Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Unlan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3333
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Unlan

  1. Ale kwarantanna, to kwarantanna. Co to za ...ne przepisy? To już wiem, dlaczego niektóre osoby mogły sobie u mnie przyjśc do pracy, podczas, gdy ich kolega z mieszkania leży w szpitalu z koroną. Brawo!
  2. Jeszcze jedno Dobrusiu. Nigdy się nie śmiałam z czyiś imion i dzieci też tego uczyłam. To, że ja sobie zdaję sprawę z tego, że mogłam narazić swoje dziecko na śmieszność (bo za obce dzieci nie odpowiadam), ty rozumiesz jako wyśmiewanie się z imion, to nie pozostaje mi nic innego, jak współczuć ci braku umiejętności zrozumienia tekstu czytanego. Być adwokatem też trzeba umieć. Tobie na razie to nie wychodzi.
  3. O_o??? Czytam ten post i czy ciebie doszczętnie popie/rdoliło? Po pierwsze nigdzie nie napisałam, że Nadzieja to brzydkie imię. Wyjaśniam ci cały czas, dlaczego niektórzy ludzie mają ambiwalentny stosunek do tego imienia. Sówka też nie napisała, że to imię jest brzydkie. Ona ci cały czas tłumaczy, że tym imieniem można skrzywdzić dziecko. Czego ty nie rozumiesz? Co tu nie ma dla ciebie sensu? Jaka hipoteza, że imię ma być zapomniane? Weź nie dopowiadaj mi czegoś czego nie napisałam. Co ty bredzisz z tą Mią? Gdzie napisałam, że to dobrze brzmi w języku polskim? Zapytałaś o Miję, jako część mowy w języku polskim więc ja ci odpowiedziałam, że pewnie jak ktoś ma dziecko o tym imieniu, to pewnie miał na myśli Mia, a podał w urzędzie Mija. Nie chodzi o to, czy Euforia jest imieniem, czy też nie. Spokojnie mogłaby być imieniem dokładnie jak Nadzieja. Bo to ta sama kategoria, ale jakimś dziwnym cudem imienia z tego nie zrobiono. Ciekawe dlaczego? A jednak. Jednak zabrakło by ci odwagi nazwać dziecko Nadzieja, a Mszczuj i Biezdziad cię po prostu przeraziły Jesteś adwokatem odmiennych imion, to weź to na klatę. Tak jak tobie zabrakłoby odwagi na takie imiona, innym brakuje odwagi dać dziecku Nadjeżdża, to dają Nadia, tak mnie też zabrakło odwagi dać dziecku na imię Kunegunda. Różnica polega na tym, że my z Sówką rozumiemy dlaczego brakuje ludziom odwagi do nadawania niektórych imion, a ty nie. Nic dziwnego, ze nie widzisz sensu w tym co piszemy jak ty widzisz w naszych wypowiedziach całkiem coś innego niż my piszemy.
