Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foko Loko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5395
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Foko Loko

  1. Codziennie to chyba z własną ręką. Bo skoro uznajesz, że kobieta musi się tylko wypiąć to raczej z żadną nie miałeś do czynienia.
  2. Dla mnie za dużo. Ale to ja.
  3. Gdyby ludzie dostawali raka od braku seksu to połowa facetów już by leżała na onkologii.
  4. Czy Ty umiesz czytać czy serio głupi jesteś? Napisałam, że mąż wiedział, w co wchodzi. Że świadomie to zrobił wiedząc, że nie będzie. Ja mu embargo nie nałożyłam. Sam sobie je nałożył jeżeli już. Widocznie dla niektórych są rzeczy ważniejsze i seks można na chwilę odłożyć na bok, żeby mieć coś ważniejszego. Są sytuacje w życiu, kiedy seksu nie ma przez jakiś czas z różnych powodów. Ważnych powodów. Bywa, życie.
  5. Ale Ty nie widzisz, że focha się on, a nie ona?
  6. Tak bardzo Cię ubodło, że musiałeś mi odpowiedzieć 3x? Powtórzę, mój mąż doskonale wiedział, że seksu nie będzie i z pełną świadomością się na to zgodził. I całe szczęście potrafi myśleć głową, a nie ...em i wie, że po pierwsze to nie jest z mojej zołzowatości, po drugie kiedyś się skończy, a po trzecie są w życiu sytuacje, kiedy tak trzeba i koniec, nie ma dyskusji. I to samo życzę mężowi Autorki. Żeby zrozumiał, że przy 2 dzieci ciężko żyć tak, jak wtedy, kiedy ich nie było.
  7. Zarzuty bez pokrycia? Nie pierwszy raz widzę jak odpowiadasz w tematach obwiniając ofiary, obwiniając kobiety o to, że mężowie ich zdradzają czy tłumacząc, że powinny być przy mężach, bo rodzina jest najważniejsza. Albo tłumaczysz zdradzanym facetom, że powinni się zainteresować swoimi żonami. Robisz typowy victim blaming i czekam na dzień, w którym wszyscy doskonale będą wiedzieli, że takie rady się ignoruje. Nie powiem, kto pierwszy poleciał z hejtem w moim kierunku ale cóż, jak dobrze zauważyłeś wtedy, jestem zołzą, zwłaszcza, jak mnoe ktoś irytuje, a Ty irytujesz. Gdzie Twoja żona, co?
  8. To Ty powinieneś przestać i myśleć i być ...em. Nie pierwszy raz dajesz szkodliwe rady.
  9. Napisałam. Porozmawiać z facetem, żeby jej więcej pomagał, żeby ona była mniej zmęczona i miała czasni ochotę na seks Nie ma innej opcji, a obwinianie jej jest durnotą.
  10. Bzdura. Niby z jakiej paki ja tu jestem zołzą? Mąż ma własny rozum. I całe szczęście potrafi się tym rozumem kierować. A wyciąganie? Nie widzę w tym co napisałam nic, co mógłbyś mi potem wyciągać. Są sytuacje w życiu kiedy seksu nie ma i to jest fakt, a nie opinia. I w takiej sytuacji też trzeba stawać na wysokości zadania. Mąż Autorki seks ma. I to nie jest jej wina, że jest ...em i tego nie docenia.
  11. Ale Ty jesteś świadomy tego, że poza jądrami jest jeszcze mózg i że tym mózgiem się myśli, a nie leci za instynktem? Mój mąż nie uświadczył seksu od połowy września i nie uświadczy przynajmniej do czerwca. Świadomie. I tak uważam, że ma plus, bo on sobie może zrobić dobrze, a ja nie mogę, bo jest to zagrożeniem zdrowia. I co? Ma mi robić jazdy i szantaże emocjonalne, bo on chce seksu? Nie. Świadomie wiedział, w jaką sytuację wchodzi. Tak jak facet Autorki doskonale wie, jaką ma sytuację w domu, a mimo to jest bucem.
  12. Gość założył rodzinę i spłodził dwoje dzieci. Powinien mieć świadomość, że życie nie będzie wyglądało tak jak przed dziećmi, bo nie będzie aż tyle czasu.
  13. A jej potrzeba pomocy w domu, żeby nie była znęczona. Niech jej zacznie pomagać to ona nie będzie zmęczona i będzie mieć więcej ochoty. Seks nie stoi przed innymi potrzebami.
  14. A Ty doczytałeś post Autorki czy się skupiłeś na swojej tezie? Mają seks 2/3 razy w tygodniu. Ona ma na głowie dwoje dzieci i ogarnięcie większości domu i zwyczajnie jest zmęczona. Może zacznij pisać posty do facetów, że jak zaczną pomagać żonom, to ich życie się odmieni? Nadmierne porządki? Zlew pełen garów to nie są nadmierne porządki. Dziecko, które może zjeść syf z dywanu bo jaśnie mąż nie sprząta to też problem? Niech się facet ogarnie i ją odciąży to będzie więcej seksu.
  15. Ale nie możecie porozmawiać wprost bez głupich gierek? Czemu Ty mu nie powiesz, że ma więcej robić w domu? Będziesz mniej zmęczona. Sytuacja się zmienia jak są dzieci i jedna strona jest zajechana po pachy.
  16. Żaden suplement nie pomoże jeżeli tryb życia leży. Najpierw niech schudnie, a potem zobaczcie. Idźcie do dietetyka to spokojnie w rok zejdzie nawet i 20kg.
  17. A nie lepiej posłuchać lekarza zamiast ściągać niewiadome suple? Czy po prostu kwestia zrobienia reklamy? Skoro narzeczony musi schudnąć to niech się weźmie za siebie i schudnie.
  18. Foko Loko

