Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Eviqs

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1282
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Eviqs

  1. Dzisiaj przyjeżdża do mnie poduszka ciążowa. Zamówiłam sobie w końcu bo jak poleżę dłużej na boku to tak mnie gnaty bolą, że masakra. Głównie głęboko w pośladkach takie bóle od nerwu kulszowego. Mam nadzieję, że ta poducha okaże się zbawieniem przy siedzeniu i spaniu bo robi się coraz trudniej...
  2. No nie dalej jak wczoraj mnie naszło i oglądałam poród, ale drogą CC, pionizację, dbanie o bliznę itp. bo najprawdopodobniej będę mieć CC (przodujące łożysko) i przyznam, że najbardziej przeraziło mnie to rozciąganie rozciętych powłok brzusznych na boki - takie szarpanie ciałem jakby patroszyli rybę Pocieszam się tym, że przynajmniej dziecko szybko wyciągną i nie będzie tzw. przeciągania się porodu (ryzyko niedotlenienia itp.) i że za pewnik mogę uznać otrzymanie znieczulenia bo przy SN różnie bywa
  3. Ja również mam wielkie i ciemne na brzegach otoczki brodawek, a same brodawki duże i odstające niczym wentyle w oponie Natomiast rozmiar cyców mi się za bardzo nie zwiększył i już się trochę stresuję czy będę mieć w ogóle pokarm ale chyba niepotrzebnie
  4. Dzięki za odp. Tak, biorę ten Acard (150) na noc. Teraz jesteśmy nad morzem więc pomoczyłam trochę nogi w chłodnej wodzie, pomogło mi też trzymanie po całym dniu (sporo tutaj chodzimy) obolałych stóp w misce z zimną wodą, a teściowa poleciła mi zastosować Lioton 1000 i mam wrażenie, że ta opuchlizna się zmniejszyła bo wcześniej stopa aż wylewała mi się z buta, teraz wygląda to lepiej.
  5. Hej wszystkim, dawno mnie nie było ale podczytywałam Was regularnie. @Bobo2, bardzo przykra wiadomość Biedna, trzymaj się Ja jestem świeżo po wizycie kontrolnej i niestety łożysko nadal nisko umiejscowione (przoduje centralnie), ale ginekolog powiedział, żeby się jeszcze tak tym nie przejmować bo jest na to za wcześnie. Mnie to w sumie nie przeszkadza, byleby tylko wcześniej nie dostać krwotoku. Poza tym to łożysko jest wskazaniem do cesarki, więc byłabym już spokojniejsza w kwestii porodu. Z małą wszystko w porządku, lekarz powiedział, że wymiary i waga idealne do wieku ciąży (25 tydzień), waga 815g. Niestety dzidzia zrobiła nam psikusa, bo postanowiła pójść spać i na USG w 3D zamiast twarzy zobaczyłam dwie piąstki ją zakrywające, także nic nowego nie zobaczyłam Za miesiąc USG szczegółowe i mam zrobić krzywą cukrową. Ogólnie czuję się dobrze, tylko mam problem z lewą stopą (bardzo puchnie bez względu na pogodę) i podczas stania drętwieje mi częściowo noga. Odnośnie pierwszego powiedział, że niewydolność żylna i zalecił pończochę uciskową - "super" opcja na takie temperatury i jeśli tylko się da to wypoczywać z nogami uniesionymi do góry, a z tym drętwieniem nogi - jakiś ucisk od kręgosłupa. Bardzo mi już ciężko, obecnie 13kg na plusie, a to przecież nie koniec... niewygodnie mi siedzieć, leżeć dłużej w jednej pozycji, podczas siedzenia bolą mnie plecy, nogi (są takie ociężałe) i często pieką mnie i bolą stopy. Żele z kasztanowcem niewiele pomagają. Dzisiaj wyjeżdżamy nad morze na tydzień więc mam nadzieję, że klimat i niższe temperatury oraz brodzenie w zimnej wodzie Bałtyku pozytywnie wpłyną na moje dolegliwości. @Aggie86, mam do Ciebie pytanie. Czy odczuwasz już takie bardzo konkretne ruchy małej? Ja przez to łożysko nadal tylko takie jakby przeskakiwanie, pulsowanie, ale muszę się skupić żeby to poczuć i tylko podczas leżenia/siedzenia, bo jak stoję i coś robię to nie ma szans
  6. Nawiązując do swojej poprzedniej wypowiedzi najbardziej żałuję, że nie dokończyłam przed staraniem się o dziecko zabiegów depilacji laserowej Teraz miałabym święty spokój.