  4. Sówka miała rację. Nie zrozumiałaś. Odnośnie USA. To patrz i czytaj, bo ja napisałam, że MY to nie Stany, gdzie się nadaje dziecku imię Torba na ramię. A jakie to ma znaczenie, że córka Gwyneth jest w połowie Angielką? Urodziła się w Stanach, a tam można jechać po bandzie z imionami. Wyjaśniłam ci również, dlaczego tak tam jest. Powtórzę. Indianie nadawali swoim dzieciom imiona pochodzące od przyrody, lub znanych im przedmiotów. To przetrwało i przeszło na Europejczyków i Afrykanów. Asymilacja, naśladownictwo, mieszanie krwi. Nigdzie się tak nie jedzie z imionami jak w Stanach, nigdzie. Są niecodzienne imiona, i niecodzienne imiona. Jedne do przyjęcia, a inne nie. I tego, że nie wszystkie są do przyjęcia nie potrafisz zrozumieć Dobrosławo. A może niecodzienna Dobromiło? A może masz na imię Anna, Agnieszka, czy inne bardzo popularne miano i ci żal, żeś codzienna z imieniem. Zobacz co mi napisałaś " Ja przegladam wszystko co sie da i dzieci mieszane dostaja imiona azjatyckie, afrykanskie itd poniewaz inne narody podchodza do zagadnienia inaczej, ale ty chyba tego nie rozumiesz" Sama nie rozumiesz. Proszę czytaj jeszcze raz " nikt nie da dziecku, które nie jest mieszanką z żółtą, czy czarną rasą imienia typowego dla Azji, czy rdzennej plemiennej Afryki." To nie inne podejście innych narodów, to jest dokładnie takie samo podejście jak nasze. Jak jest mieszane małżeństwo, to każde z małżonków walczy o tradycyjne imię jego narodowości. Chińczyk, Koreańczyk, Somalijczyk, Turek, Hindus, mieszkający w Polsce, każdy z nich będzie walczył o tradycyjne imię występujące w jego kulturze. Pewien pan mieszkający w Stanach, na youtube ma filmik o polskich imionach i wiesz co? Bardzo popularne imię w Polsce : Michał jest odbierane tak jak chińskie. Oni słyszą Mi Chał. I pytają? Jak to jest? Jesteś biały, a masz chińskie imię? Kilka niecodziennych, odmiennych imion starosłowiańskich.. Biezdziad, Biezwuj, Boleczaj, Jutrowoj, Mszczuj, Ubysław, Niemiła, Pężyrka, Rzepicha. Jesteś pewna, że nadałabyś któreś z tych imion dziecku? Owszem, dziecko będzie wyróżnione i to jak, ale czy będzie z tym imieniem szczęśliwe? Czy samo brzmienie imienia będzie mu pasować. Bo widzisz, to, ze ty lubisz takie imiona, nie oznacza, że dziecko nie będzie miało o tego typu imię żalu do końca życia i z Baltazara przechrzci się na Barłomieja.
  5. Obawiam się, że możesz mieć rację.
  6. Ja już tłumaczyłam wcześniej, że rosyjska wersja Nadziei w Polsce jest nie do przyjęcia. Uwaga ludzie, nadjeżdża Nadjeżdża! A dlaczego polska wersja wzbudza dziwne uczucia? Jak spłodzisz trojaczki, to daj im Wiara, Nadzieja i Miłość. Rozumiesz? Nadzieja nie będzie kojarzyła się jak imię, ale bardziej jak nazwa emocji. Równie dobrze możesz dać dziecku Euforia, albo Depresja. Mogą robić za imię? Mogą. Ale chyba jednak nie. To by była ta sama rodzina imion, co Nadzieja. My to nie Stany Zjednoczone, gdzie przechodzi Jabłko, Światło słoneczne, Ocean, a nawet Egipt, bo rdzenni mieszkańcy USA nadawali imiona od zjawisk przyrody i przedmiotów. Poranny kwiat, Szybka strzała, Orle oko. Więc tam takie angielskojęzyczne jabłko Gwyneth Paltrow, torba na ramię Mii Farrow, czy niebieski bluszcz Beyonce nikogo nie dziwi. My mamy całkowicie inny w brzmieniu język, więc nawet typowo angielskie imiona niekoniecznie u nas brzmią dobrze, rosyjskie pomimo, że większość jest przepiękna, też nie wszystko nadaje się do nas (np.Tatiana, zdrobnienie Tania), czysto niemieckie również, tak samo jak nikt nie da dziecku, które nie jest mieszanką z żółtą, czy czarną rasą imienia typowego dla Azji, czy rdzennej plemiennej Afryki. Choćby nie wiem jak bardzo ci się podobało nietypowe imię, to trzeba się zastanowić, czy to imię jest na tyle fajnie brzmiące wplecione w język polski, żeby jednak dziecka nie skrzywdzić.