    Kłujące włosy łonowe

    Bo się podrażniło. Tak bywa jak skóra jest nieprzyzwyczajona do golenia. Musisz poczekać, aż się zagoi.
  19. Heh, to ja jestem z tych, co nie zwracają uwagi obcym dzieciom i też nie życzyłabym sobie, żehy ktoś zwracał uwagę moim. Swoje dzieci będę uczyć zasad życia z innymi ludźmi, ale doskonale będą wiedzieć, że uwagi obcych ludzi można zlewać. Bo sama widzę, jakie te uwagi często są. A czemu jem kanapkę na dworcu? A czemu nie mam czapki? A czemu prowadzę rower? A czemu idę za blisko ulicy? Ludzie czasami są popierniczeni jeżeli chodzi o teksty jakie rzucają i jakby się tym człowiek przejmował, to by oszalał. Ja nie pozwolę, żeby ktoś sobie samopoczucie poprawiał na moim dziecku. Wiem doskonale jak starsze babki potrafią się doczepić o wszystko i wolę, żeby przyszły do mnie z wątami, niż próbowały mi dzieci wychowywać. W wypadku opisanym w poście zapytałabym własne dziecko czy chce się dalej bawić w tym miejscu czy przejść kawałek dalej, bo ignorowanie takich dzieci to najlepsza opcja. Jak zgasi światło to bym zaświeciła, a za drugim razem od razu wyszłabym po interwencję opiekuna sali zabaw. To nie jest moja bajka, żeby kogoś pouczać i wdawać się w pyskówki, bo jak widać w tej historii, ani matka ani dziecko nic nie zrozumiało. A Autorka się tylko powkurzała.
  20. Nie ma objawów ciąży po tygodniu od zapłodnienia. To nawet nie jest jeszcze 4 tydzień, ledwie trzeci, skoro do okresu masz jeszcze pół tygodnia. Za wcześnie na objawy.
  21. Nie, wkręcasz sobie. W 4 tygodniu nie czuć żadnego pulsowania w brzuchu, boleć Cię może od zaparć. Czemu po prostu nie zrobisz testu?
  22. Skoro z Waszymi ubraniami nie ma problemu, to nie jest kwestia płynu ani wody, tylko ubranek.
×