Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Malwa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    349
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Malwa


  1.  

    Czyli bardziej się potwierdzają słowa tych policjantów, z którymi pisałam tylko przez internet i ich nie znam osobiście 😄 Ten mój "znajomy" chyba jednak koloryzuje, o co go zresztą podejrzewałam, bo zalatuje od niego narcyzmem czasem i się kreuje na wielkiego samca alfa 😄  Chociaż na portalach typu instagram na profilach policjantów nie raz i nie dwa widziałam sporo flirciarskich komentarzy od kobiet, w tym również od takich bardzo ładnych 🙂 

    Jak nie zapomnisz i będziesz miała czas, to zawsze możesz podpytać męża jeszcze jak tam z powodzeniem u jego kumpli, no i mi tu kiedyś napisać, jeśli to oczywiście nie problem 😄  Zbieram dane z różnych źródeł! 😂 Pozdrawiam Cię serdecznie i dużo miłości i szczęścia Wam życzę! ❤️ 

     

    Podpytam. Jeden z jego kolegów policjantów, stanu wolnego, miał romans z zajętą Ukrainką, ale jak jej chłop się dowiedział, to skończyła romans, wybaczyli sobie, a kolega dalej sam, tyle wiem, więc raczej dużego wyboru kolega nie ma skoro bierze się za zajęte, ale podpytam jeszcze i o żonatych. Obstawiam, że Twój  kolega bajkopisarz. 

    • Like 1

  2.  

    Wiem, że ciężkie pytanie, ale... Jak byś oceniła atrakcyjność męża, tak czysto fizycznie? Czy sądzisz, że podoba się wielu kobietom (nie patrząc już na mundur), tak w miarę obiektywnie byłabyś w stanie ocenić? 😉

    I czy jego kolegom również nie zdarzały się takie sytuacje, żeby babki same konkretnie podrywały? Może coś opowiadał, bo na swój temat mógł nie chcieć Ci mówić, żebyś np. nie była zazdrosna 🙂

    Myśmy się wtedy nie znali, mówił dużo, więc jakby go podrywały - chwaliłby się. Ostatnio go kasjerka ze sklepiku pobliskiego  podrywała, podpytywała o zakupy, on, że to dla żony, a ona: ja tu się chciałam na kawę umówić, a Pan mi o żonie mówi. Od razu mi to powiedzial, nawet długo tłumaczył która to, także nie podejrzewam ukrywania faktów z przeszłości. Mąż to brunet, z ciemną karnacją ( mieszanka rasowa), ale misiowaty, szczupły  nie był nigdy, kaloryfera nie miał. W klubach, bez munduru mu się zdarzało zwrócić czyjaś uwagę, ale na patrolach w mundurze nigdy. Stąd mój wniosek, że słabo ten mundur działa. To mąż mi kiedyś powiedział, że może szychy z policji mają branie, ale patrol i drogówka nie, śpi już chłop bo bym go podpytała o kolegów, bo do dziś wielu zna, nie pracuje już w policji, ale biegają na strzelnicę, o czymś tam gadają, może o podbojach. 

    • Like 1

  3. Myślę, że przystojniak antyterrorysta ma powodzenie, przeciętniak z drogówki ma tyle anonsów co przeciętny budowlaniec albo ochronisz z rossmana. Mój mąż skończył szkole w Legionowie, tą "psiarską" (centrum szkolenia policji) po maturze, ale poszedł na studia później, bo stwierdził, że tak bez celu  po ulicach łazić to obciach * 😉  Nikt go nie podrywał, nikt nie rzucał mu się na szyję.

    *Ps. Przepraszam wszystkich początkujących policjantów, w imieniu mego małżonka oczywiście. 

    • Like 1
×