Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foko Loko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5420
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Foko Loko

  1. Ten nie będzie trwał 24 dni skoro owu mialaś 12 dnia, ale to bez znaczenia. W 26dc zrób betę, będzie wiarygodna.
  2. Woda jest już rozszerzaniem diety, co na tym momencie nie jest jeszcze obowiązkowe. A dziecko jak najbardziej ma prawo być częściej głodne niż Autorka uważa.
  3. No właśnie to chciałam powiedzieć, że tam często dają, ale to wino jest bardzo rozcieńczone wodą. Więc w sumie smak jest, procentów praktycznie nie ma. Chociaż ja w liceum jeździłam na wymiany do Francji i nawet na południu nikt nie dawał dzieciom wina. We Włoszech też byłam i tam podobnie. Więc trochę mam wrażenie, że to mit, trochę że wyjątki, trochę, że to my tym siebie usprawiedliwiamy w jakiś sposób, bo przecież oni tak robią.
  4. Nie dają. I nie różni się. We Francji możesz kupić alkohol jak skończysz 21 lat.
  5. A ja myślę, że nie tyle pomogło, co dobrze zapłacili za reklamę na różnych forach.
  6. Czekam na argument męża "bo w krajach śródziemnomorskich tak robią"
  7. Oczywiście, że jest istotny, bo inaczej patrzysz na dziecko, które ma 17 lat (albo 17 i 355 dni jak się upierasz twierdzić), a inaczej na takie, co ma 8... Myślisz, że dziecko w dniu 18 urodzin magicznie przechodzi w stan "dorosły"? Oczywiście, że wiek jest istotny. A Ciebie od razu idzie rozpoznać po stylu pisania. Już ze 2 wcielenia co najmniej widziałam. Rozdwojenie jaźni? Dwubiegunówka?
  8. A Ty zapytana o wiek dzieci musiałaś filozofować zamiast odpowiedzieć wprost? Przecież to logiczne, że takie rzeczy się zgłasza. A w pierwszej kolejności warto porozmawiać z dziećmi o tym, czemu z oferty ojca nie powinny korzystać.
  9. No ja tam nie wiem, zapytałaś o opinie zaraz w pierwszym poście tutaj
  10. A ten post jak dla mnie pokazuje, że jesteś trollem.
  11. Szkoda tylko, że nie poinformowali, o której mają zamiar się zjawić też średnio taktowne.
  12. To ich nie zapraszaj. Mąż też nie lepszy z tego, co pisałaś wcześniej. Po co zapraszać kogoś, kto tak Tobą pogardza? Dla mnie bez sensu. Zróbcie chrzciny tylko z chrzestnymi i problem z głowy.
  13. Ale chodzi też o to, że dziecko, do którego się mówi poprawnie samo zaczyna mówić poprawnie zamiast mówić "psysed". Bo wie, jaka forma jest odpowiednia. Nie o złożoność zdań czy czas, kiedy się zaczyna mówić chodzi. Mnie irytuje jeszcze jak moja teściowa do mojego męża dzwoni i mówi "no i mama Ci wyśle paczkę". Rozumiem mówienie w 3 osobie, żeby dziecko załapało kto to mama, ale do faceta przed 30tką to już nie rozumiem
  14. Autorka pisała w 2011. Dawno jej tu nie ma.
  15. Jakby ktoś mi do dziecka powiedział "popac kto psysed", to bym się zastanowiła czy nie przebywam z osobą niedorozwiniętą. Ja wiem, że to pewnie trolling... Są badania na to, że jak się do dziecka mówi normalnie to potem szybciej samo zaczyna mówić poprawnie.
  16. A co ma do tego ciąża? Ja od 8 tygodnia do końca ciąży mam ban na seks, to co, mam mężowi też zabronić w imię idei?
  17. Oddaj do banku mleka, przyda się wcześniakom
  18. Możesz ją zabrać do psychologa, psychodietetyka, dietetyka, internisty. Tylko nie wiem czy którykolwiek z nich coś zrobi jak córka po prostu powie, że je wystarczająco i nie jest głodna. Może jakieś wspólne posiłki by Wam pomogły? A może porozmawiaj z córką o zdrowym odżywianiu i o tym, jak schudnąć zdrowo, jeżeli faktycznie ona tego chce? Że żeby schudnąć trzeba jeść? Jedzcie więcej warzyw? Niech się nauczy gotować pełnowartościowe posiłki? Szukajcie razem dobrych i zdrowych rzeczy?
  19. Wieczorem się zaczyna, na noc po prostu zostają w cieple i od rana dalsze duszenie no są takie, że często rozpadają się jeszcze w garnku, ale dla nas takie są właśnie najlepsze
  20. U nas się je dusi od wieczora poprzedniego dnia
  21. No ale to trochę inaczej niż u Autorki. Generalnie czytałam niedawno wypowiedź ginekologa, że wyciąganie dziecka z kanału cesarką jest potwornie trudne i niebezpieczne i dla matki i dla dziecka.
  22. CC się nie robi jak dziecko już jest tak mocno w kanale, że czuć główkę pod palcami. Za duże ryzyko, za duże cięcie, za bardzo musieliby je wyciągać, masa komplikacji. W takiej sytuacji kleszcze, próżnociąg albo po prostu wypychanie dziecka z brzucha siłą, tak jak u Ciebie.
  23. Wiesz co, ja myślę, że ten poród wywołał tyle emocji, że teraz samej Tobie jest ciężko ułożyć co było kiedy i co po czym. Jeżeli uważasz, że Twoje prawa były naruszone, warto skontaktować się z rzecznikiem praw pacjenta albo iść do biegłego, który oceno czy faktycznie jest sens coś z tym robić. Trzhmam kciuki, bo sama mam w planie wytoczenie pozwu szpitalowi, w którym rodziłam:)
  24. Wtedy uśmiecha się ładnie do swoich teściów, daje puste puszki i kawę, a przy następnej wizycie dostaje pełne puszki
×