Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foko Loko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5420
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Foko Loko

  1. a jak Ty sobie to wyobrażasz? Chodzenie do przedszkolanek i nauczycielek w szkole i uczulanie ich na to, że rodzice sobie nie życzą nazywania dziecka Olek? Ja bym się w czoło popukała, jakbym coś takiego usłyszałam. Jakbym była ciocią i dziecko by samo poprosiło to bym się dostosowała, ale jakby rodzice intensywnie zwracali na to uwagę, to stwierdziłabym, ze są nawiedzeni.
  2. nie wypada zwracać ludziom uwagę na to, jak mają zdrabniać imię. Zwłaszcza, że sama nie wiesz, jaką wersję będzie wolał syn
  3. No ja nocuję u swoich rodziców czasami jak coś potrzeba i nie uważam tego za nic dziwnego. Czasami potrzeba i już. Skupiłabym się na tym, żeby dawał znać. O tym z nim możesz porozmawiać. Może on nie chce wracać w nocy, żeby nie budzić Ciebie i dziecka? Albo może faktycznie potrzebuje luzu od Ciebie, skoro Ty uważasz, że się przyspawaliście do siebie związkiem małżeńskim? Kij wie. Rozmawiałaś z nim o tym?
  4. Przeżywasz ciążowe hormony rozsadzają. To dobrze, że pomaga rodzicom, kiedy tego potrzebują. A nocowanie pewnie dlatego, że kończy późno, mamusia zachęca do pozostania, to zostaje. Zamiast naskakiwać na teściową, porozmawiaj z mężem i jemu powiedz, że wolałabyś, żeby wracał. Natomiast nie, to tak nie działa, że mąż zawsze ma nocować w domu. Nie ma sztywnych reguł co mąż może, a czego nie może. Jeżeli praca zeszła im do późna, a kolejnego dnia robią dalej wcześnie rano, to po prostu wygodniej jest mu tam spać i jako dobra żona powinnaś to zrozumieć. Ja z mężem pogadałabym nie o nocowaniu, a o tym, żeby po prostu zaczął Ci dawać znać, jeżeli coś takiego się wydarza.
  5. Może po prostu jakieś podrażnienie po stosunku? Pęknięte naczynko albo coś? Krwawienie po stosunku NIE oznacza ciąży. Jak się stresujesz to idź do lekarza.
  6. Foko Loko

    ciaza

    Nie jesteś w ciąży. W ciąży nie ma czerwonego plamienia. Przestań chodzić i ludzi straszyć... Plamienie miałaś, nie okres. Lekarz Ci powiedział głupotę. Krwawienie w ciąży NIE JEST dobrym objawem i znaczy, że albo miałaś jakiegoś krwiaka, albo plamienie nie wiadomo skąd, które powinno się zbadać, bo mogło doprowadzić do poronienia.
  7. Foko Loko

    Ciąża?

    Plamienie implantacyjne, jak sama nazwa wskazuje, występuje w trakcie implantacji zarodka. Żeby do implantacji doszło, najieerw musi być owulacja i zapłodnienie, a zapłodniona komórka musi dotrzeć do macicy. Nie ma szans na to, żebyś miała plamienie implantacyjne w dniu owulacji.
  8. Foko Loko

    Ciąża?

    Nie daj się wkręcać... wcale nie ma tak wielu przypadków, a koleżance wyżej lekarz super powiedział... w ciąży nie ma okresu. Zarodek by tego nie przeżył. Może być krwawienie związane z innymi rzeczami, ale nie okres. Nie jesteś w ciąży. Wkręcasz sobie i stąd te mdłości, których normalnie nie miałabyś jeszcze będąc w ciąży.
  9. Foko Loko

    Ciąża?

    Zrób rano test, to będziesz wiedzieć. Ze szklanej kuli Ci nie wywróżymy. Lekko różowy śluz wskazuje na okres. Regularne cykle mogą mieć kilka dni w tą lub w tamtą. Wystarczy stres albo infekcja i się opóźni.
  10. Ja mam czarny zlew i baterię w kuchni, czarną baterię prysznicową i mam zamiar zmienić też przy umywalce z białej na czarną. Nie mam problemów, w wodzie sporo kamienia, ale jak się regularnie to myje to nie widać.
  11. To może oddaj do sklepu część choćby z tej ostatniej dostawy? Bez sensu tyle tego mieć.
  12. Na moje to masz tego już i tak za dużo, połowy nawet nie wykorzystasz. Maluch szybko rośnie, znajoma mówiła, że do pół roku praktycznie co tydzień zmieniała rozmiar, dopiero po pół roku jeden rozmiar był na dłużej. Ja planowałam mieć po 5 sztuk bodziaków z każdego rozmiaru na początek. Małe dziecko też aż tak nie brudzi, pampersa raczej zmieniasz na bieżąco, uleje to na pieluszkę i w sumie nie trzeba przebierać po 5x dziennie.
  13. Foko Loko

    Wiadomość do Ginekologa

    Nie wypada. Lepiej zadzwonić do przychodni albo umówić się na wizytę.
  14. Foko Loko

    Kredyt hipoteczny

    Problem polega na tym, że ludzie byli w stanie spłacać raty, a teraz coraz mniej są. Co nie jest wcale dziwne, skoro niektórym raty urosły dwukrotnie. Można mieć oszczędności na kilka rat do przodu, ale nie da się cały czas spłacać dwukrotności tego, co jeszcze 4-5 miesięcy temu. Większości ludzi nie stać na mieszkanie inaczej niż z hipoteką, już widzę jak państwo buduje im wszystkim mieszkania.
  15. Foko Loko

