Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bimba

Zarejestrowani
  • Zawartość

    12090
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Bimba


  1. 13 godzin temu, Rezkanostor555 napisał:
    14 godzin temu, Foko Loko napisał:

    Siedzisz całymi dniami na ciążowym forum pultając się, że ktoś ma chęci rodzić dzieci 😄

    no nie brzmi to jak facet, który ma co robić ze swoim życiem.

    Jednak zwidy, albo brak umiejętności liczenia?

    Przyganial kocioł garnkowi. 

    No tak, dział "ciąża i macierzyństwo"  a  na nim stary, nienawidzący kobiet dziad robi uwagi młodej matce że ona za dużo się tu udziela!

    CIEBIE DZIADU PRZEBRZYDŁY W OGOLE NIE POWINNO TU BYĆ!

    • Like 2

  2. 27 minut temu, Foko Loko napisał:

    Bimba, bo ona mnie zwyczajnie nie słucha 🤷‍♀️ co ja mam zrobić babie, której mówię, zeby nie przyjeżdżała, a ona 2 dni później dzwoni i mówi, że urlop wzięła. To ja mówię, że nie chcę, zeby przyjezdzała, a ona tydzień później mówi, że już bilety na pociąg kupili. Taka jest z nią rozmowa i ja już nie wiem jak mam jej powiedzieć, żeby nie zacząć jej obrażać.

    No to skoro ma urlop i kupili bilety to powiedz jej żeby sobie zabukowała hotel bo u was nie na warunków do przyjmowania gości i ewentualnie mogą z młodym wpaść na godzinkę zobaczyć dziecko ALE TYLKO NA GODZINKĘ i koniec.

    W wolnym czasie niech sobie zorganizują wycieczki po okolicy.

    • Like 1
    • Thanks 2

  3. 24 minuty temu, GO SC napisał:

    Kiedyś mieszkając z rodzicami byłam u siebie w naszym domu. Teraz widzę że młodzi mają podejście że dzieci po osiągnięciu dorosłości już nie są u siebie.

    Jak zakładają swoją rodzinę w domu rodzinnym i sprowadzają tam swoją drugą połówkę to może dalej czują się u siebie ale ta druga połówka "u siebie" żadną miarą się nie czuje.


  4. 3 minuty temu, Unlan napisał:

    majątku?A gdzie bratowa była, żeby przypilnować mężusia przy opiece nad jego matką? Raczej jest tak jak pisze Monika,  zakupów teściowej nie zrobię, ale pamiętaj szwagierka, ten stół z pokoju dziennego zabieram ja. Aaa i ten komplet obiadowy też. 

    A ty swojego męża pilnujesz żeby pomagał czy opiekował się swoją matką? To jest twoje zadanie?

    I stąd wiesz ze nie robiła teściowej zakupów? Nic nie było w jej poście o zakupach.

    20 godzin temu, Monika j napisał:

    Los tak chciał że mama długo nie chorowała i umarła.

    Więc Monisia nie namęczyła się zanadto a kto wie czy gdyby matką nie chorowała dużej to jednak podzieliliby się opieką. 

    Po zmarłej matce dzieci dziedziczą w równych częściach.


  5. 42 minuty temu, GO SC napisał:

    Oczywiście popieram ze najlepiej byłoby się wyprowadzić, niestety ale finanse przeważają i rozumiem tych ludzi.

    A ja nie rozumiem.

    Zanim narobi się dzieci trzeba się edukować, pracować, gdzieś wyjechać,  coś zobaczyć a nie w wieku dwudziestu lat wpieprzać się na górkę do teściów bo za darmo i szybko dziecko żeby ugruntować pozycję a teraz wszyscy do pomocy i opieki bo młodzi rodzice mają w planach wyjścia i dyskoteki.


  6. 9 godzin temu, Monika j napisał:

    Kiedy zachorowała moja mama, moja bratowa stwierdzila że nie będzie się nią zajmować. Los tak chciał że mama długo nie chorowała i umarła. Po śmierci bratowa była pierwsza do tego aby zagarną mamy rzeczy.

    Opiekę nad twoja  chorą matką na równi z tobą powinien sprawować twoj brat a nie jego żona. 

    Majątek po matce, jeśli nie zostawiła zapisu tylko na ciebie, należy się w połowie twojemu bratu więc podejrzewam że jego żona tego po prostu przypilnowała bo miałaś zakusy na całość. 


  7. 3 minuty temu, Unlan napisał:

    Coś mi nie pasowało, to zaznajomiłam się z tą ankietą CBOS. 

    Nie chodzi o 18-40 latki, a o 18-45 latki. A to jest spora różnica. Zdecydowana większość 40-45 latek nie będzie planować dzieci. 

    Druga sprawa, zapytano wszystkie kobiety, a nie tylko bezdzietne. 

    "Chęć powiększenia rodziny najczęściej deklarują kobiety bezdzietne (58 proc.), w drugiej kolejności mające jedno dziecko (33 proc.), najrzadziej ankietowane posiadające dwoje lub więcej dzieci (7 proc.)  " 

    Z tego fragmentu wynika, że najmniej planującymi potomstwo są kobiety z co najmniej dwójką  dzieci. 

     

    W 2017 również pytano o to samo kobiet w tych samych przedziałach wiekowych.

    Porównaj wyniki.


  8. 6 minut temu, qvert82 napisał:

    A sama masz dzieci? Wiesz jak to jest, mając dzieci obracasz się w kręgach szkolno-przedszkolnych, nie masz nocnych wypadów czy piątkowego chillu w knajpie po pracy.

    Przeważnie single kumają się z singlami, bezdzietni z bezdzietnymi a rodzice z innymi rodzicami. Wynika to z podobnego stylu życia, wyznawanych wartości i wspólnych tematów.

    Ja też jestem zdania ze jednak większość będzie miała dzieci, mimo wszystko, przez instynkt, tradycję, tzw. normy społeczne.

    Ale czas pokaże...

    Mam pełnoletniego już syna.

    Towarzystwo mam raczej o dekadę młodsze ode mnie.

    Ale patrząc i podpytujac w rozmowach w rozmowach towarzystwo mojego syna raczej wszyscy deklarują że chcą mieć w przyszłości dzieci i o dziwo ślub. 

     

×