Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foko Loko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5416
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Foko Loko

  1. Aby rozmawiać o dziecku wystarczy być dojrzałą jednostką ludzką. Tylko tyle i aż tyle. Ja wiem, że Twoja sytuacja z dzieckiem jest skomplikowana przez sądowe wyroki, ale nie jesteś jedynym pokrzywdzonym. Jak rodzice nie potrafią się dogadać to wchodzi ktoś, kto ich zmusza do przestrzegania konkretnych reguł i im te reguły ustali. Jeżeli Ty intensywnie walczysz o częstrze kontakty, a ich nie dostajesz to widocznie jest jakiś powód tego. Może pora się nad tym zastanowić? I tym powodem raczej nie jest zły sędzie, który nie potrafi popatrzeć na całość sytuacji.
  2. Chodzi mi o to, że nie muszą ze sobą towarzysko rozmawiać, żeby ogarnąć opiekę nad dzieckiem. Sikaj gdzie chcesz, lata mi to. To, że Ty masz akurat takie doświadczenia nie oznacza, że w każdym przypadku tak jest. Wyjdź poza swoją bańkę.
  3. No nie muszą ze sobą rozmawiać, ale skoro mają razem dziecko, to pewnie jakiś tam kontakt istnieje. A jak nie istnieje, to sąd zrobi, że zaistnieje.
  4. nawet jak nie rozmawiają to tak samo. Jest ojcem, niech się poczuwa, albo niech sam znajdzie opiekunkę.
  5. Napisała, że mają problemy z przystawianiem, a to jest jak najbardziej do skorygowania i sprawdzenia z doradcą laktacyjnym. Nie znam przypadku dziecka, które NIE LUBI mleka z piersi, znam za to masę przypadków, gdzie były problemy z przystawianiem, dobrą pozycją itd. Nikt dziecku nie wpycha nic na siłę, ogarnij się. To, że Ty się tak czułaś nie znaczy, że każda kobieta się tak czuje.
  6. Sorry, ale nie jestes aby trochę przewrażliwiona? Czy wzbudzaniem winy u Ciebie jest to, że napisałam, żeby przystawiać dziecko, próbować rozkręcić laktację i skonsultować się z dobrym CDL? To są fakty, nie moja opinia. Większość kobiet ma na początku mało mleka, a dopiero wraz z przystawianiem dziecka to ilość wzrasta. Dawanie butli zaburza ten proces. Plus z butli leci łatwiej, więc dziecku się nie chce starać, skoro potem dostanie i tak. A to, z jakiego powodu jest problem z przystawianiem powinien stwierdzić specjalista, bo może być problem u dziecka, a może być po prostu brak umiejętności matki i to znowu nie jest ocena, bo nikt nie rodzi się z umiejętnością przystawiania dziecka do cyca nie musimy wiedzieć wszystkiego przecież. a jak nie pyknie albo stwierdzą, że to nie jest warte zachodu, to zawsze jest KPI albo MM.
  7. Dlatego ja bym szukała CDL tylko i wyłącznie z polecenia. W życiu bym nikomu nie powiedziala, że dziecko karmione butlą będzie głupie. I nigdzie nie napisałam, że któreś z tych rozwiązań jest lepsze lub gorsze Po prostu jak się chce rozkręcić laktację to się częściej przystawia zamiast dawać butlę. Dlatego zadałam konkretne pytania autorowi i jednak poleciłabym jakąś CDL, Autorze skąd jesteście? Ja mam super babkę, ale to Kraków.
  8. Foko Loko

    Hashimoto i ciąża

    Ta wyżej to przyszła z reklamą tylko xD Jak będziesz pod stałą kontrolą to będzie ok. Gin + endo albo gin ze specjalizacją z endo, ustawią Ci leki, powiedzą jak żyć i będzie normalnie.
  9. Skonsultujcie z certyfikowanym doradcą laktacyjnym. Kto Wam stwierdził małą ilość pokarmu? Laktacja się rozkręca stopniowo, to nie jest tak, że nagle jest fontanna. Ilość mleka dopasowuje się do potrzeb dziecka. Dokładając butlę, sami to ograniczyliście. Z butli też łatwiej leci. Można jeszcze przestawić, ale musicie iść do doradcy.
  10. Pomijając już fakt, że w Polsce sprzedaż leków na receptę poza aptekami jest karalna.
  11. Duphaston można dostać w aptece za mniej.
  12. Nie pisałam o podziale tylko o kupieniu sprzętów, które finalnie obniżają czas poświęcony na robotę.
  13. Myślałam, że to o Autorce jest a nie o Julce. Julce to już tyle razy pisałam, jak można sobie ułatwić życie, ale ona widocznie woli narzekać.
  14. To niwch kobieta weźmie kasę ze wspólnego konta i kupi nawet niekoniecznie roombę, już nawet byle odkurzacz pionowy bezprzewodowy jest mega ułatwieniem i przyspieszeniem. A taki to kosztuje mniej niż 300zł. Taki z mopem od razu to trochę więcej.
  15. Foko Loko

    Rzucić czy kontynuować szkołę?

    Do wielu miejsc pracy wymagają wykształcenia średniego. Więc matura musi być. Poza tym serio zebranie po 30% z przedmiotów obowiązmowych to naprawdę nie jest wielki wysiłek. A inną sprawą jest to, że skoro z przedmiotów maturalnych masz słabe oceny, to znaczy, że nie ma czegoś takiego jak "skończyłem naukę". Jakbyś skończył i przerobił cały materiał, to by to miało odzwierciedlenie w ocenach, a nie ma. I myślę, że o to też chodzi Twoim rodzicom. Żeby te oceny były lepsze. I nie, po liceum nie jest się jak po podstawówce, nie wiem jak na to wpadłeś. Może tu się zastanów, co nie styka, skoro tyle się uczysz, a efekty są mizerne. Nie bądź miękka faja, weź się w garść, skończ to liceum normalnie, skup się na przedmiotach maturalnych, bo matura w przyszłym roku. Rodzicom zależy, żebyś po maturze nie wylądował pod mostem.
  16. A skąd wiesz, że Cię chce? Po ile macie lat?
  17. A co to za różnica, skoro i tak nie jesteścje razem?
  18. Dorosnąć. Nie jesteście razem, Ty spotykasz się z innym, on pisze z inną.
  19. Ale przecież sama jej napisałam, że nie ma się czym przejmować, bo się zabezpieczyli, a okres może się przesunąć ze stresu. Odnosiłam się tylko i wyłącznie do stwierdzenia, że psychika blokuje zapłodnienie, bo jakby tak było, to by wpadek wcale nie było bo wystarczyłoby, żeby ludzie dzieci nie chcieli i już by psychika blokowała. Stres może przesunąć owulację, ale nie zahamować zapłodnienia. Więc nic nie projektuję tylko walnąłeś totalną bzdurą i teraz się wykręcasz.
  20. Ale to chodzi o zupełnie co innego Oni się spinają, bo bardzo chcą i dlatego zaleca się wyluzowanie. Jakby to tak działało na ludzi, którzy nie chcą, to by wpadek nie było, bo wystarczyłoby się postresować. Pudło, jestem w 2 ciąży.
  21. Jak Wam nie spadła i nie pękła to raczej była, a na przyszłość się douczcie. Co za bzdura. Psychika nie działa jak antykoncepcja, nie gadaj głupot...
×