  7. Tu nie chodzi o małostkowość, a o modę i brzmienie imienia. Nie każde imię brzmi dobrze i jest ładne. Ja myślę, że zawsze było czymś normalnym zdziwienie na dziwne imię w danej epoce. Jeśli masz ośmieszające nazwisko, masz prawo je zmienić, bo nie chcesz się narażać za każdym razem na śmieszność, to też nie dasz dziecku imienia, które może wywołać u innych rozbawienie. O ile dasz dzisiaj córce Pelagia, czy Florentyna, to Praksedy raczej nie dasz. Hildegarda, też nie. Brzmi topornie. A Kunegunda? Dasz Kunegunda? Normalne imię pochodzenia niemieckiego. Nie, nie dasz, za to dasz węgierskie zdrobnienie tego imienia, pod którym znamy jedną z naszych polskich królowych.
  8. Mija? No nie wiem, czy jakaś dziewczynka ma tak na imię. Chyba, że w urzędzie nie przeszła Mia, to dziecku wpisali Mija. Bo to o angielską Mię chodzi. Też.
  9. Nie, jednak nie widzisz. Nadjeżdża jestem. Nadjeżdża? Kto nadjeżdża? Gdzie nadjeżdża ha ha ha. Teraz widzisz o co chodzi? Amelia to również nazwa choroby, więc wiele osób też ma do tego ambiwalentny stosunek. Jagoda, Kalina, Róża, przechodzą u nas bez problemu, ale taka sama roślinna Malina, mimo, że podobno stare już jakoś tak dziwnie. Dopowiem, że chodzi mi o brzmienie imion, a nie pochodzenie, bo prawdopodobnie tylko Róża pochodzi od rośliny.
  10. Właśnie. Nadia też jest bardzo rosyjska, ale nie dadzą Nadjeżdży, bo w naszym języku to brzydko brzmi, jak czasownik, a zrobiły sie modne imiona z koncówka "ia". Lidia, Daria, aria. Tola to tak naprawdę Teofila. W męskiej wersji to Teofil, albo Anatol. Pola to Apolonia.
  11. A różnicę pomiędzy Nadjeżdżą Nowak, a Nadią Nowak widzisz? Anna i Amelia jako porównanie nietrafione.
  12. A mnie zawsze zastanawiało dlaczego ci, co dają córce na imię Nadia, nie nazywają dziecka pełnym imieniem, tylko nadają w urzędzie zdrobnienie? Dlaczego ta "Nadjeżdża" (tak by trzeba było wpisać w akcie urodzenia), jest tak omijana szerokim łukiem. Zabrakło odwagi dać oryginalne pełne? Sama Nadzieja brzmi lepiej i funkcjonuje od dawna, ale może być niefajnie odebrana. Podejrzewam autorko, że siostrze podoba się Nadia, ale tego jest za dużo i żeby nie było, że ona w modę poleciała, a i tak będzie wołać ją Nadia. Jak zauważyła 13trzynaście, Hope brzmi cudownie, tak jak i Sunshine, ale, czy ktoś nazwie swoje dziecko Światło słoneczne?
  13. Nie dziękuj. Ta osoba, to zwykły troll. Tu masz temat na jej temat. "Co to za żenująca istota, ta Mama Julci i Antosia? Przez Gość gość, Kwiecień 26, 2018 w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci No tępak nie z tej ziemi. Lat 24, dwójka dzieci przy cycu, kolejne w drodze. Jedyne osiągnięcie w życiu to poród i kp. Nic innego się nie liczy, a jeśli masz inne ambicje, to już doopa, bo powinno się liczyć tylko macierzyństwo. Dawno tu nie było takiego trolla, nawet mama ameleczki nie miała tak zrytego łba." Przez parę lat ma dwójkę małych dzieci karmionych kp jednocześnie. Istniała nawet teoria, że mamaameleczki i mamajulciiantosia to ta sama osoba.
×