Bimba

Lewą nogą? Wyobraź sobie sytuację że jedziesz jako 12letnie dziecko z ojcem na wczasy i ojciec zabiera że sobą babkę której nie znasz z dzieckiem którego nie znasz.

Wakacje z synem to chyba nie jest dobry czas na zajmowanie się obcą babą?

Z tego co piszesz to on ma inne plany. On wcale nie ma zamiaru inwestować w mieszkanie z tobą.

I z tych właśnie prac zamierzasz zarobić tyle żeby przenieść się do dużego miasta?

I ma rację. Ani ty żona, ani rodzina. A on po prostu pokazał ci twoje miejsce.

I tak ci mówi kobieta z którą będziesz się teraz ciągał po sądach przez najbliższe kilka lat? A może ona nie wie że sprawa jest w sądzie? Słabiutka ta prowokacja.

O tym prowokator nie pomyślał!

A pelikany łykają...

No to już się nie wysilaj, przyjdz jak będzie po wszystkim.

Po rozprawie daj nam znać jak poszło.

Szukasz nowego lokum a panią właścicielkę zgłaszasz do Urzędu Skarbowego żeby zapłaciła podatek plus karę. Ludzi trzeba uczyć kultury, skoro rodzice ich nie nauczyli.

Życie owadów.

W zawodach do których aspirujesz zarobisz na sucha bułkę a nie na przeprowadzkę do większego miasta.

Nie, nie będzie.

Nie, nie zawsze.

Uważasz że sprzątaczka "nic sobą nie reprezentuje"? Taka osoba musi umieć wiele rzeczy (sprzątaczki również piorą, prasują, gotują, muszą zorganizowac kolejność prac, dostosować się do domowników), muszą szukać klientów więc tym samym muszą być kulturalne, miłe w obejściu i rozmowie - to cechy kogoś kto wg ciebie jest dnem?

Oceny nic nie znaczą? Powiedz to ludziom którzy chcą studiować. Myślisz że rozdawnictwo zasiłków będzie trwało wieczne?

Też nie rozumiem skąd ta determinacja żeby skończyć szkole na najniższych ocenach? Nie uczysz się na złość rodzicom czy samej sobie?

No to dawaj, mam jeszcze jakieś pół godziny.

Cześć moja ulubiona stalkerko! Widzę, że tęsknisz za mną.

Nie sądzę żebyś chociaż raz zostawił celowo telefon w domu.

W telefonie masz czip który cały czas monitoruje gdzie jesteś, czyta twoje maile i wiadomości, nagrywa co mówisz nawet jeśli nie dzwonisz do nikogo, mało tego, podsuwa ci frazy, artykuły, filmy, reklamy i to ci nie przeszkadza? Nie ogranicza twojej "wolności"?

No, ale jak już wiemy z innego wątku facet dał kopa autorce i żadnych związków nie będzie, ani tym bardziej ślubu. Problem rozwiązał się sam.

Już znalazłaś winną tej sytuacji? A może nie ma ślubu i przytulanek bo facet już dostał na tacy to czego potrzebował do życia - darmową sprzątaczkę i opiekunkę do dzieci. A dom na czyjej działce stoi?

Myślisz, że po rozmowie facet sie zakocha?