Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foko Loko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5396
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Foko Loko

  1. Foko Loko

    W stanie ketozy po 3 dniach diety - czy to możliwe??

    Tyś najmądrzejsza. Nic tylko sobie zdrowie rozpierdzielić na keto.
  2. cóż, ja nie żałuję żadnej złotówki, Thermomix mi zmienił życie w kuchni a bez tych przepisów z aplikacji też bym tyle nie robiła, widzę po mojej mamie, która ma model bez ekranu, sprzed aplikacji i robi praktycznie tylko chleby i ciasta, a my regularnie w naszym robimy pełne obiady. Jednak to robi robotę. Znajomi mają lidlomixa i po miesiącu używania odłożyli do pudła, bo stwierdzili że bez sensu. Przepisy da się te same robić tu i tu w większości, tylko thermomix wygrywa tym, że konkretny przepis wrzucasz sobie do urządzenia i nie musisz ustawiać wszystkiego sama, więc i nie zepsujesz.
  3. przy thermo masz prościej z przepisami, bo on praktycznie myśli za Ciebie. Jest baza przepisów w aplikacji, płacisz za nią 200zł raz w roku i thermomix Cię prowadzi za rękę przez cały przepis. A przepisy w aplikacji są super zwłaszcza, że zanim zaczniesz kombinować po swojemu to warto jednak z przepisami, żeby zobaczyć choćby ile co się gotuje. Przy lidlo musiałabyś to robić ręcznie z tej bazy albo innej albo korzystać z przepisów lidlomixa. Ja bym poczekała na Twoim miejscu na raty 0% i brała thermomix.
  4. przy thermomixie to wszystko jest masa dań, które robi się tylko w garnku na zasadzie "wrzuć wszystko i poczekaj 20min"
  5. u mnie przy braku czasu króluje to, co zrobię w piekarniku. Kurczak + frytki, kurczak + ziemniaki, łosoś + osobno kuskus, kurczak + kuskus, dorsz + frytki, takie kombinacje. Do piekarnika na 20-30min i samo się robi. Spaghetti takie bardzo podstawowe z passaty robi się szybko, zupę zrób to będziesz miała na kilka dni. Curry z ryżem.
  6. Ja już Ci pisałam wielokrotnie. Prolaktyna jest wydzielana skokowo. Jutro możesz mieć wyższy poziom niż dzisiaj. Ja skakałam z niedoborów w 3x przekroczoną nowmę w ciągu 2 dni. Potem przestałam badać. Brałam bromergon przez długi czas i dalej wyniki miałam bardzo zróżnicowane. Zaszłam w dwie ciąże bez problemu, w 1 i w 2 cyklu starań. Twoje trudności mogą mieć niewiele wspólnego z prolaktyną. Jeżeli nie ufasz w tej kwestii swojemu lekarzowi, to najlepiej zrobisz idąc do innego.
  7. Jak nie ufasz lekarzowi to go zmień na takiego, któremu będziesz ufać. Prolaktyna jest wydzielana skokowo.
  8. Jeżeli używasz pasa, to znaczy, że nie umiesz wychowywać dzieci, więc nie powinnaś ich mieć.
  9. Ale wsadziłaś sobie krążek nie w tym dniu, w którym powinnaś, więc walnęłaś w siebie dawką hormonów i prawdopodobnie rozjechałaś sobie cały cykl na własne życzenie. Ring będzie dobrze działał od kolejnego PEŁNEGO cyklu, jeżeli tym razem założysz go w dobrym momencie, a nie byle kiedy. Skonsultuj się z ginekologiem najlepiej.
  10. No to skoro się normalnie zabezpieczałaś to w czym problem? Rąbnęłaś się dawką hormonów, założyłaś krążek nie w tym dniu, w którym powinnaś, stąd pewnie większość objawów. Jak się generwujesz to zrób test, ale skoro stosowaliście gumki to i tak pewnie wyjdzie negatyw.
  11. A wpadłaś na to, że to może być od hormonów? Po pierwsze mieliscie gumkę, po drugie po tygodniu od zapłodnienia i tak nie miałabyś żadnych objawów ciąży. Po trzecie, jak się stresujesz to nie uprawiaj seksu? Edit. A sprawdziłaś czy nie jesteś w ciąży przed założeniem krążka?
  12. O mamo. Zmień lekarza, bo zdecydowanie tak się nie powinno dziać. Ja tez mam niedoczynność, a cykle jak w zegarku 26 dni. Zdecydowanie pierwszym krokiem powinno być ustawienie tarczycy na lekach i ustawienie tych cyklów. No cóż, zostaje Ci zrobienie testu za 2 tygodnie.
  13. oj laska, laska ale Ty zmyślasz. Wiesz, zgodnie z Twoim tokiem rozumowania to nie powinny też istnieć choroby cywilizacyjne, a jakoś istnieją. Ciekawe jest to, że jak Ci pasuje, to interpretujesz inaczej. Tak czy inaczej, jesteś w związku niesakramentalnym, więc pora na celibat.
  14. Co to znaczy bardzo nieregularne? Po ile dni masz te cykle? Plamienie 3 dni po stosunku nie jest żadną zapowiedzią ciąży. Skoro Wam pękła gumka to czemu nie poszłaś po tabletkę po?
  15. dobra dobra, już nie chce mi się kopać jak miałaś nie wracać na chrześcijaństwo nigdy.
  16. Max pół roku i będzie buddystką, tylko w szkole zaczną omawiać inną religię.
  17. Zobaczysz za 2 tygodnie. Nie można w tym momencie określić czy będziesz w ciąży czy nie będziesz. Kiedy miałaś owulację? Ile masz czasu do kolejnej miesiączki? Kiedy była poprzednia?
  18. Sam fakt "rozmnażajcie się" a drugie to to, że nasienie ma być w kobiecie Przecież Ty właśnie uprawiasz seks POZA małżeństwem więc grzeszysz.
  19. Naprawdę? Daj cytatem, w którym w Biblii mówią, że możesz uprawiać seks kiedy tylko chcesz z zabezpieczeniem
  20. To mógł ten pozew złożyć. Jakby w sądzie powiedział, że ze sobą nie sypiają, to by rozwód dostał prędzej czy później. Serio, nie możesz powiedzieć, że to by tyle trwało, bo nie wiesz, bo Misio pozwu nie złożył. A tak mu źle było. Sorry, ale jesteś głupia jak but. Gość żył z żoną kiedy właziłaś mu do łóżka. Kij z tym, jakie kity Ci wciskał. Mieszkał z nią, żył z nią. Jak mu tak źle z nią było to mógł się wyprowadzić od niej, wtedy dostałby separację super szybko i nikt mu nie obciążył go winą za zdradę. Ty bedziesz zbierać na nią dowody xD i potem Ty pójdziesz do sądu, bo Misio jest taki biedny, rączki mu ucięli, język mu wyrwali i sam nie może walczyć o swoje? Jesteś śmieszna. Życzę ex żonie, żeby Cię żywcem na sali sądowej zjadła. Zasłużyłaś na to.
  21. Foko Loko

