Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foko Loko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5420
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Foko Loko

  1. Ja bym karmiła normalnie, a na wizytę w przyszłym tygodniu poszła do Waszego lekarza na pewno nie rezygnuj całkowicie z karmienia piersią. Przecież to ciągle podstawa żywienia takiego dziecka.
  2. Złota zasada - jeżeli czujesz, że nie ufasz na tyle lekarzowi i musisz konsultować jego zalecenia w internecie, to najlepiej zmień lekarza.
  3. Foko Loko

    testy NIPT

    Zmieniam, zmieniam, bo ten obecny mnie strasznie wkurzył jak zaczął mi wyrzucać, że mogłam jechać do szpitala wcześniej z poprzednim porodem, to dziecko by przeżyło (na pierwszej wizycie u niego byłam po połogu). Zamówiłam sobie sanco z pobraniem w domu
  4. A Ty co? Mąż czy adwokat? Czy kolejne kobto Julki? Nie wiedziałam, że gdzieś jest jakiś zakaz obgadywania trolli pokaż gdzie. Chętnie się z nim zapoznam. Tak samo jak z jakąś regułą, która będzie limitować mój pobyt tutaj. Zajmuję się swoim dzieckiem aktualnie 24/7 cały czas bez odpoczynku, nawet teraz kiedy piszę
  5. tak. Dokładnie tak. Dziecka raczej też nie ma, bo nie wiem kiedy przy takiej aktywności miałaby czas choćby je odebrać ze szkoły. Pewnie nie pracuje, siedzi na tym socjalu i jej się nudzi.
  6. przestała już udawać, że nie jest trollem i siedzi od rana do nocy na forum uczuciowym pisząc z innymi trollami wprost nawet przyznała, że nie ma faceta.
  7. Foko Loko

    testy NIPT

    Super, a co to wnosi do mojego pytania?:D
  8. No tak, tylko każdy głupi urzędnik by się zorientował, że to podpada pod nielegalną adopcję z takimi numerami.
  9. Unlan, my się tu odnosiłyśmy do sytuacji, w której ojciec uznaje dziecko obcej kobiety, żeby potem to dziecko mogło zostać z nim i jego żoną. Nie o adopcji.
  10. Foko Loko

    testy NIPT

    Zmieniam lekarza, ale mam wizytę dopiero po prenatalnych. Pappa mnie w sumie rąbie,m bo i tak chciałam zrobić NIPT, mamy kasę odłożoną, a Nifty jest dokładniejsze od pappy
  11. Ale czemu właściwie Migotka ma teraz przygarniać i tresować obcego psa? Ja też zwierzęta lubię, a jednak takiego psa bym sobie nie zostawiła. Rozpytałabym najpierw wśród znajomych, czy ktoś by nie chciał się nim zająć, a jak nie to schronisko. Przy dwóch małych psach to ten duży pies jest po prostu niebezpieczny dla wszystkich. Innymi słowy, jakby Wam ktoś podrzucił takiego psa na podwórko to też czulibyście się w obowiązku nim zająć?
  12. Tylko wtedy dalej oficjalnie matką jest tamta kobieta, nawet jeżeli inna dziecko przysposobi. W konsekwencji potem ta kobieta może dochodzić alimentów od dziecka. Nie mówiąc o tym, że sama może dostać nakaz płacenia alimentów. A w przypadku rozwodu kobieta nie ma żadnych praw, bo dziecko jest tylko ojca i tamtej matki. Śliskie to bardzo.
  13. Idź na wizytę do ginekologa, niech Ci zrobi USG. Gdybyś zaszła w ciążę wtedy, byłabyś w 9 tygodniu. Miałabyś już objawy ciąży, mdłości, nabranie wody, jak jesteś szczupła to już leciutko wystający brzuch. Ginekolog już będzie widział wszystko na USG.
  14. Ale czemu ona ma wydawać kasę na ujarzmienie czy trenowanie psa, który nie jest jej i którego nie chce mieć na swoim terenie? Policja i tyle. Dopóki go karmią i o niego dbają to nikt go nie ruszy, bo pies ma opiekę. Trzeba niestety być twardym i zgłaszać to codziennie wszędzie, gdzie się da, a jak nie przyjmują zgłoszenia to brać nazwiska i zgłaszać skargi. I tak do oporu, to w końcu ktoś przyjedzie i psa zabierze. A w międzyczasie z różnych numerów spróbować dzwonić do właścicieli psa, albo wręcz podać numer do nich na policji, przecież poprzednia właścicielka ma ich nazwiska, to znalezienie ich polixji nie zajmienie wiadomo ile.
  15. Foko Loko

