-
Zawartość
12090 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bimba
-
Jak ktoś bardzo czegoś chce to do tego dąży pomimo trudności, a nie wymyśla powody żeby tego nie robić.
-
Taki jest życie. Młodego człowieka łatwo skołować, ale skończ już biadolić i rozkminiać. Na drugi raz używaj mózgu, słuchaj siebie, bądź racjonalny.
-
I to ma być argunent a propos czego? Wychodzenia za mąż? Niewychodzenia za mąż? Oczywiście że jak ktoś chce komuś zrobić krzywdę finansową to nawet wcale nie musi być z tą osobą w związku. Tylko co to ma do tematu?
-
O co ci chodzi? Mam wydać wyrok zamiast sądu? Guzik mnie obchodzi twoja sytuacja, zrobiles głupotę to teraz cierp, tylko zupełnie nie rozumiem co ma twoja sytuacja do par żyjących bez ślubu ?
-
No cóż, jeśli zacuagalas z nim kredyty i je konsumowałaś to twoj psi obowiązek je spłacić w równej części. A jesli on zadłużał się na działalność, hazard czy nałogi to chyba widać od razu wiec jak najszybciej robisz rodzielność majątkową i za długi nie odpowiadasz.
-
Raczej moje przeświadczenie, że skoro jesteśmy małżeństwem to dla dobra małżeństwa działamy. Tu masz zatem swoja wspólnotę majątkową. Naprawdę pakowanie własnych pieniędzy w dom który jest własnością teściowej czyli obcej osoby z którą nie jesteś w zwiazku i pakowanie pieniędzy w dom partnera z którym masz dzieci to dla ciebie analogiczne sytuacje??? Gdzie w remontowaniu domu obcej osoby widzisz "dobro małżeństwa "? I właśnie dlatego zostałeś bez kasy mając ten "papierek". Gdybyś kładł pieniądze w nieruchomość żony twoja sytuacja wyglądałaby jednak trochę inaczej.
-
Chodzi ci o to że obśmiałam twoj durny ruch wyremontowania domu teściowej?
-
Jakiego byłam innego zdania?
-
Nie, nie zostaniesz z niczym mając "papierek" jeśli masz wspólnotę majątkową, którą właśnie ten "papierek" ci gwarantuje.
-
Oczywiście że można. Ale idź na fora gdzie rozstanie "bez papierka" opisują kobiety które rodziły w takim związku dzieci, inwestowały swoje pieniądze - po takim związku zostawały na bruku, z niczym.
-
Facet ze smutna przeszłością-czy to go usprawiedliwia
Bimba odpisał Ninaki9089 na temat w Życie uczuciowe
Ha ha ha ha ha ha ha ha -
Facet ze smutna przeszłością-czy to go usprawiedliwia
Bimba odpisał Ninaki9089 na temat w Życie uczuciowe
Przecież już zapłaciłaś - dałaś tyłka, on zapłaciłaś rachunek w knajpie - randka rozliczona! -
Czyli wziął działkę ale się nie wyprowadził?
-
Facet po prostu bardzo ładnie i sprytnie wymiksować się ze związku. Nie narzucaj się, i tak z tego nic nie będzie.
-
40 letni facet jest tym co 23 letnia kobieta, szczyt Ha ha ha ha ha chyba żart! Facet od 35 jedzie w dół, równia pochyła. Szczyt możliwości dla faceta to 25 - 30.
-
Ściągaj tego garba z pleców, od razu lepiej się poczujesz. Powodzenia.
-
o jakim kraju mowa? faceci którzy których znam są raczej w długach przez swoje kobiety Raczej przez swój alkoholizm, hazard i wstręt do pracy.
-
A to w jaki sposób?
-
On ją wyrzuca z domu jak śmiecia a wy chcecie coś sklejać? Słyszeliście o takim słowie "godność"?
-
Nie żartuj sobie z poważnych spraw... Teraz taka moda, mała sprzeczka i już rozwód! Alkoholizm i zdrada to wg ciebie błache powody do rozwodu?
-
Jak tanio przewiezc rzeczy z uk do pl?
Bimba odpisał hardxxx na temat w Poza Polską: praca, studia, życie
Jest pełno ogłoszeń, wystarczy zadzwonić. -
Mieliśmy budować dom, a on oświadcza że kupuje mieszkanie
Bimba odpisał marysia1996 na temat w Życie uczuciowe
Podejrzewam że to jego rodzice postawili veto, wytłumaczyli ze lepiej mieć swoje niż do spółki a on ich po prostu posłuchał. -
Mieliśmy budować dom, a on oświadcza że kupuje mieszkanie
Bimba odpisał marysia1996 na temat w Życie uczuciowe
Znam takich przypadek ze dziewczyna dopisała faceta do ziemi, zostawił ją później z dwójką dzieci, zażądał sprzedaży ziemi, a potem się śmiał że alimenty płaci jej na dzieci z jej majatku. -
Skad sie w ludziach bierze takie cos ze uwazaja ze sa bogaci, najlepsi
Bimba odpisał CzerwonyTulipan na temat w Życie uczuciowe
Na tym forum niektórzy zarabiają 2 tys zł i uważają się za bogaczy. A potem się licytują kto mniej wydał na jedzenie i kto mnie zjadł. Wmawiają sobie i innym ze 1000 zł miesięcznie na życie to bajońska suma i od razu czują się lepiej. Ot, taki mechanizm wyparcia.