Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama Kruszynki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    118
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mama Kruszynki

  1. Dziewczyny ale ja czytałam,ze zanim dziecko umrze np nocą słabną ruchy w dzień.T ak gdzieś doktor mówił w wywiadzie.Aplikacja sumuje ruchy i ostrzega, myślę ,że warto dać szansę tym aplikacjom.Kazdego dnia są statystyki i widać czy nie slabnie liczba ruchów .
  2. Czytałam jakieś artykuły typu Count the kicks app saved my baby's life. Po angielsku sporo tego.Te aplikacje liczące ruchy robią statystyki i ostrzegają gdy ruchy maleją.Wtedy trzeba lecieć do szpitala ja nie liczyłam ruchów, teraz za to liczę miesiące bez małej i żałuję bo jak czytam sobie,ze jakiś mały smyk żyje bo jego mama liczyła ruchy i widzę zdjęcie to myślę sobie,ze warto być nadgorliwym. Te mamy co im się udało bo je ostrzegły aplikacje są nawet na Youtube i pokazują swoje maluszki.
  3. Meg mi coś doktor mówił,ze d-dimery chyba do 2000 są dopuszczalne w ciąży,nie pamiętam dokładnie.Potem chyba już niebezpieczne.O honocysteinę wiem ale czy ja należy badać co miesiąc????
  4. Meg mi ginekolog jak zobaczył D-dimery 9600 powiedział,ze to jest wina śmierci małej możliwa.Ze jakiś skrzep musiał być bo tak wysokie d-dimery są podobno oznaką rozkładu skrzepu. Meg powiem Ci,ze ta wiedza mnie przerasta,co lekarz to inna teza o tych D dimerach
  5. Nastka idź do działu statystyki w swoim szpitalu i zrób xero : Dokumentacji porodu jest za darmo pierwszy raz. ja zrobiłam xero dokumentacji porodu i tam jest długość pępowiny i D dimery też są. Może w tej dokumentacji jest coś o Twojej pępowinie.Warto skserowac.
  6. Aniu powiem Ci,że masz rację, ale miałam myśl wtedy by jechać do szpitala gdy tak kopała lecz ... Była 23 i jakoś za pół godziny ustały ruchy. Domyślam się,że działaliby opieszale, tak mogło być... Jednak Aniu tak jest,ze jak nam dziecko umrze, to zawsze człowiek myśli,ze mógł się bardziej starać. Ja np czytałam,ze są aplikacje pomagające liczyć ruchy i czytałam dwa artykuły ,że mamy miały te aplikacje,aplikacje je dostrzegły,ze ruchy się zmniejszyły i pojechaly do szpitala i w ostatniej chwili im uratowano dzieci. Ta aplikacja nazywa się Kick Counter , Dziś myślę,ze trzeba walczyć o dziecko, latać na kontrolę do szpitala bo a nuz się uda uratować.Bo inaczej pozostaje złamane serce i codziennie pytanie : dlaczego? Narodziny i śmierć są tak przeciwstawne...a tu są jednym Oglądałem też taką ulotkę z dziwnym tytułem : "Kiedy witaj znaczy żegnaj".. Co to w ogóle za zdanie , obrazuje ono cały nasz ból i dziwaczność sytuacji....
  7. Nastka u mnie na karcie wypisu że szpitala jest Morfologia i idąc w dół inne badania np d-dimery. Norma jest do 500, ja miałam 9600 Ja nie wiedziałam,ze miałam skrzep w pepowinie.Lekarz mi powiedział,ze gdzieś miałam skrzep bo o tym świadczą tak wysokie d-dimery. Sama wiesz,że nikt tego na 100 procent nie sprawdź ale te D-DIMERY mówią o tym,ze zakrzepy gdzieś były i w następnej ciąży trzeba brać heparynę i accard aby znowu nie było martwego dziecka moja córcia też była opleciona pepowiną i miała jedną nozkę obwiązaną może to tam zrobił się skrzep? Kto teraz odgadnie...serce pęka mi,ze kolejna mama musiała stracić dziecko przez tę piekielną pępowinę Nastka ile centymetrów miała Twoja pępowina? Mi pielęgniarka mówiła,ze za długa nie jest dobrym znakiem.... moja była za długa 80 cm miała
  8. Tak też zrobię z tym psychologiem. Ja wiem,ze znajomi mają swoje życie i wiem ,że kiedyś sama nie lubiłam słuchać o takich smutnych tematach.U mnie najgorsze jest to,ze córka intensywnie ruszala się godzinę i mogłam zdążyć.Czasem myślę,czy zrobiliby wtedy cesarkę, czy by nie zdążyli? Czasem panie piszą,ze w nagłych przypadkach robią cesarkę w 10 minut po przybyciu na oddział... A Ty Aniu w którym tygodniu straciłaś dziecko?