    Kredyt hipoteczny

    Normalnie, biorę i spłacam. Niezbyt jest jakaś inna opcja obecnie. Ta, weź 400 000 kredytu gotówkowego na mieszkanie, już widzę, jak ktoś Ci taki da przecież hipotecznego nie bierze się na ciuchy czy wczasy. Na konkretny cel.
  16. 5 tygodni po porodzie to jeszcze się nie powinno współżyć, więc w sumie co za różnica czy wąskie czy nie wąskie? Podziwiam, ja jestem teraz 5 tygodni po porodzie i seks to ostatnie, co mam w głowie.
  17. 25 lat to raczej normalny wiek na ślub i dziecko. Ja tam wolałabym, żeby moje dziecko miało matkę nie w wieku babci. 40latka to z wnuków potem się nie ucieszy.
  18. Po pierwsze to nie okres tylko krwawienie z odstawienia. Po drugie jakim cudem jeżeli uprawialiście seks 25.04 chcesz mieć jakikolwiek realny wynik testu ciążowego? Masz normalne krwawienie, nie jesteś w ciąży, bo jeżeli brałaś tabletki regularnie to nie miałaś owulacji. Jak się martwisz to idź do lekarza, może masz po prostu mocną dawkę hormonów i dlatego tak to wygląda.
  19. Tylko to nie był okres. Ciąża się nie utrzyma przy normalnym krwawieniu jak przy miesiączce. Takie krwawienia to albo implantacja albo krwiak, który się wchłania.
  20. Miałam wrażenie nakręcania po tych ilościach temperatur i szukania objawów ja powiem tak - skoro test był negatywny to ja bym czekała na okres. Jak do tygodnia nie przyhdzie to wtedy drugi test. Jak będzie negatywny to lekarz. Nie ma sensu robić testów codziennie. Ja osobiście na becie też nie byłam.
  21. Nie nakręcaj się tak. To dopiero dwa miesiące. Jak ma być to bedzie. Poczekaj po prostu i sama zobaczysz czy okres przyjdzje czy nie przyjdzie. Nakręcanie się wbrew pozorom utrudnia sprawę zamiast ułatwić. Na objawy ciąży i tak jest jeszcze o wiele za wcześnie.
  22. Ja akurat w ciąży pracowałam normalnie, tyle, że z domu. Spoko. Dam Ci spokój z byciem nieodpowiedzialną, ale jestem przekonana, że do porodu jeszcze z 2 tematy zdążysz założyć o tym, że coś Ci się dzieje, wszystko Cię boli, zaraz urodzisz na schodach, ale szpital be, bo by Cię zostawili na obserwacji... Bo tu nie chodzi o to, że inne chodzą na zakupy, tylko o to, że Ty siedzisz i narzekasz, że boli, że biegunka, że skurcze, że nie wiesz co, dzwonisz do lekarza, zastanawiasz się, czy już rodzisz, ale zamiast się uspokoić, siąść na kilka dni na tyłku w domu i przestać wydziwiać, to lecisz na zakupy i wychodzisz na 7 piętro. To albo wyolbrzymiasz to, co Ci się dzieje, bo taką masz manierę i tak naprawdę nic Ci się nie dzieje, albo jesteś po prostu głupia i niepotrzebnie się przeciążasz. Mnie brzuch bolał w 2 trymestrze, to wrzuciłam na luz i nie wychodziłam, bo wiedziałam, że będę mieć potem problem z wyjściem na 4 piętro do mieszkania.
  23. No ja wszystko przez internet, a po spożywkę chodził mąż. Przez calutką ciążę. Ubrań sobie przez ciążę nie kupowałam, a nawet jakbym miała, to tez mam sprawdzone sklepy internetowe. Ja raz byłam na basenie i ewentualnie lekkie spacery. Przecież takie codzienne zakupy spożywcze jeszcze trzeba przynieść i wnieść... dla mnie to już nieodpowiedzialne. Zwłaszcza w momencie, w którym co chwilę masz jakieś dolegliwości. A Ty co chwilę opowiadasz, jak to Cię boli i gdzie to nie urodzisz z tego bólu. Mnie macica bolała po dłuższym spacerze, to spacerów nie robiłam, żeby sobie bólu oszczędzić.
  24. Pisałaś, że nie wiesz czy to co masz, to skurcze... teraz już wiesz, wczoraj nie wiedziałaś. Obawy obawami, ale jak boli to się idzie do lekarza. Nie po to, żeby zobaczyli co z Tobą, tylko po to, żeby powiedzieli, że z dzieckiem jest ok. Lepiej być o raz za dużo niż o raz za mało. Lepiej dostać opiernicz, że przyjechałaś z głupotą, niż potem robić sobie wyrzuty, że coś się stało. W ciąży generalnie najlepiej odpoczywać i się nie przemęczać, a nie zapierniczać na 7 piętro i latać na zakupy.
  25. Jak pójdzies, na KTG slbo usg to nikt Cię w szpitalu bez powodu nie zostawi... Tu panikujesz, a tu latasz na zakupy. Nie wiem czy gratulować głupoty czy nie wiem czrgo innego...
×