    Praca

    15 sierpnia był w dniu, w którym i tak nie pracujesz więc tak czy tak miałeś wolne. Więc właściwie o co chodzi? Poniedziałki masz wolne za soboty.
  16. Dlatego ciągle piszę, że powinna dzwonić na policję i zgłaszać, że jest porzucony agresywny pies na jej terenie. Ja bym dzwoniła codziennie, do skutku. Jak odmowa zgłoszenia to prosić o podanie nazwiska, to potem można zgłosić wyżej.
  17. Foko Loko

    Sprawy blokowe.Jednemu wolno drugiemu nie

    No to zgłaszaj jak ktoś tam stoi
  18. Foko Loko

    Kotka sika na właściciela

    Skąd wiesz, że w kuwecie nie ma problemu? Może żwirek mu nie pasuje? Może kuweta za mała? Ile kuwet macie? Przy większej ilości kotów powinna być przynajmniej jedna kuweta na kota. Czy przez dzień normalnie chodzi do kuwety? Wymiana żwirku na inny i dorzucenie drugiej kuwety to najprostsze co można zrobić. Jak nie zadziala to badania moczu u weta koniecznie. Skąd wiesz, że nie ma problemów zdrowotnych? Nie wiesz.
  19. W Polsce nie ma czegos takiego jak adopcja ze wskazaniem. Brutalnie, ale 3 invitro to jeszcze nie wyrok zróbcie badania, zmieńcie klinikę, sprawdźcie w czym problem.
  20. No a co mieli zrobić? Czekać mając kupiony dom aż ktoś raczy psa zabrać, skoro się nie wprowadzą jak tamci nie zabrali swoich rzeczy? Wiesz, że zwykle są terminy na przeprowadzki? Wypowiedzenie poprzedniego mieszkania albo termin wyprowadzki z niego. I co wtedy? Mają iść wszyscy pod most, bo tamci coś zostawili?
  21. Napisz im wprost ostatni raz, że jeżeli nie przyjadą po psa, to go zawieziesz do uśpienia i jak nie zareagują to tak zróbcie. Możecie dogadać się z weterynarzem, żeby przyjechał do Was, niektórzy mają taką możliwość, jeżeli nie chcecie tego psa ruszać, bo jest agresywny.
  22. Normalnie, poprzedni lokatorzy mieli psa, zapewne wyprowadzili się, a psa nie zabrali, a potem wprowadziła się Migotka i wylądowali z psem. Zapewne tamci wiedząc, że pies jest agresywny to go zostawili. I nie, jak kupujesz dom, to umowę podpisujesz u notariusza, dostajesz dom w stanie umówionym i nikogo więcej już nie interesuje to, co się tam dzieje. Sami są sobie winni, bo? Przecież nikt normalny nie wpadnie na to, że ktoś zostawi na podwórku swojego psa. Migotko, a kto Wam załatwiał tą sprzedaż? Mieliście jakiegoś pośrednika? Co na to wszystko mówi babka, od której kupiliście dom? Nie macie namiarów na tamtych lokatorów? Widzieliście się z nimi kiedykolwiek?
  23. No to doradź coś mądrego, bo schronisko go wziąć nie chce. Większość fundacji też nie weźmie, bo pies na terenie prywatnym, więc zakładają, że ma opiekę.
  24. Nieee to nie ona, Julka teraz ma nową rozrywkę i siedzi cały dzień pisząc z innymi trollami na forum uczuciowym. Od rana do nocy siedzi i pisze
×