Sylwia90
Zarejestrowani-
Zawartość
483 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
154 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Livel brawo każdy spadek cieszy. wiem coś o tym. Schodzę z wagi 111kg.
-
Trzymam kciuki dziewczyny za każdy sukces
-
Kurcze dziewczyny ale mnie ból gardła wieczorem złapał a teraz spać nie mogę bo ciężko ślinę nawet przełknąć masakra nie dość że już 3 dni nie byłam na spacerze to teraz wyłączyć trzeba ruch żeby się nie pogorszyło z tym gardłem bo wieje bardzo mocno
-
Dzień dobry na wieczór. Na dziś spacer powolniejszy ale pięty mają się trochę lepiej. Wczoraj minęło 4 tyg spacerowania dziś mało dietetycznie bo naleśniki wpadły z serem białym. Miłego wieczoru
-
Siemka. Chciałam trochę nadać tępa moim spacerom i chciałam podbieżki robić. Czyli na każdy km 100 m bieg żeby utrzymywać tętno powyżej 150. Pierwszego dnia ok a po wczorajszym znowu bolą pięty tylko tym razem obie. Masakra. Rano ledwo wstałam z łóżka. na ćwiczenia jednak za wcześnie. Dziś ledwo się powstrzymywałam by nie biegnąć w tych odcinkach co ostatnio. Jasminka zdrowiej. Witaj żaba Monika. miłego wieczoru
-
IleOnka masakra idziesz do lekarza z badaniami w ręce a on ci wmawia coś zupełnie innego. Niby profesor a takie bzdury że szok
-
Witam laseczki. Dziś na wadze 105 kg czyli minus 2. Pewnie to przez ostatnie zaniedbywanie jedzenia. Teraz po mału zaczynam puchnąć na @ (już piersi odczuwam powiększone) Wkuwkurzajace to jest. Ja także myślę zrobić badania kontrolne. U nas lekarka nie wpisuje od tak bo jak nic się nie dzieje to po co a pojęcie profilaktyki nie istnieje w jej słowniku miłego wieczoru
-
Cimerie zgadzam się w 100 % dlatego oprócz okna uważam na to co jem.dzis mało dietetycznie. Właśnie robię tort dla siostrzenicy i mam zamiar chociaż go spróbować do kawy miłego dnia
-
Cimerie piękny wynik. Ja 3 lata temu tak jak i ty zaczynałam małymi krokami właśnie od basenu i spacerów. Na skórę polecam peelingi kawowe szczotkowanie na sucho też fajne ale najważniejsza regularność. Spacer mam zaliczony okno zamknięte. Toragasira widzę że wielu różnych sposobów próbowałaś. Ja teraz testuje to okno żywieniowe nie powiem na początku było ciężko ale jak już przywykłam to nie jest źle. Ale efekty nadal marne. Złości mnie to bo do pierona to początek i schodząc z dużej wagi na początku waga leci fajnie a później dopiero jakieś zastoje. A ja ledwo zaczęłam i już zastój no nic grunt to się nie poddawać. Spostrzeżenie na dziś po śniegu trudniej się chodzi i więcej kcal spala
-
A już wiem czemu w piątek było ważenie aby ewentualne grzeszki weekendowe zdążyły się rozmyć. Nie pamiętam dobrze ale tak kiedyś na grupie było pisane
-
Witaj Edi 89. Super że dołączasz. Nie martw się po mału dasz radę zbudować swoją kondycję. A 5km na h to spoko prędkość. Przez pół godziny masz 2,5 km więc super ja idę w podobnym tempie. Akurat w godz 5 km jeżeli chodzi o ważenie to ważę się w niedzielę do raportu ale ogólnie to mam manię ważenia i wchodzę codziennie ale to nie ok bo każdego dnia zje się coś innego i waga już skacze dlatego staram się tego nie robić. Narazie mam spacer codzienny zaliczony i okno utrzymane dziś słabo było bo zjadłam tylko śniadanie i kawę na południe a potem czasu brakło na jedzenie i efekt taki że już niczego więcej nie zjadłam. Ale już trudno jutro postaram się bardziej trzymać w postanowieniu a ono jest takie żeby te 3 posiłki były chociaż. Miłego wieczoru
-
Witam u mnie dziś na wadze 107 kg. Wzrost o 0.5 kg. No nie wiem czy zabójcze mam tempo 6.30 km idąc w miarę szybko przejdę w około 1h i 20 min więc bez szału. Wiadomo jak się postaram to i szybciej ale trochę zwolniłam bo grunt że się ruszam. Wychodzi mi mniej więcej 12.5 min na km. Na szybsze marsze przyjdzie pora. Dziś na kijkach złapał mnie deszcz i wróciłam przemoczona. A teraz mi zimno. Miłego wieczoru
-
LubelskaLala piękny wynik gratulacje. U mnie coś słabo mam jakiś kryzys motywacyjny. Nie radzę sobie z tym odchudzaniem. Nie tyle fizycznie co psychicznie. Niby się pilnuje z jedzeniem niby chodzę na te kijki a efekty mizerne. Wiadomo nie od razu Rzym zbudowano ale to dołujące. Miłego wieczoru
-
123 dasz radę. Widzę że z maszerowaniem coraz lepiej ci idzie. Tak trzymaj