  7. Ja jestem na tym samym etapie ciąży co Aggie86, więc mogę się wypowiedzieć na temat brzucha z własnej perspektywy. Musze przyznać, że jest już dość ciężko, szczególnie późnym popołudniem i wieczorem, kiedy brzuch jest mocno napięty (chyba wzdęcia, bo mam problem z jelitami). Dzisiaj robiłam sobie pedicure w domu i naprawdę nieźle się nagimnastykowałam przy tym bo brzuch utrudnia podciąganie nóg i schylanie się, a w sobotę pod prysznicem masakra... nie byłam w stanie wykonać golenia podwozia maszynką bo nic nie widziałam przez wystający brzuch Już zapowiedziałam mojemu Niemężowi, że do szpitala będzie mnie musiał sam golić bo ja nie dam rady, nawet z lusterkiem
  8. A to nie podzielisz się z nami, co tam zobaczył?
  9. @Ola0985 - nie, kreska wzdłuż brzuszka to dziewczynka, kreska prostopadła do brzuszka to chłopak No te testy są płatne, ale my się zdecydowaliśmy ze względu na mój wiek (prawie 39 lat) i spokój ducha, bo dają pewność na 99,5% z tego co kojarzę i są objęte finansowym ubezpieczeniem wyniku. No i definiują już płeć, w jej przypadku to już pewnik. @Julita20 - ja miałam podobnie, także wszystko jest w jak najlepszym porządku Takie są objawy rozwijającej się ciąży Mnie weekend minął na odpoczynku, ale od jutra wznawiam chodzenie z kijkami bo stwierdziłam, że jak się nie będę regularnie ruszać to niedługo sama się nie ruszę W czwartek zrobiłam 7km spokojnym, wolnym tempem. Przyszłam wykończona, bo znacznie pogorszyła mi się kondycja przez to siedzenie w domu. Ten "spacer" zajął mi prawie 2h, masakra...
  10. @Dora9876 - nie przejmuj się tak pracą, teraz chroni Cię prawo i przynajmniej nie mogą Cię zwolnić
  11. Hej U mnie weekend spokojny, aczkolwiek mnie też już ciężko wytrzymać w jednej pozycji na leżąco/siedząco i niewygodnie mi (przeszkadza już i brzuch i nadmierna waga). Nawet nie chcę sobie wyobrażać co będzie za 3 miesiące i jak ja się będę poruszać Upały doskwierają, ale mój Niemąż ma w mieszkaniu klimę, więc przy włączonej jest super bo się tak nie puchnie i jest czym oddychać Po obiedzie ucinałam sobie drzemkę 1-2h bo jakoś mnie tak ścinało... Wystarczy, że się położę i powieki z automatu robią się ołowiane... No i chyba zaczęłam czuć pierwsze ruchy małej, aczkolwiek nie jest to jeszcze nic konkretnego, raczej takie jakby "pękanie pęcherzyków powietrza" w brzuchu albo jak odczucia uderzeń serca tyle, że w podbrzuszu, a tatuś jak przykładał ucho to mówi, że non stop jakieś bulgotanie jakby ktoś się kąpał Ja się zapisałam na wizytę 24 lipca, bo 25 wyjeżdżamy na tydzień nad morze i wolałam iść jeszcze przed wyjazdem żeby sprawdzić czy to łożysko się podciąga czy dalej jest za nisko. No i liczę na jakiś konkretniejszy filmik USG bo na tym połówkowym mało było widać ogólnej sylwetki dzidziusia (sprawdzał poszczególne części ciała po kolei)
  12. @Aggie86, tak, mam żel Venomax z kasztanowcem. Trzymam go w lodówce i tak 3-4 razy dziennie smaruję łydki i stopy, przynosi ulgę, ale żeby opuchlizna zeszła całkowicie to dopiero po odpoczynku nocnym... co do ruchów dzidzi to też mam nadzieję, że niedługo coś zacznę odczuwać. Detektor tętna płodu - jak chcesz to kup, będziesz miała spokojniejszą głowę Stres w ciąży nie jest wskazany Dziewczyny, a jak tam w sklepach? Mnie dzisiaj po raz pierwszy przepuścili w kolejce do kasy w Lidlu Aż mi się jakoś tak głupio zrobiło
  13. Hej, niestety, ale do tej pory nic nie czuję i tez się zastanawiam czy wszystko OK. czy po prostu to łożysko tak blokuje odczuwanie Mam natomiast problem z opuchlizną łydek i stóp (w tym kostek) po południu i wieczorem. Wystarczy, że trochę pochodzę, posiedzę w jednej pozycji i pojawia się ciężkość i ból nóg, a wizualnie opuchlizna Różnica w obwodzie łydki rano/wieczór to 2-2,5cm, także lipa. No ale przecież nie mogę non stop leżeć z nogami na ścianie...
