Eviqs

@Dora9876, te testy mimo wszystko warto zrobić choć i tak nie dają 100% pewności, że dziecko urodzi się zdrowe i to jest najgorsze, jednak w połączeniu z badaniami USG daje to już pełen obraz, na czym się stoi. Zrób, bo to naprawdę niweluje stres związany z niepewnością, a ona potrafi wykończyć człowieka. Tak naprawdę nie można przewidzieć wszystkich wad, z jakimi może urodzić się dziecko, np. wad wzroku, słuchu itp. nie da się określić w ciąży, więc chociaż szeroki wachlarz tych najgorszych - genetycznych wad można w jakimś stopniu wykluczyć. Ostatnio koleżanka z pracy mnie zmartwiła, bo mówiła o drugim dziecku młodych (25 i 26 lat) rodziców w swojej rodzinie, które było niby zdrowe na podstawie przeprowadzonych badań w ciąży, a urodziło się z niewykształconymi dłońmi i stopami i teraz zbierają na operację Kilkanaście lat temu moja koleżanka z liceum urodziła córeczkę, która miała zaawansowaną jaskrę i praktycznie od początku nie widzi, jeżdżą z nią już tyle lat po lekarzach w Warszawie, rehabilitują wzrok Co do Nifty... też się zastanawiałam, co bym zrobiła gdyby okazało się, że test wykrył jakąś wadę genetyczną i tak naprawdę niczego nie wymyśliłam Byłaby to najtrudniejsza decyzja, jaką przyszłoby mi podjąć. Jak otrzymałam informację, że jest wynik to tak mi waliło serce ze strachu przed jego otworzeniem, że masakra. Na szczęście wyszedł dobrze. @Helka124, na kiedy przewidziane są wyniki histopatologii?

@Czarna+, widzę, że masz bardzo podobny problem do mojego z początku ciąży. Aggie86 poleciła mi wówczas Urosept - ziołowy lek stosowany w zapaleniu pęcherza, bezpieczny dla ciężarnych. Naprawdę pomógł i problem szybko minął. Od tamtej pory robiłam badanie moczu dwu albo trzykrotnie i wszystko OK., żadnych bakterii, azotynów, mocz przejrzysty, jedynie czasami wyjdzie mi wysokie pH (7,0) ale gin. oglądał w poniedziałek wyniki i mówił, że mocz prawidłowy. A robiłyście może morfologię? Nie przerażajcie się podwyższonymi leukocytami, w ciąży to normalne

@Bobo2 Zatem trzymamy!

Tyle nas tutaj, że ja już się zaczynam gubić Dobrze, że jest tabelka @Aggie86, a Ty masz już wybrane imię? Bo nic nie piszesz

@Aggie86, Wiktoria też jest międzynarodowe tzn. za granicą to bardziej Victoria

Dziękuję za wszystkie gratulacje! Przyznam, że to ogromna ulga wiedzieć co i jak Byłam dziś na wizycie kontrolnej, miałam robione USG i wszystko jest OK. Lekarz mnie ostrzegł, że mogę zacząć plamić jak łożysko będzie się cofać i żeby się tym nie martwić. Następna wizyta to USG połówkowe za miesiąc, 23.VI. Jeżeli chodzi o imiona to u nas cały czas trwają negocjacje. Ja i Niemąż zgadzamy się póki co do dwóch: Izabela i Wiktoria, mnie się jeszcze podoba Kinga, Łucja, Kornelia, Marta ale te zostają odrzucone przez Tatusia, więc pozostaje albo Iza, albo Wiktoria

Jadę na wizytę do lekarza bo mam na 10:30

Hej Ola0985, a może lepiej udać się na badanie krwi i sprawdzić poziom beta-HCG? Rozwiałoby to wszelkie wątpliwości.

Tak, usługę zamawiałam on-line i wynik też ma być w takiej postaci. Niby czas oczekiwania do 10 dni, więc teoretycznie mają jeszcze czas, ale miałam nadzieję, że będzie wcześniej - w komentarzach odnośnie Nifty najczęściej jest, że wyrabiają się w 5-6 dni roboczych. Aggie miała wynik po 5 dniach.

O rany, przecież Ty jesteś w 18 tygodniu i tak mało? Zazdroszczę U mnie koniec 15 tyg. i już +4,5kg a niedawno się ważyłam i było +3kg mam nadzieję, że to w dużej mierze zalegające treści w jelitach...

