Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zośka8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    274
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Zośka8


  1. 6 godzin temu, Misiowie puszyści napisał:

    Albo kumple się zaczęli nabijać z jego dzwonienia po pijaku do Ciebie i wpadł na ten "genialny pomysł". To wariant bardzo optymistyczny choć możliwy. Sam miewałem niezwykle "genialne" pomysły 🤣 Albo sama domyślasz się co.

    No nie wiem, sama czy mnie az zdradza, nie chce mi się do końca wierzyć.


  2. 10 godzin temu, Misiowie puszyści napisał:

    Też miałem te gówniane samsungi. Dwa jebańce ... z górnej półki a po kilku miesiącach za zegarek mi głównie służyły bo nie szło tego gówna używać. Choć tu bym temu idiocie nie wierzył. Powerbanka też mam, o dziewczynę kiedyś kupiłem bo mi się dwa razy zapomniało podładować fona a potem nie miałem już gdzie, przy tym za drugim razem zapomniałem spakować powerbank. Poprosiłem po tym by mi zawsze o nim przypominała na wszelki wypadek. Przypominała 😊 i już nigdy więcej nie było tego problemu. Powerbank dobra rzecz, nie tylko o dziewczynę. A on ściemnia, może z kumplami idzie się wtedy nachlać a może nie do kumpli idzie.

    On coś kręci, jestem tego pewna.Podejrzewam że chodzi pić w tym czasie z kolegami, albo nie wiem......może i wchodzą w grę też inne sprawy, bo zawsze jak był podpity, wydzwaniał do mnie cały czas, więc dlatego podejrzewam go....


  3. Dnia 30.09.2020 o 08:03, Bear napisał:

    Przykro mi Zosiu, ale Cię po prostu oszukuje i to jeszcze w taki prostacki i debbilny sposób,jeszcze bardziej smutne jest to, że Ty to łykasz jak młody pelikan 🙁

    Też powoli zaczynam w to wierzyć że mnie oszukuje, wydawało mi się że nie ale jednak dochodzę do wniosku że coś jest nie tak......


  4. 8 godzin temu, KorpoSzynszyla napisał:

    facetowi ewidentnie nie chce się z tobą gadać 

    Nie musi ze mną gadac, wystarczyłoby jakby mi powiedział że nie chce ze mną rozmawiać ale on raz wyłącza komórkę, udając ze ma rozładowaną, po to żeby za kilka dni dzwonic po 20 razy, a potem znów to samo....To jest normalne zachowanie?


  5. 1 godzinę temu, gwoli wyjasnienia napisał:

    Mam wrazenie, ze pomimo, ze jestescie juz rok razem to ty nic o nim nie wiesz.

    Znam go tak naprawdę dłużej, ale wróciliśmy do siebie i traktuje to, że jestesmy rok...Tak naprawdę nie wiem kim on jest, teraz widzę że prowadzi chyba jakieś inne życie.Dzis włączył telefon i przepraszał że miał rozładowany przez weekend, to było koło 15 godziny. Nie powinnam była odbierać ale dzwonił 15 razy, potem zadzwonił znów, o 18 godz, ja nie odebrałam bo byłam zajęta, oddzwonilam po godzinie i znowu ma " rozładowaną" komórkę. On był bardzo przeciwny mojemu wyjazdowi,.myślę że pogrywa sobie.


  6. 8 godzin temu, Bear napisał:

    A słuchałaś rad ludzi dobrze Ci życzących,przed zdecydowaniem się na związek z takim człowiekiem?

    Wszyscy mi to mówili,  koleżanki itd. i Ty mnie też przed nim ostrzegales. Nikogo nie słuchałam jak nastolatka, tak jakbym chciała wszystkim robić na przekór i całemu światu. Nie wiem czy można to tak do końca nazwać to związkiem, bardziej przyzwyczajeniem...

     


  7. Pisałam już tutaj na ten temat, nie wiem czemu mam problem z " wejściem" na niego, więc w jak temacie, mam pytanie:  co myśleć o takim zachowaniu faceta? Spotykam się z nim rok, tydzień temu wyjechałam i od tej pory co jakiś czas rozładowuje mu się komórka. Na przykład w sobotę zadzwonił do mnie tylko raz, żeby mnie poinformować że ma rozładowana komórkę i nie ma jak jej podładować.Na tym urwał się kontakt, cała sobotę właściwie miał komórkę rozladowana.Dzis jest niedziela i od rana ma rozładowaną komórkę, gdy byłam na miejscu w ciągu roku ani razu nie miał rozladowanej komórki, może z dwa razy.   ..czy po takiej akcji zerwac z nim? Gdy na przykład odezwie się w poniedziałek? Miał ktoś może podobną sytuację? Za bardzo nie wiem co o tym myśleć.


  8. Facetowi, z którym spotykam się od roku, rozładowała się w sobotę komórka.Nie jesteśmy teraz blisko siebie, musiałam wyjechać na jakiś czas i od tego czasu, około tygodnia, co jakiś czas rozładowuje się mu komórka, gdy byłam na miejscu, nigdy nie miał takiego problemu.Wczoraj zadzwonił pololudniu, poinformował mnie że rozładowała mu się komórka i od tego czasu telefon jest wyłączony i nie ma z nim żadnego kontaktu. Dziś jest niedziela i nie wiem co o tym myśleć, może z nim zerwać? Nie wiem co o tym myśleć, może ktoś miał podobną sytuację?


  9. 2 godziny temu, Bear napisał:

    Myślę, że robisz to z czystej złośliwości i/lub nudy,ale nic to i tak usuwam  ten temat. 

    Nie robię tego z nudy, ani ze złośliwości. Zadydykowalam Ci tą piosenkę, bo tak o nas myślałam kiedyś, gdy rozstaliśmy się i do dziś pamiętam ten  ból, który wtedy przeżyłam.....tak się wtedy czułam, do dziś to pamiętam. Nie życzę Ci niczego złego, mylisz się. Ta piosenka jest o naszym rozstaniu.

×