  14. Oj, wskoczyły te posty i tym samym zaśmieciłam kafeterię Sorki za to, ale były jakieś problemy z kafe...
  15. Sorki za ten znak zapytania wyżej, ale mam problem. Napisałam wcześniej dłuższy post tu na kafe i co go wklejam i próbuję dodać to ląduje on w tzw. treściach ukrytych i go nie widzicie. Wiecie może o co chodzi??? Zawarłam w nim tytuł filmu, myślałam, że może o to biega, ale później rozbiłam go spacjami i znowu w treściach ukrytych dodany
  16. U mnie waga +10kg a zaczęłam 5 miesiąc Jestem załamana i już teraz jest mi ciężko, a co dopiero będzie za 4 miesiące...? Przecież teraz dziecko będzie najwięcej przybierać na wadze Nie wiem jak u Was, ale ja ciężko znoszę upały. Bolą mnie nogi i stopy, a szczególnie pięty! Też tak macie? Co ciekawe ból nie ustępuje po np. położeniu się i odciążeniu stóp tylko często same z siebie dalej bolą... Co prawda przerabiałam już raz w swoim życiu taki pik wagowy (ok.78kg) ale stopy mi wtedy nie dokuczały, więc musi to być urok ciąży Co jeszcze zauważyłam to to, że w ciąży śnią mi się niestworzone rzeczy i takie głupoty, że szkoda gadać; czasami są to koszmary. Dzisiaj np. mi się śniło, że dopadła mnie jakaś nieludzka istota, potwór i mnie zgwałcił. Miałam być wybranką spośród ludzi na matkę, zupełnie jak M i a F a r r o w w D z i e c k u R o s e m a r y !!! To było straszne, bo byłam jak sparaliżowana i nie mogłam się ruszyć, a jednocześnie miałam świadomość, że przecież już jestem w ciąży i że ON może zaszkodzić mojemu dziecku Drugi sen też był głupi, uciekałam ze swoim Niemężem gdzieś na osiedlu pomiędzy blokami, nie mogliśmy się stamtąd wydostać bo każda droga kończyła się betonowym przewężeniem, przez które człowiek nie mógł się przecisnąć. Później wydostaliśmy się jakby na jakiś plac budowy, a wtedy zaczęła się strzelanina i musieliśmy się chować żeby przeżyć. Okazało się, że jest już nowy rok 2021 i że trwa wojna Nie oglądałam w ostatnim czasie żadnych głupich filmów ani nie czytałam książki, więc nie wiem, skąd takie sny... ??? Ja detektora tętna płodu chyba nie będę kupować, wystarczy mi USG robione co miesiąc u lekarza Gdybym nie mogła znaleźć bicia serduszka w domu mogłabym zacząć panikować, że coś jest nie tak z dzieckiem, więc lepiej unikać nakręcania się.
