Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bimba

Zarejestrowani
  • Zawartość

    12090
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bimba

  1. I jeszcze jedna rzecz - moja teściowa nigdy nie pomagała mi przy dziecku jak było małe, nigdy z nim nie zostawała, dowiedzała nas średnio raz na dwa miesiące (mieszkaliśmy w tym samym mieście) Miała swoje życie, pracę, męża i ja absolutnie nie miałam o to pretensji. Przeszła na emeryturę dziesięć lat temu, rozwiodła się i od tej pory stała się kochającą babcią. Więc nie przeszkadzam jej w tej miłości, a raczej pomagam chociaż czasem krzyżuje mi to plany. I tyle.
  2. Nie pitol głupot. Moja teściowa cały rok błaga żeby przywieźć dziecko na te 2-3 tygodnie w ciagu wakacji. Uwierz mi, wcale nie bylam z tego zadowolona bo to psuje moje plany wakacyjne. Muszę zostać w Polsce kilka dni przwożąc go i odbierając. Te dni wpływają na goszczeniu się po rodzinie, siedzeniu za stołem i żarciu. Ale robiłam to żeby zrobic jej przyjemność - bo się rzadko widujemy, bo jest daleko, bo tęskni, bo lubi się wnukiem pochwalić itp Młody ma już 17 lat, zbudował się w zeszłym roku i nie chciał jechać, w tym roku wirus więc też nie pojechał - co kilka dni mam telefon z miałczeniem "ale dlaczego", "a może jednak", "to chociaż na kilka dni". Gdzie tu wyciskanie na siłę dziecka niechętnej teściowej?
  3. No to wróć do Rzeszowa i babcia będzie na miejscu. Skoro mieszkasz na drugim końcu Europy to kup mamie bilet i zaproś ja do siebie, albo jedz na wakacje do Polski. Ja też nie mieszkam w Polsce ale na każde święta zapraszam teściową do siebie i co roku jestem na wakacjach w Polsce, albo zawożę dziecko i zostawiam w Polsce na kilka tygodni (oczywiście zostawiam teściowej pieniądze i wykupuję im wczasy nad morzem) Pomyślałaś że może twojej matki nie stać na wyjazdy do ciebie?
  4. Ale my nie znamy twojej matki! Może ma jakieś zaburzenia menopauzalne, może ma podły charakter, może jej czymś podpadłaś, a może jej odbiło. Tak samo nie napiszę Ci ile razy w roku czy na miesiąc będę odwiedzać swoje wnuki - do wnuków mi jeszcze daleko mój syn ma 17 lat.
  5. Nie wiem jak będzie. Nie wiem gdzie moje wnuki będą mieszkać.
  6. Na pewno nie będę miała czasu wychowywać swoich wnuków jak twoja babcia ciebie
  7. Moja mama przeszła na zasiłek przedemerytalny w wieku 47 lat! Ja w wieku 47 będą miała przed sobą jeszcze 20 lat pracy na pełny etat. Czaisz różnicę???
  8. A wiesz że w tamtych czasach kobiety przechodziły na emeryturę w wieku 50-55 lat?? Czyli twoja babcia nie pracowała zawodowo!
  9. Może na twojej wiosce. Dzisiaj kobiety w wieku 50-60 ciężko pracują zawodowo, na ich głowie jest oprócz tego drugi etat w domu - pranie, sprzątanie, zakupy i ogarnianie knura, ktory jest strasznie zmęczony bo "on przecież wrócił z pracy!" Chcesz im dowalić trzeci etat przy wnusiach? Żenada.
  10. W Polsce kobieta musi od wszystkich oberwać.
  11. Dokładnie to samo pomyślałam! Wiele razy widziałam wielkie pretensje rodziców faceta do dziewczyny że jej rodzice za mało jej dali, za mało kupują prezentów, za rzadko przyjeżdżają - za to w drugą stronę jakoś nie słyszałam.
  12. Bimba

    co jedzą wasze koty

    Mój tylko suche, bardzo rzadko kawałek surowej wołowiny, do picia tylko woda.
  13. I słusznie. Babę ma glupią ale jest dobrym ojcem.
  14. Głosujcie na PiS to będziecie oglądać in vitro jak świnia niebo!
  15. Też mieszkam w UK ponad 10 lat i niestety z bólem serca muszę napisać że służbowo, towarzysko i w przyjaźni wolę Brytyjczyków.
  16. A dlaczego ma nie pobierać skoro płaci na to w podatkach?
  17. Już niedlugo to wszystko co "się należy" odejdzie w zapomnienie - zobaczymy jak wtedy ci co im się ciągle należy będą sobie radzić.
  18. Będziemy Ci bardzo wdzięczni! Nara i bez odbioru!
  19. Bezdzietna panienka będzie decydowała kto ma prawo A kto nie pobierać 500+
  20. no ja jak wspomniałam nie mam jeszcze z czego się cieszyć ,,, To jak już będziesz miała i wychowasz za swoje wtedy wróć i będziesz mogła się wymądrzać.
×