Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foko Loko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5416
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Foko Loko

  1. No ja straciłam dziecko w 22tc. I jakby mi dali te wszystkie dolegliwości i kazali leżeć plackiem do 40tc, to bym leżała. A i tak leżam od 19tc i to guzik dało. Na początku ciąży byłam tak dobita mdłościami, że mówiłam, że nigdy więcej. Potem było juź luźniej. Chociaż długo mnie męczyły wymioty. Pracowałam cały czas i miałam w planie pracować do porodu. Podróże nam niestety odpadły. Ale w trakcie ciąży nadzorowałam remont mieszkania wiadomo, że to nie jest idealny stan, nie jest normalny. Mnie złapała miłośc jak już zobaczyłam dziecko i dla takiego stanu mam zamiar przejść przez to jeszcze raz a tym razem będzie nawet gorzej, bo to będzie ciąża po przedwczesnym porodzie, czyli od razu z odpoczywaniem, zakaz podróży, zakaz wysiłku, szew szyjkowy na początku 2 trymestru, czyli tydzień w szpitalu, większy stres, częstsze kontrole. moim zdaniem w sumie najbardziej w ciąży wkurzało mnie to, że nikt o tym nie mówi wprost, że takie dolegliwości są. Teraz w drugą wejdę świadomie. Pierwsza to była karuzela nieprzyjemnych wrażeń, o których nikt mi wcześniej nie powiedział. Edukacja by tu załatwiła sprawę.
  2. Wymiotowałam do 14 tc i bardzo chętnie zajdę w ciążę znowu. Taaa. Nie miałam wzdęć, gazów, nie sikałam po nogach, cycki nie urosły, brodawki mam takie jak miałam, kreska mi nie wyszła. Każda kobieta przechodzi ciążę inaczej.
  3. Foko Loko

    przedstawianiw

    No u Was na pewno jest ważne, żeby mieć duzo kubków.
  4. Foko Loko

    Darowizna domu

    Może zrób maturę i problem się rozwiąże? Bo jest wiele miejsc, gdzie nawet dla statystyki się podaje wykształcenie.
  5. Foko Loko

    Darowizna domu

    Przy przepisywaniu domu nikogo nie interesuje wykształcenie.
  6. Foko Loko

    przedstawianiw

    Może po prostu skądś go zna? Jaki w tym problem?
  7. Nie schudniesz. Za to rozwalisz sobie zdrowie. Jeżeli nie chudniesz to nie ma deficytu kalorycznego. Zrój deficyt i schudniesz.
  8. A skąd my to mamy wiedzieć? Niech zapytają tam, gdzie składali wniosek to im powiedzą.
  9. Bzdura. Sorry, ale żaden sąd na to nie pójdzie, bo to jest normalna sytuacja. Moja teściowa jak do nas przyjeżdża to śpi ze swoim 13letnim synem w jednym łóżku. Więc nikt mi nie powie, że spanie ojca z córką w jednym pokoju jest nienormalne. Ty masz zresztą gdzieś dobro tej córki, zależy Ci tylko na dokopaniu bratu.
  10. Ależ oczywiście, że to jest normalne, że ojciec śpi w jednym pokoju z córką, kiedy takie są warunki mieszkaniowe. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego. To jest jej ojciec, a nie obcy facet. Jak nie chcesz, żeby przyjeżdżał, to weź kredyt i go spłać. Innej opcji nie ma.
  11. Foko Loko

    Darowizna domu

    A z jakiej paki miałby pytać?
  12. No to tym bardziej nie ma się czym chwalić. Wiesz, że dzieciaki się od tego uzależniają? Może pora na ograniczenie im tego grania zamiast im przyklaskiwać, bo takie czasy? To nie jest kwestia czasów, bo są dzieciaki wychowywane bez nieograniczonego dostępu do elektroniki. Może pora się nimi porządnie zająć?
  13. Nie no spoko rada utnij dzieciom perspektywy na przyszłość, bo nie masz czasu. To, że Twoje dzieci nie chcą chodzić na zajęcia dodatkowe nie jest powodem do dumy. W obecnych czasach i przy poziomie szkolnictwa, jaki mamy, zajęcia dodatkowe choćby z angielskiego to mus, żeby się tego języka porządnie nauczyć. Nie mówiąc już o tym, że warto dziecko zapisać na coś ogólnorozwojowego np. basen, albo jeżeli dziecko ma zdolności w jakimś kierunku, to je też rozwijać. To nie problem, a inwestycja w przyszłość dziecka.
  14. Foko Loko

    Spóźniające sie okres

    No nie wiadomo, chociaż obserwując organizm można łatwo ten moment jednak wyłapać. Skoro sie tak stresujesz, to czemu nie zrobiłaś testu?
  15. Foko Loko

    Spóźniające sie okres

    Jeżeli owulacja była 22-23 dzień cyklu, to okres powinnaś dostać jakoś teraz. Więc się nie spóźnia jeszcze tak bardzo. Jak się stresujesz to zrób test ciążowy, ale skoro się zabezpieczacie, to raczej nie ma się czym martwić.
  16. Może być lekko niedobrze, ale bez wymiotów, mogą być wymioty. Zależy od przypadku. Ja w ciąży przez pierwszy trymestr miałam nudności bez wymiotów, ale niedobrze mi było cały czas, za to drugi trymestr zaczęłam codziennymi wymiotami.
  17. Możr pora przestać robić dookoła męża? Rób dla siebie i dzieci. Mąż jak butelkę zostawi to niech leży.
  18. Foko Loko

    Czy to może być wścieklizna?