  17. Sorki za ten "?", ale to była próba dodania postu, bo wcześniej pisałam dłuższy i za każdym razem wylądował w treściach ukrytych - nie było go widać na forum. Spróbuję go dodać jeszcze raz: U mnie waga +10kg a zaczęłam 5 miesiąc Jestem załamana i już teraz jest mi ciężko, a co dopiero będzie za 4 miesiące...? Przecież teraz dziecko będzie najwięcej przybierać na wadze Nie wiem jak u Was, ale ja ciężko znoszę upały. Bolą mnie nogi i stopy, a szczególnie pięty! Też tak macie? Co ciekawe ból nie ustępuje po np. położeniu się i odciążeniu stóp tylko często same z siebie dalej bolą... Co prawda przerabiałam już raz w swoim życiu taki pik wagowy (ok.78kg) ale stopy mi wtedy nie dokuczały, więc musi to być urok ciąży Co jeszcze zauważyłam to to, że w ciąży śnią mi się niestworzone rzeczy i takie głupoty, że szkoda gadać; czasami są to koszmary. Dzisiaj np. mi się śniło, że dopadła mnie jakaś nieludzka istota, potwór i mnie zgwałcił. Miałam być wybranką spośród ludzi na matkę, zupełnie jak Mia Farrow w "Dziecku Rosemary"!!! To było straszne, bo byłam jak sparaliżowana i nie mogłam się ruszyć, a jednocześnie miałam świadomość, że przecież już jestem w ciąży i że ON może zaszkodzić mojemu dziecku Drugi sen też był głupi, uciekałam ze swoim Niemężem gdzieś na osiedlu pomiędzy blokami, nie mogliśmy się stamtąd wydostać bo każda droga kończyła się betonowym przewężeniem, przez które człowiek nie mógł się przecisnąć. Później wydostaliśmy się jakby na jakiś plac budowy, a wtedy zaczęła się strzelanina i musieliśmy się chować żeby przeżyć. Okazało się, że jest już nowy rok 2021 i że trwa wojna Nie oglądałam w ostatnim czasie żadnych głupich filmów ani nie czytałam książki, więc nie wiem, skąd takie sny... ??? Ja detektora tętna płodu chyba nie będę kupować, wystarczy mi USG robione co miesiąc u lekarza Gdybym nie mogła znaleźć bicia serduszka w domu mogłabym zacząć panikować, że coś jest nie tak z dzieckiem, więc lepiej unikać nakręcania się
  18. U mnie waga +10kg a zaczęłam 5 miesiąc Jestem załamana i już teraz jest mi ciężko, a co dopiero będzie za 4 miesiące...? Przecież teraz dziecko będzie najwięcej przybierać na wadze Nie wiem jak u Was, ale ja ciężko znoszę upały. Bolą mnie nogi i stopy, a szczególnie pięty! Też tak macie? Co ciekawe ból nie ustępuje po np. położeniu się i odciążeniu stóp tylko często same z siebie dalej bolą... Co prawda przerabiałam już raz w swoim życiu taki pik wagowy (ok.78kg) ale stopy mi wtedy nie dokuczały, więc musi to być urok ciąży Co jeszcze zauważyłam to to, że w ciąży śnią mi się niestworzone rzeczy i takie głupoty, że szkoda gadać; czasami są to koszmary. Dzisiaj np. mi się śniło, że dopadła mnie jakaś nieludzka istota, potwór i mnie zgwałcił. Miałam być wybranką spośród ludzi na matkę, zupełnie jak Mia Farrow w "Dziecku Rosemary"!!! To było straszne, bo byłam jak sparaliżowana i nie mogłam się ruszyć, a jednocześnie miałam świadomość, że przecież już jestem w ciąży i że ON może zaszkodzić mojemu dziecku Drugi sen też był głupi, uciekałam ze swoim Niemężem gdzieś na osiedlu pomiędzy blokami, nie mogliśmy się stamtąd wydostać bo każda droga kończyła się betonowym przewężeniem, przez które człowiek nie mógł się przecisnąć. Później wydostaliśmy się jakby na jakiś plac budowy, a wtedy zaczęła się strzelanina i musieliśmy się chować żeby przeżyć. Okazało się, że jest już nowy rok 2021 i że trwa wojna Nie oglądałam w ostatnim czasie żadnych głupich filmów ani nie czytałam książki, więc nie wiem, skąd takie sny... ??? Ja detektora tętna płodu chyba nie będę kupować, wystarczy mi USG robione co miesiąc u lekarza Gdybym nie mogła znaleźć bicia serduszka w domu mogłabym zacząć panikować, że coś jest nie tak z dzieckiem, więc lepiej unikać nakręcania się
