeś jej co czujesz to właściwie o czym żeście rozmawiali. Nie chcę wiedzieć, Ty sam wiesz najlepiej czy zrobiłeś wystarczająco dużo żeby mieć pewność że nic z tego nie będzie.

Zależy jaka, jeżeli ta niespełniona jest również nieodwzajemniona to szybciej można się pozbierać.

Nie przesadzajmy. Jeżeli naprawdę z nią porozmawiał tak jak napisał i ma jasny obraz sytuacji, tzn ona go nie chce, to po jakimś czasie mu przejdzie.

Niestety mleko się już rozlało. W każdym razie napiszę krótko. Kontakt utrzymuj ale tylko przyjacielski. Autorko, nie daj mu siebie tknąć dopóki oboje nie zakończycie obecnych małżeństw. Poczekaj i zobacz czy on zerwie kontakt.

Zanim będzie lepiej...

Wiem. To było napisane w formie żartu. Może nie powinienem.

Też uważam że najgorsze w relacjach damsko-męskich jest oszukiwanie partnera, osoby która zaufała.

Przecierpi parę miesięcy, może dłużej i przejdzie. Przynajmniej autor odważył się na rozmowę i nie będzie się zastanawiać co by było gdyby. EDIT : Autorze jeżeli to jednak była ta jedyna to możesz cierpieć do końca życia....

Nie no Ciebie to by było szkoda bo jesteś chyba jedną z najbardziej pozytywnych osób na tym forum i to z dużym poczuciem humoru.