    Nie zaraziłaś się od kota, który nie ma wścieklizny. A ten nie ma.
  19. Zdarza się, ale wszystko zależy od sytuacji danej rodziny.
  20. Foko Loko

    1000 kalorii

    Bo zalecanie takich "diet" nie działa? Źle wpływa na organizm? Rozwala gospodarkę hormonalną? Rozwala układ pokarmowy? Mam wyliczać dalej? Lekarze w takiej sytuacji powinni wysyłać do dietetyka zamiast mówić głupoty. Ja jestem krytyczna i będę krytyczna, bo ta dieta to głodówka, która nie daje żadnych ważnych składników odżywczych. Autorka z niej wyjdzie, zacznie jeść więcej i waga od razu poleci do góry, bo tak to działa z magicznymi dietami, 1000kcal, Dukan, Dąbrowska, Kwaśniewski, zupowa itd. Nie wiem po co ludzie męczą się jedząc bez sensu rzeczy wg magicznej diety skoro jest jeden pewny sposób na schudnięcie i nazywa się on deficyt kaloryczny. Kalkukator kalorii i wyliczamy całkowitą przemianę materii, dopasowaną do trybu życia, odejmujemy od tego 300 kcal i jemy tyle, żeby się zmieścić w liczbie, która nam wyszła. I nie ma siły, żeby wtedy nie schudnąć. Ja kiedyś jadłam po 900kcal dziennie i wydawało mi sie, że jem za dużo, bo tyłam. A okazało się, że po pierwszym szoku, kiedy organizm faktycznie chudnie od takiej ilości kalorii, to potem zaczyna się tycie, bo organizm zaczyna magazynować na przyszłość, bo ma za mało energii do życia. 1000kcal nie dostarcza wystarczająco, żeby żyć, serio. Przeszłam pod kontrolą na 1600kcal i jakość życia mi się tak zwiększyła, że sama byłam w szoku. Nagle miałam energie na wszystko. A na 1600kcal też schudłam od razu 15kg w 1.5 miesiąca. A potem już chudnąc wolniej i mając regularne kontrole widziałam, że jak nie jem odpowiednich składników, nie dostarczam białka czy węglowodanów (a Autorka praktycznie nie dostarcza), to poziom tkanki tłuszczowej mam taki sam, za to pięknie tracę 2-3kg mięśni. I patrząc na jadłospis przedstawiony tutaj jestem przekonanz, że sytuacja będzie podobna. Zleci tyle mięśni, ile się da, zleci woda, a potem zacznie się tycie. Nie piszę tu po to, żeby Autorkę demotywować, piszę, bo znam mechanizmy i pułapki takiego odchudzania. I szczerze chciałabym oszczędzić Autorce problemów w przyszłości. W internecie można kupić gotowe diety za niewielką cenę, można wcześniej sprawdzić zawartość, a przynajmniej jest pewność, że jemy odpowiednią ilość konkretnych makroelementów i po prostu jesteśmy zdrowi.
  21. Foko Loko

    Brat choruje na padaczke urazowa

    On NIE CHCE pomocy. Tobie zostaje to uszanować.
  22. "Dziękuję, dzisiaj nie piję". Tyle wystarczy. I nie, nie wyjdzie głupio. Chyba, że Ty sama będziesz tak twierdzić, to wtedy wyjdzie. Jestem abstynentką od kiedy skończyłam 19 lat, przeżyłam masę imprez i nigdy nie wychodziło głupio.
  23. To jak już wolisz. Jak wolisz stres to i codziennie możesz chodzić sprawdzać. Ake to serio nie na sensu.
  24. Zastanawiam się czy są tutaj mamy, które urodziły przedwcześnie i zaszły potem w drugą ciążę, którą udało się donosić. Ja urodziłam w 22tc, córka przeżyła 2 dni, ale była zbyt dużym wcześniakiem. Nie skracała mi się szyjka, badania robiłam regularnie, po lrostu nagle w nocy zaczęła się akcja porodowa, rano w szpitalu miałam już pełne rozwarcie. Powstrzymali na 48h, ale dłużej się już nie dało. Przyczyny nieznane. Brak infekcji, zakażenia, brak problemów, jedynie covid przechodziłam 3 miesjące wcześniej (podobno u 41% kobiet jest ryzyko porodu przedwczesnego po przechorowaniu) i od początku 2 trymestru bardzo bolał mnie odcinek krzyżowy pleców, co podobno też jedt sygnałem, że szyjka może się skrócić. Tak czy inaczej, szukam pocieszenia bo bardzo chciałabym mieć dziecko, ale jednocześnie wiem, że każdy poród przedwczesny zwiększa ryzyko kolejnego, więc zaczynam wpadać w lęk przed powtórką. A jeszcze naczytałam się, że nawet szew szyjkowy nie gwarantuje 100% powodzenia. Oszczędny tryb życia to ja miałam już teraz i też nic to nie dało, a nie przeżyję śmierci kolejnego dziecka.
×