  19. U mnie waga +10kg a zaczęłam 5 miesiąc Jestem załamana i już teraz jest mi ciężko, a co dopiero będzie za 4 miesiące...? Przecież teraz dziecko będzie najwięcej przybierać na wadze Nie wiem jak u Was, ale ja ciężko znoszę upały. Bolą mnie nogi i stopy, a szczególnie pięty! Też tak macie? Co ciekawe ból nie ustępuje po np. położeniu się i odciążeniu stóp tylko często same z siebie dalej bolą... Co prawda przerabiałam już raz w swoim życiu taki pik wagowy (ok.78kg) ale stopy mi wtedy nie dokuczały, więc musi to być urok ciąży Co jeszcze zauważyłam to to, że w ciąży śnią mi się niestworzone rzeczy i takie głupoty, że szkoda gadać; czasami są to koszmary. Dzisiaj np. mi się śniło, że dopadła mnie jakaś nieludzka istota, potwór i mnie zgwałcił. Miałam być wybranką spośród ludzi na matkę, zupełnie jak Mia Farrow w "Dziecku Rosemary"!!! To było straszne, bo byłam jak sparaliżowana i nie mogłam się ruszyć, a jednocześnie miałam świadomość, że przecież już jestem w ciąży i że ON może zaszkodzić mojemu dziecku Drugi sen też był głupi, uciekałam ze swoim Niemężem gdzieś na osiedlu pomiędzy blokami, nie mogliśmy się stamtąd wydostać bo każda droga kończyła się betonowym przewężeniem, przez które człowiek nie mógł się przecisnąć. Później wydostaliśmy się jakby na jakiś plac budowy, a wtedy zaczęła się strzelanina i musieliśmy się chować żeby przeżyć. Okazało się, że jest już nowy rok 2021 i że trwa wojna Nie oglądałam w ostatnim czasie żadnych głupich filmów ani nie czytałam książki, więc nie wiem, skąd takie sny... ??? Ja detektora tętna płodu chyba nie będę kupować, wystarczy mi USG robione co miesiąc u lekarza Gdybym nie mogła znaleźć bicia serduszka w domu mogłabym zacząć panikować, że coś jest nie tak z dzieckiem, więc lepiej unikać nakręcania się
  20. U mnie waga +10kg a zaczęłam 5 miesiąc Jestem załamana i już teraz jest mi ciężko, a co dopiero będzie za 4 miesiące...? Przecież teraz dziecko będzie najwięcej przybierać na wadze Nie wiem jak u Was, ale ja ciężko znoszę upały. Bolą mnie nogi i stopy, a szczególnie pięty! Też tak macie? Co ciekawe ból nie ustępuje po np. położeniu się i odciążeniu stóp tylko często same z siebie dalej bolą... Co prawda przerabiałam już raz w swoim życiu taki pik wagowy (ok.78kg) ale stopy mi wtedy nie dokuczały, więc musi to być urok ciąży Co jeszcze zauważyłam to to, że w ciąży śnią mi się niestworzone rzeczy i takie głupoty, że szkoda gadać; czasami są to koszmary. Dzisiaj np. mi się śniło, że dopadła mnie jakaś nieludzka istota, potwór i mnie zgwałcił. Miałam być wybranką spośród ludzi na matkę, zupełnie jak Mia Farrow w "Dziecku Rosemary"!!! To było straszne, bo byłam jak sparaliżowana i nie mogłam się ruszyć, a jednocześnie miałam świadomość, że przecież już jestem w ciąży i że ON może zaszkodzić mojemu dziecku Drugi sen też był głupi, uciekałam ze swoim Niemężem gdzieś na osiedlu pomiędzy blokami, nie mogliśmy się stamtąd wydostać bo każda droga kończyła się betonowym przewężeniem, przez które człowiek nie mógł się