Dzisiaj wzięło mnie na oglądanie naturalnych porodów na YouTubie... ja sobie tego po prostu nie wyobrażam Myślałyście już, w jaki sposób chciałybyście rodzić - SN czy CC? No i prywatnie czy na NFZ? Wiem, że to za wcześnie na takie rozkminy, ale mimo wszystko jest to nieuniknione - jak się zaszło to trzeba też urodzić i ta myśl mnie dopada co jakiś czas Dzisiaj czytałam kafeterię w w/w temacie i zdania były naprawdę podzielone. Dosłownie ile kobiet, tyle opinii, aczkolwiek mam wrażenie, że z lekką przewagą na korzyść cesarki, mimo wszystko...

Super wieści! Oby beta ładnie przyrastała i dzidziuś rozwijał się prawidłowo

GRATULACJE!!! Ciekawe czy u mnie potwierdzi się dziewczynka (lekarz tak obstawiał na USG)

Fajnie macie z tymi synkami, zazdroszczę. Ja jeszcze mam nadzieję, że NIFTY przyniesie mi niespodziankę w postaci chłopca, a jeśli nie to trzeba będzie się pogodzić z kolorem różowym i kokardkami I tak najważniejsze zdrowie malucha Aggie, a Tobie lekarz już coś więcej powiedział w temacie płci???

Ja płaciłam 2490 PLN, tak jak na stronie

Co do NIFTY to wypełniłam formularz zgłoszenia na "Zdrowegeny.pl" w piątek i zapłaciłam z góry, ale na razie nikt się nie odezwał w celu omówienia szczegółów, także nie wiem, kiedy będę miała pobranie krwi

Hej, odzywam się na szybko. Mam ostatnio, tzn. od czwartku w nocy jakieś wzdęcia i bóle brzucha odjelitowe i miałam też rewolucję jelitową - biegunkę wczoraj i jeszcze dzisiaj rano mnie męczyło chociaż było już nieco lepiej, ale na 100% nie czuję się dobrze. Albo zatrułam się rybą (mój tata złowił we wtorek szczupaka i dostałam od mamy 3 kawałki usmażonego, trzymałam go w lodówce 2 dni i zjadłam na obiad), więc raczej wątpię, żeby nie nadawała się już do spożycia (w smaku była bardzo dobra) albo winowajcą są... hiszpańskie truskawki (nawozy?). Naprawdę nie mam innych typów... Sama nie wiem. Innych dolegliwości jak mdłości, wymioty nie miałam, jedynie pobolewanie głowy, ale nie cały czas

Test robić najlepiej rano, z pierwszego moczu bo wtedy stężenia beta-HCG jest najwyższe. Lepiej wytrzymaj ten jeden dzień dłużej i zrób w dniu spodziewanej @ albo najlepiej dzień po.

Ja dopiero w okolicach 27 maja mam kolejną wizytę. Jeśli się nie dzieje nic złego i nie ma nieprawidłowości to mój gin. wyznacza wizyty co miesiąc.

Oj, 22 lata i już ciąża? Podziwiam za decyzję Tak czy siak macie jeszcze duuuużo czasu na dziecko, zatem nie stresujcie się bo stres nie sprzyja zajściu

No pokazywał mi na USG taką podłużną kreskę wzdłuż brzuszka i mówi, że u chłopczyka byłaby prostopadle A u Ciebie nie określała płci na badaniu? Czy nieuważnie czytałam? No właśnie z tym wzrostem dziecka to też przypomniałam sobie o Tobie i stwierdziłam, że wcale nie taki gigant, skoro tylko 2mm różnicy. No chyba, że 2mm to dużo na tym etapie? Na NIFTY będę się zapisywać w przyszłym tygodniu albo pod koniec obecnego, a kiedy wyznaczą mi termin pobrania krwi to już od nich zależy. Pewnie zaproponują jakiś pierwszy wolny termin. Co do H&M... ja zamówiłam sobie już wcześniej jeansy ciążowe, bo często mi tak brzuch wysadzało, że było mi niewygodnie w getrach czy dresach. Zamówiłam rozmiar L i po założeniu były OK., a teraz się tak rozciągnęły, że żałuję, że nie wzięłam "M" bo wyglądam w nich jak kaszalot

Na 11:30

Moja dzidzia raczej będzie należeć do średniaków bo Niemąż 1,74m, ja 1,64m, on po urodzeniu ważył chyba 3,3kg, ja 3,8kg także chyba standard.

Jejku, ale super, że wszystko dobrze i że masz to już za sobą Gratulacje! Ja z kolei jutro będę mieć dzień z kiblem Nie rozumiem tylko stwierdzenia, że ciąża jest starsza niż dzień ostatniej miesiączki o 4 dni Jak to w ogóle możliwe?