Sól w oku
Zarejestrowani-
Zawartość
2697 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Sól w oku
-
A świstak siedzi i zawija w sreberka. Cały świat z utęsknieniem czekał na tę odpowiedź a ty nas jej pozbawiasz. Tragedia!
-
I gdzie to uzasadnienie? Miesiącami nic nie wymyśliłaś więc wpadłaś na genialny pomysł żeby okręcić kota ogonem i znowu kogoś obrazić. Brawo paniusiu!
-
Że co?
-
Nie mam ochoty cię dłużej czytać. Błonę to ty masz na mózgu. Żegnam ozięble.
-
Wypływ mleka z drugiej piersi przy karmieniu
Sól w oku odpisał Karolinaaaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Możesz też spróbować karmić pod górkę Połóż się i dziecko połóż na siebie. Twoja fontanna niech powalczy z grawitacją. -
Gdzie kupujecie torebki?
Sól w oku odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na targu u Bułgarów. -
Już ci tłumaczę. Są różnie zbudowane błony co do ilości i umiejscowienia otworów oraz różnią się grubością i wytrzymałością. Na pierwszej wizycie pani ginekolog zapytała o to czy używam tamponów. Powiedziałam zgodnie z prawdą, że tak, tych o najmniejszym rozmiarze. Na tej podstawie zdecydowałyśmy, że spróbuje zbadać mnie przez pochwę a w razie trudności per rectum. Udało się bez problemu nawet zrobić USG przezpochwowe. Błona miała taką budowę, że nie stawiała bariery dla sprzętu. Dodatkowo pani wzbudzała zaufanie i nie spinałam mięśni co też jest istone. Nie zostałam rozdziewiczona tymi badaniami. A mąż w noc poślubną musiał się sporo namęczyć żeby błonę rozerwać i pojawiło się sporo krwi. Na twoim miejscu pozwoliłabym nawet na nacięcie błony. Per rectum odczuwasz okropny ból a badanie nie przynosi odpowiedzi więc jaki w tym sens? To lepiej znieść ból badania przez pochwę i być prawidłowo zdiagnozowanym. Przecież to nie jest odebranie dziewictwa bo sama mówisz, że to zależy od działań seksualnych.
-
Wywal to g... i się nie truj. Jesteś taka młodziutka. Naprawdę chcesz sobie rozwalić gospodarkę hormonalną? Przerzuć się na razie na prezerwatywy i poczytaj o metodach naturalnych żebyś wiedziała kiedy jesteś płodna.
-
A tego to się chyba nigdy nie dowiemy bo lepiej ciągle wracać do męczeństwa i wyzwisk. Troll?
-
Gynoxin był kiedyś na receptę, od jakiegoś czasu dostępny bez. Po leczeniu zastosuj kapsułki z bakteriami kwasu mlekowego.
-
Aneto, to co piszesz w temacie o lekarzach jest straszne i jeśli takie sytuacje się zdarzają, to trzeba to zgłaszać ordynatorom, dyrektorom szpitali, rzecznikom praw pacjenta. Trzeba walczyć z brakiem poszanowania dla pacjentów. Ginekologia to pole dla wielu upokorzeń także dla ciężarnych i rodzących. Mimo tego endometriozę musisz leczyć bo cię to całkiem wyniszczy. Jeśli będzie taka konieczność każ naciąć błonę. Lepszy chwilowy ból badania niż ciągła męczarnia nieleczonej choroby. A dziewicą będziesz nadal mimo tego zabiegu.
-
Nie musisz wierzyć, że jestem dziewicą bo nie jestem. Przecież pisałam, że jestem mężatką. Nie czytasz postów czy udajesz? Byłam badana jako dziewica i nic to nie bolało ani krew nie leciała. Za to jak cię przez tyłek badają to nie srasz z bólu? Nie masz się leczyć z dziewictwa tylko ze swoich chorób z którymi chodzisz bezsensownie do ginekologa skoro i tak nie pozwalasz się zbadać.
-
Załóż nowy temat "Prześladowania dziewic 30+" bo ten jest o welonie. Umiesz tylko obrażać tych którzy obrażają ciebie a na konkretne pytania i argumenty nie raczysz odpowiedzieć. Wychodzi na to, że swoich sensownych argumentów nie masz i szukasz tu tylko zaczepki żeby wylać swoje frustracje. Parafrazując klasyka sfiksowałaś, bo nigdy chłopa nie miałaś. Bierz się za leczenie i czas na zamążpójście!
-
Nie jestem dziewicą, bo już jestem mężatką od 9 lat. Ze mnie też szydzono i było mi przykro ale nie robiłam z tego takiej afery. Za dużo w tobie agresji. Trzeba umieć odpowiadać na ataki z klasą. Nie odpowiedziałaś mi na temat swojego powołania i postanowienia co do leczenia. Podam ci pewien przykład. Czy kobieta która ma wadliwą budowę błony, taką że mąż nie może jej przerwać, nie może jej naciąć u lekarza? Czy to jest bezczeszczenie? Trzeba odróżniać zabiegi i badania medyczne od działań seksualnych. Ty też możesz się leczyć pozostając dziewicą. A jeśli nie chcesz to znaczy, że chcesz zostać męczennicą która czeka na hołdy. To nie jest postawa chrześcijanki.
-
Może problem nie leży w twoim dziewictwie ale podejściu do ludzi. Ja twoje wypowiedzi odbieram tak jakbyś się stawiała ponad innych. Pycha to też grzech. Zupełnie nie rozumiem twojego podejścia do leczenia. Sama widzisz, że badanie per rectum nie da trafnej diagnozy. Czy przez fakt badania przez pochwę nie będziesz dziewicą? Przecież to nie jest działanie seksualne. Ja też byłam badana jako dziewica przez pochwę i nawet w najmniejszym stopniu moja błona nie ucierpiała. A nawet gdyby tak było to nie jest równoznaczne z rozdziewiczeniem. Czy odczytałaś swoje powołanie? Dziewica konsekrowana, żona, matka? Jeśli te ostatnie to tym bardziej czas na solidne leczenie.