przecisnąć. Później wydostaliśmy się jakby na jakiś plac budowy, a wtedy zaczęła się strzelanina i musieliśmy się chować żeby przeżyć. Okazało się, że jest już nowy rok 2021 i że trwa wojna Nie oglądałam w ostatnim czasie żadnych głupich filmów ani nie czytałam książki, więc nie wiem, skąd takie sny... ??? Ja detektora tętna płodu chyba nie będę kupować, wystarczy mi USG robione co miesiąc u lekarza Gdybym nie mogła znaleźć bicia serduszka w domu mogłabym zacząć panikować, że coś jest nie tak z dzieckiem, więc lepiej unikać nakręcania się
  21. Sylka1, miękka bawełna W Tesco też są śliczne ciuszki, ale o wiele droższe niestety. No, chyba, że właśnie jakaś promka się trafi
  22. Cybexy wcale nie są takie ekstra jakby się mogło wydawać (komfort, funkcjonalność). Brzydkie to, drogie i chyba z tego względu ulubiona marka naszych celebrytów bo można się polansować na mieście i Instagramie wózkiem za 8-12 tysięcy ze złotymi skrzydłami i felgami Aggie, ja brałam przez jakiś czas pod uwagę Muuvo ale model Slick, ale na ten moment bardziej do mnie przemawia ten Espiro Only Mam nadzieję, że to już będzie ostateczny wybór, bo rynek wózków śledzę od dawna, jeszcze zanim zaszłam w ciążę i już chyba kilka razy zmieniałam swój typ No nic, jeszcze trzeba będzie popatrzeć w sklepie Ja kupiłam już trochę ciuszków - prześliczne i relatywnie tanie są w Auchan, naprawdę polecam Przewrotnie część nabyłam w kolorze miętowym, błękitnym i granatowym. Nie chcę ubierać małej wyłącznie na różowo
  23. Dora9876, jak znalazłaś go w necie to musi się też znajdować gdzieś w sklepie stacjonarnym z wózkami Wystarczy poszukać, w których sklepach w Twoim mieście dana firma sprzedaje swoje wyroby i podjechać tam Bez zobaczenia na żywo, dotknięcia, złożenia/rozłożenia bałabym się kupować w ciemno, mimo, że dzisiaj bez problemu można zwrócić produkt, ale jest to już jednak jakiś kłopot. Nawet kolory zdjęć katalogowych mogą się różnić na żywo, a wiadomo, dla baby wszystko jest ważne Mnie ogólnie przeraża ilość rzeczy dla dziecka, w jakie należy/powinno się zaopatrzyć. Tyle teraz tego wszystkiego... Moja mama na początku lat 80-tych miała do dyspozycji jedynie jeden rodzaj mleka w proszku i pieluchy tetrowe, a z proszku do prania był tylko jakiś Cypisek I jakoś ludzie dawali radę... i dzieci były zdrowe. Teraz jak patrzę na to wszystko to Pieluchy wielorazowe to są tetrowe, flanelowe i muślinowe (wtf?) Rodzajów pieluch jednorazowych - bez liku, mlek modyfikowanych - to samo! Gaziki, sole fizjologiczne, kosmetyki do pielęgnacji, podgrzewacze do butelek, aspiratory do nosa, monitory oddechu, smoczki silikonowe, kauczukowe, ortodontyczne, uspokajające... połapać się w tym wszystkim ciężko
  24. Myślę, że zakup wózka warto przemyśleć i ewentualnie zainwestować w coś porządnego żeby później nie mieć kłopotu. Takie zwykłe wózki "no name" wydają się być bardzo siermiężne - są duże, mają grube ramy i wielkie, pompowane koła. To wszystko przekłada się na wagę. My mamy mieszkanie na IV piętrze bez windy, ale nie zamierzam wnosić za każdym razem wózka na górę bo bym wykitowała. Sama ledwo tam wchodzę Wymyśliłam, że w samochodzie zaparkowanym pod blokiem będę trzymać w bagażniku wózek, a dziecko będę znosić i wnosić na górę w foteliku. Tak czy inaczej ważna jest dla mnie kompaktowość i waga wózka bo im mniejszy ciężar do pchania i gabaryt do przechowywania, tym lepiej
×