    Jak dlugo moje dziecko przeżyje?

    Nie przeżyje. Przecież dziecko czerpie tlen z pępowiny. Jak Ty umrzesz to przeżyje jeszcze kilka minut, po czym się udusi. Jak Ty sobie to wyobrażasz, przecież krew już nie będzie krążyć, to do niego też nie dotrze, a jak jest w macicy, to skąd ma wziąć tlen? Pomijając już to, że takie dziecko urodzone w 35tc to potrzebuje inkubatora i możliwe, że wspomagania oddychania. Zadzwoń na telefon zaufania, proszę. Masz jeszcze to dziecko, dla którego warto jest żyć. Skonsultuj się z psychiatrą, idź na oddział, nie daj się tak łatwo.
  22. Uszczerbek może być też na zdrowiu psychicznym. I tutaj nie ma znaczenia to, że ex żonę stać na wyjazdy zagraniczne. Mogło jej to, co on zrobił tak siąść na psychice, że się nie może pozbierać. A skoro nie ma nikogo innego, to pewnie nie może. Dowiedzenie się, że mąż zapłodnił kochankę to jest spory szok jednak.
  23. zauważyłam, ale jestem w szoku, że ona to łyka jak pelikan. Przecież gdyby żona tego pozwu nie złożyła, to mogliby się tak bujać i 10 lat i żadnego rozwodu by nie było, bo on by tego pozwu w życiu nie złożył. Zapewne tej żonie absolutnie nic nie było. Gość pewnie dostawał pod nos ciepłe obiadki, zapewne w domu też miał seks, zapewne wszystko było zawsze czyste, wyprane, posprzątane, z żoną pewnie było całkowicie normalnie, tylko jemu brakowało drugiej dziury i napatoczyła się Autorka. A że zaszła w ciąże, to Misio musiał zmienić gałąź.
  24. Ty to jesteś tak głupia czy tylko udajesz? Co ma do tego ciąża? A to, że jest namacalnym dowodem zdrady męża. Jakby złożył pozew o rozwód to by go dostał wcześniej. Sądy serio dają rozwody. Nie wiem co Misio Ci naopowiadał wcześniej, pewnie jakieś głupoty, żeby żona była tą najgorszą i jeszcze rozwodu mu nie chce dać. To tak nie wygląda, poczytaj sobie. Mogli mieć rozwód nawet na pierwszej rozprawie. Tak, wolę wspomagać kobietę, która została perfidnie zdradzona zamiast wspierać kobietę, która z pełną świadomością tego co robi, wlzała do łóżka żonatemu facetowi. Gdybym miała takiego męża to bym się rozwiodła zamiast szukać sobie kochanka. Bo taka jest prawidłowa kolej rzeczy. Jeżeli Twój facet nie rozwiódł się z nią wcześniej, to znaczy, że jednak coś mu tam pasowało, a rozwiódł się dopiero, jak ex żona złożyła pozew, bo zaszłaś w ciążę. Naprawdę Ci to nie zgrzyta tutaj? A jakbyś w ciążę nie zaszła, jakby ex się nie dowiedziała, to ile lat jeszcze on by to ciągnął na dwa fronty? Bum. Naprawdę nie masz kręgosłupa moralnego.
×