  9. Aniu właśnie będę chodzić do psychologa, może troszkę to pomoże. Dużo dają mi rozmowy z mamą moją , czasem się muszę wyglądać . Niestety znajomi proszą mnie bym starała się o tym nie mówić i już rzadko mówię bo wiem,ze ludzie nie wiedzą jak się zachować w takiej sytuacji.I to jest normalne...Bo ta nasza sytuacja jest zbyt szokująca. Ostatnio pomaga mi sprzątanie w regałach , segregacja ubrań, wyrzucanie niepotrzebnych rzeczy z domu ,bieganie,rower i....granie w gry planszowe z mężem w momentach gdy mi odbija z rozpaczy.Zajmuję myśli szachami scrabble i te myśli wtedy odchodzą - polecam na chwilę załamania mi pomaga.
  10. Aniu dziękuję za miłe słowa, człowiek niestety marzy o tym by zawrócić czas ,sama na pewno wiesz jak to jest. Jak przeczytalam tu dziś historię Nastki to wróciły "wspomnienia minionego lata" . Takie wydarzenie zmienia Psychikę i osobowość na zawsze...
  11. Nastka problem czasem jest w tym,ze wszystkie przepływy są dobre ale gdzieś np u matki jest skrzep i ten skrzep się urywa i trafia do pępowiny np , dziecko zaczyna się kręcić bo dostaje mniej tlenu i okreca się i tragedia gotowa.Dlatego warto badać te D dimery w ciąży bo one znaczą,ze są skrzepy u mamy.
  12. Nastka bardzo Ci współczuję i powiem Ci jedno : z czasem będzie lepiej psychicznie zobaczysz- choć to teraz brzmi niewiarygodnie. Ja straciłam córkę w 38 tygodniu, serduszko przestało bić i była pookręcana pępowina.Tez ostatniego wieczora było intensywne przekręcanie i uderzenia głową w dół. Poczucie winy że nie miałam detektora tętna i nie pojechałam do szpitala wraca do mnie co jakiś czas.Moja mała zmarła w czerwcu ,a ja nadal czasem budzę się rano i pytam : czemu ona musiała odejść? Nastka musisz rozmawiać. Bliskimi to bardzo pomaga.C zytaj też to forum od pierwszej strony mi to bardzo pomagało i sporo tu rad innych kobiet. Mam też pytanie, jakie miałaś d-dimery na karcie wypisu że szpitala? Bo może w pepowinie byl skrzep i dlatego córcia się kręciła i zaplatała.
  13. Meg bardzo Ci współczuję straty drugiego dziecka Też uważam,ze coś jest na rzeczy z tą trombofilią tu. A jeśli chodzi o Twoją pierwszą córeczkę Meg to też myślę,ze nie tylko pępowina ale i te zakrzepy,podobnie jak u mnie.U mnie też były dziwne uderzenia głową w dół i to jest chyba coś z czym trzeba gnać na izbę przyjęć.Samą pępowina jest obkrecone dużo dzieci podobno i nic im nie jest...
  14. Ane 07 gratulacje Synusia :)!!!!!!! To wspaniała wiadomość.Miałaś wywoływany poród czy cc? Nie było żadnych trudności? Dopiero dziś udało mi się zalogować, wcześniej jakieś potwierdzenie z kafetrrii lądowalo mi w stanie i nie mogłam potwierdzić założenia konta tu.Nie mozna już tu pisać bez stałego loginu????
×