Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foko Loko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5398
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Foko Loko

  1. Foko Loko

    Hashimoto i ciąża

    Ta wyżej to przyszła z reklamą tylko xD Jak będziesz pod stałą kontrolą to będzie ok. Gin + endo albo gin ze specjalizacją z endo, ustawią Ci leki, powiedzą jak żyć i będzie normalnie.
  2. Skonsultujcie z certyfikowanym doradcą laktacyjnym. Kto Wam stwierdził małą ilość pokarmu? Laktacja się rozkręca stopniowo, to nie jest tak, że nagle jest fontanna. Ilość mleka dopasowuje się do potrzeb dziecka. Dokładając butlę, sami to ograniczyliście. Z butli też łatwiej leci. Można jeszcze przestawić, ale musicie iść do doradcy.
  3. Pomijając już fakt, że w Polsce sprzedaż leków na receptę poza aptekami jest karalna.
  4. Duphaston można dostać w aptece za mniej.
  5. Nie pisałam o podziale tylko o kupieniu sprzętów, które finalnie obniżają czas poświęcony na robotę.
  6. Myślałam, że to o Autorce jest a nie o Julce. Julce to już tyle razy pisałam, jak można sobie ułatwić życie, ale ona widocznie woli narzekać.
  7. To niwch kobieta weźmie kasę ze wspólnego konta i kupi nawet niekoniecznie roombę, już nawet byle odkurzacz pionowy bezprzewodowy jest mega ułatwieniem i przyspieszeniem. A taki to kosztuje mniej niż 300zł. Taki z mopem od razu to trochę więcej.
  8. Foko Loko

    Rzucić czy kontynuować szkołę?

    Do wielu miejsc pracy wymagają wykształcenia średniego. Więc matura musi być. Poza tym serio zebranie po 30% z przedmiotów obowiązmowych to naprawdę nie jest wielki wysiłek. A inną sprawą jest to, że skoro z przedmiotów maturalnych masz słabe oceny, to znaczy, że nie ma czegoś takiego jak "skończyłem naukę". Jakbyś skończył i przerobił cały materiał, to by to miało odzwierciedlenie w ocenach, a nie ma. I myślę, że o to też chodzi Twoim rodzicom. Żeby te oceny były lepsze. I nie, po liceum nie jest się jak po podstawówce, nie wiem jak na to wpadłeś. Może tu się zastanów, co nie styka, skoro tyle się uczysz, a efekty są mizerne. Nie bądź miękka faja, weź się w garść, skończ to liceum normalnie, skup się na przedmiotach maturalnych, bo matura w przyszłym roku. Rodzicom zależy, żebyś po maturze nie wylądował pod mostem.
  9. Można znaleźć tańszą restaurację, gdzie nie płaci się 200zł za osobę.
  10. A skąd wiesz, że Cię chce? Po ile macie lat?
  11. A co to za różnica, skoro i tak nie jesteścje razem?
  12. Serio teraz płacicie 200zł za osobę na Komunii, gdzie w sumie jest tylko obiad, deser i ewentualnie jakieś przekąski? Ja płaciłam tyle rok temu za osobę na ponad 12h weselu z 4 daniami o.O
  13. Dorosnąć. Nie jesteście razem, Ty spotykasz się z innym, on pisze z inną.
  14. Ale przecież sama jej napisałam, że nie ma się czym przejmować, bo się zabezpieczyli, a okres może się przesunąć ze stresu. Odnosiłam się tylko i wyłącznie do stwierdzenia, że psychika blokuje zapłodnienie, bo jakby tak było, to by wpadek wcale nie było bo wystarczyłoby, żeby ludzie dzieci nie chcieli i już by psychika blokowała. Stres może przesunąć owulację, ale nie zahamować zapłodnienia. Więc nic nie projektuję tylko walnąłeś totalną bzdurą i teraz się wykręcasz.
  15. Ale to chodzi o zupełnie co innego Oni się spinają, bo bardzo chcą i dlatego zaleca się wyluzowanie. Jakby to tak działało na ludzi, którzy nie chcą, to by wpadek nie było, bo wystarczyłoby się postresować. Pudło, jestem w 2 ciąży.
  16. Jak Wam nie spadła i nie pękła to raczej była, a na przyszłość się douczcie. Co za bzdura. Psychika nie działa jak antykoncepcja, nie gadaj głupot...
  17. O nie, energetyki to największy syf jaki może być a puchnięcie może być od wody, robiłaś sobie badania? Nerki, wątroba, tarczyca?:)
  18. Sama prezerwatywa dobrze założona powinna wystarczyć. Nie trzeba jej sprawdzać po. Pewnie Ci się okres spóźnia ze stresu. Jak Cię to bardzo dręczy to zrób test.
  19. Miałam dietetyka i miałam ustalony jadłospis. Ale można to zrobić samemu - kalkulator przemiany materii, wpisujesz wiek, wzrost, wagę, tryb życia i wylicza ile kalorii powinnaś jeść, żeby mieć zdrowy deficyt. No i potem liczenie przy każdym posiłku. Można używać fitatu. Albo kupić jakąś gotową dietę, żeby załapać proporcje. Po jakimś czasie to większej porcji i tak nie przejesz. Chociaż mi się wydawało, że te dketetyczne porcje były i tak ogromne. Im więcej warzyw na talerzu tym lepiej. Jak da się jakiś produkt zamienić na wersję light, to tylko korzystać Dobiałczać różnie ogólnie czytać etykiety serków, jogurtów i brać te z większą ilością białka. Ale tu już mi nigdy nie wychodziło, więc nienpodpowiem. W poprzedniej ciąży przytyłam do 22 tygodnia 10 kg. I byłam przerażona na czym skończę, ale jak urodziłam, to 2 miesiące i byłam w wadze wyjściowej nie robiąc nic. Więc teraz się nie przejmuję, spadnie
  20. Juleczka, 300+400 to razem 700 pierwsza klasa z matmy, oj słabiutko.
  21. Tylko i wyłącznie deficytem kalorycznym żadne diety cud, dietetyk, jadłospis i waga kuchenna o wszystko co do grama. Jak jeździłam do pracy do biura to mi dobrze szło, potem w covidzie już słabiej, ale dalej w miarę. Potem zrobiłam sobie przerwę bo był ślub, zaraz po ślubie pierwsza ciąża, po ciąży postawiłam na zdrowie psychiczne, no i teraz druga ciąża dietę miałam rozpisaną na podstawie tego, co lubię jeść i co jem, więc nawet miałam sos serowy w menu właściwie niczego nie musiałam eliminować, dlatego często cisnę po tych, którzy lecą na keto czy dukanie, bo wystarczy po prostu pilnować deficytu, a jak deficyt wychodzi to próbować dobiałczać. Ale chciałabym jeszcze przynajmniej 10kg w dół więc po ciąży pójdę. Plus jest taki, że nie mam efektu jojo. Praktycznie od roku trzymam jedną wagę, a jem właściwie to co chcę, pilnuję po prostu ilościowo i przed ciążą dużo się ruszałam. I jem to białe pieczywo, piekę ciasta, jem makaron, sosy, w sumie jem to, na co mam ochotę i nie tyję. Wiadomo, że ciąża rządzi się swoimi prawami, ale póki co mamy 10tc i 0,5kg na plusie, więc i tak jestem z siebie mega zadowolona.
  22. Nie musisz tam zostawać, możesz tylko pojechać, zrobić ktg, a jeżeli to poród, to noe zgodzić się na przyjęcie i jechać już do tego właściwego szpitala.
  23. A ja schudłam 30kg jedząc normalnie pieczywo. Twój argument jest inwalidą.
×