Bimba

Zakręcić kran z pieniędzmi i wysłać do pracy

Do ciebie tak jak i do autorki nie dociera że on nie jest zainteresowany polepszeniem sytuacji?

Ale on wcale nie chce od niej brać.

Nie, nie jest kochany, nie dba o ciebie i notorycznie cie zdradza. Dopóki z nim będziesz takie jazdy będziesz miała do konca życia, niezależnie od tego czy wyjdziesz za niego za mąż i urodzisz dzieci. Twój wybór.

Żadnych licówek!!! Zróbcie sobie bonding, taniej i zębów nie niszczy a wygląda naturalnie.

No to w końcu która wersją jest prawdziwa?

Tak tobi facet który wg ciebie kocha???

Kto cię posądzał?

No to cieszę się że nie posądzasz bratowej o "zakusy na całość"

A ja myślę że twoją fanaberię wypisywania bzdur i prowokacji na kafe też należałoby leczyć kopem w d.....

A jakie jest jego zdanie "w temacie pracy"?

W ten sposób reagujesz na problemy swoich dzieci?

Bo tego wymaga od niego prawo.

Swoich, czyli powstałych z twojego nasiennia, nie rozmawiamy o adoptowanych więc nie mąć.

4-5 godzin??? Pani musi być u ciebie przynajmniej na dwie godziny przed powrotem wszystkich z kościoła, obiad plus przystawki plus kawki, deserki, to jakieś 3- 4 godziny plus sprzątanie po 20 gościach - ba moje oko 7-8 godzin i do tego w niedzielę - myślę że 350 -400 zł będzie ok.

Ach, teraz doczytałam że to mąż "odkupił". No to wszystko jasne.

Ale autorka pisze że odkupili od rodziców a nie dostali

Ja się spotkałam z sytuacją że na wsi ktoś sprzedał dom obcym ludziom i dalej właził na ich podwórko jak do siebie, bo to było jego więc uważał że dalej może korzystać

Też o tym pomyślałam. Idź do nich parę razy i też wchodź jak do siebie. Jak się zdziwią to im powiedz ze ty u siebie czujesz się tak samo

Nie tylko głupek ale i zbok

Naprawdę chce wam się jeszcze przepychać z tym głupkiem?

Jednak zwidy, albo brak umiejętności liczenia? Przyganial kocioł garnkowi. No tak, dział "ciąża i macierzyństwo" a na nim stary, nienawidzący kobiet dziad robi uwagi młodej matce że ona za dużo się tu udziela! CIEBIE DZIADU PRZEBRZYDŁY W OGOLE NIE POWINNO TU BYĆ!

Są ludzie którzy nie odróżniają fikcji od rzeczywistosci

To co myślą to już nie twoja sprawa

Rozymumiem że ty się nie cieszyłeś ze swoich dzieci? Że to były niechciane wpadki?