-
Zawartość
12090 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bimba
-
No to mecz się dalej i nie narzekaj.
-
Nie, jeszcze sąsiedzi i znajomi.
-
No widzisz, i będąc w czarnej doopie można sobie wmówić że wszystko jest ok i jakiś da się radę.
-
W UK prawo jest trochę inaczej chroni matki z dziećmi w takiej sytuacji. Slyszalam o kilku przypadkach gdzie sąd nie pozwolił sprzedac domu przed ukończeniem przez najmłodsze dziecko 18stu lat, ojciec musiał po rozstaniu dom opuścić ale raty płacić musiał dalej.
-
Z tymi pytaniami musisz iść do prawnika.
-
Podpisałaś umowę z bankiem a nie ze swoim facetem i to z bankiem musisz uzgodnić warunki jej zerwania.
-
Ty masz wogole jakieś swoje pieniadze czy znosisz to wszystko za talerz zupy?
-
O ile facet sie na to zgodzi. I bank.
-
Prawnik nie "zdejmuje" za drobna opłatą odpowiedzialności za kredyt. Przeczytaj dokładnie umowę kredytową którą podpisałaś czy jest coś tam na ten temat.
-
To co powinno być w życie a to co jest to czasami dwie zupełnie różne rzeczy. Skup się na sobie i na dzieciach, skoro mąż twoje potrzeby i plany w nosie. Albo zostań tam, dostosuj się do jego humorów i znos wszystko "dla dobra dzieci".
-
To może ty porozmawiaj z teściami i zapytaj jak sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy. Skoro masz być współwłaścicielką i inwestować w dom twoje pieniądze ma prawo wiedzieć jakie są plany.
-
Bo prawdopodobnie plany się zmieniły. Być może brat również wyraził chęć przejęcia domu za opiekę.
-
Czy rozmowy o przepisaniu domu odbyły się z teściami przy tobie czy tylko mówił ci o tym twoj mąż?
-
Czyli wy dostaniecie dom a brat kopa? To ze ktoś się ożeni i wyprowadzi nie znaczy nie będzie będzie sobie rościł prawa do połowy majątku po rodzicach.
-
Przepisać na "was" dom - czy to czasem nie znaczy przepisać na twojego męża? I co z jego bratem? Nie dostanie od rodziców nic?
-
Tak, można sprzedać niespłacony dom.
-
A odejść i odpisać się od kredytu możesz w każdej chwili.
-
Też mieszkam w uk. Nikt nie wykłada swoichwlasnych pieniedzy przy sprzedaży domu, nawet obciążonego hipoteką. Banki zgadzają na sprzedaż bez problemu bo domy schodzą jak ciepłe bułki.
-
Koszty jakiego procesu?
-
Tak? A na co się daje oszczędności przy sprzedaży domu?
-
W jakim kraju mieszkasz?
-
A jaki to problem? Sprzedajecie dom i pozbywacie się kredytu - z resztą sama pisałaś że to on splaca ten kredyt wiec z czym masz problem? Ciebie nic to nie kosztuje.
-
Nie dasz ty to pójdzie do innej. Nie kocha cię więc tyłkiem nic nie ugrasz.
-
Potrzebuję dobrej rady od mądrych zyciowo ludzi.
Bimba odpisał Mysza123 na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Uważasz że jak ktoś ma dziecko z pierwszego związku to z tego powodu w kolejnym związku z nowym partnerem za karę nie na prawa ustalać podziału 50/50 w kwestii finansów???