-
Zawartość
1320 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Eviqs
-
No a mnie się kojarzy jak mówiła, że w piątki to ona w ogóle nie chodzi do Lidla bo jest pełno ludzy
-
Co Ty, Wera to będzie niedługo popylać na bogato - w balkoniku ze specjalną sakwą na lydlowskie zakupy
-
O matko, ale Was wzięło na wspominki… obok mojego bloku był bazar z betonowymi stołami, na których rozkładali się często Rosjanie ze swoimi towarami no i oczywiście Polacy z tenisówkami (takie kolorowe z zameczkiem na boku), dresami kreszowymi, słynnymi bawełnianymi koszulami w kratę… dookoła budki blaszane m.in. ze słodyczami. Pamiętam jak taki Pan Mirek otworzył budkę z art. spożywczymi z Niemiec. Pierwszy raz mama mi kupiła u niego Marsa, później pozostałe batony. I wiecie co? Trzymałam tego Marsa specjalnie na niedzielę na odcinek Dynastii, ha ha ha! A kto zbierał naklejki do albumu z gum CHABEL? Album uzbierany prawie cały, bo każdej dziewczynie brakowało do kompletu naklejki z tenisistką mojej mamy były uczeń był właścicielem jednej z budek i podglądał mi w gumach obrazki żeby znaleźć tenisistkę Nie udało mi się jej zdobyć Gdyby ktoś dzisiaj wskrzesił Donalda to uważam, że byłby miliarderem! Najlepsza guma i historyjki ever!!!
-
Ja to zawsze kisnę jak gada, że idzie z Lolą na dłuższy spacer... mieszkam na Widzewie, ale przeszłam się kiedyś zobaczyć, jak daleko od residence są te akademiki... no i już wiem, jakieś 150m, może 200m Nie wiem czy pamiętaCe jak na początku 2023 albo jeszcze w końcówce 2022 gadał taka pewna siebie, jaki to 2023 będzie z a j e b i s t y i co? Mina zrzedła "Ciężkie energie" były... no były, szczególnie na egzo
-
Tak. To współpraca braku rozumu z brakiem rozsądku i uzależnienia od cukru.
-
I co ta nasza piękna inaczej? Siedzi kolejne święta sama z żarciem? Coś pisaliście, że „gotowała” na święta ale rozumiem, że wszystko dla sebe?
-
Słuchajcie, tak sobie teraz pomyślałam... a może deliszys miała po tej jej "wykwintnej" kolacji (taka pomarańczowa breja z szarpanym czymś) mega sztos s r a k ę i skończyło się psiapsiółowanie
-
Nie trzymamy ale Siwa musi „dla przełamania” robić bez ładu, składu i sensu
-
Ale ktoś dał komentarz pod dziełem ”sprząta i sprząta a dalej syf na chacie, w dodatku je klocki na obiad”
-
SłuchajCe, a może ona była w dzieciństwie za karę przetrzymywana w jakimś chlewiku i jadła z koryta? Wtedy te rzygi, które gotuje za każdym razem i estetyka podania miały by sens
-
Pod filmem "Update" 928 łapek w górę i 1000 w dół
-
Co należy zrobić aby pod filmem na YT była widoczna ilość łapek w dół?
-
Nie mam przyczepy na słonie
-
Mam identycznie! Po węglach puchnę i wywala mi brzuch, a ze mam go nadmiar po ciąży to wyglądałam jak w 8 m-cu. Miałam też wzdęcia i bolesne kolki jelitowe. Od poniedziałku przeszłam na keto pod okiem dietetyka i zeszło mi już 2,2kg wody! Ja nie wiem jak jej organizm wytrzymuje tak duże ilości cukru w połączeniu z tłuszczem…
-
O czym ona teraz będzie nagrywać? Ani do weta nie pójdzie, ani nie odezwie się do psa we vlogu, ani kaszleć nie będzie miał kto. Nawrót serii o depresji jak nic.
-
Zawsze to ciężkie i smutne gdy odchodzi kochany zwierzak, ale Suszi miała już swój wiek i na siłę przedłużane życie. Męczyła się tylko, więc lepiej dla niej.
-
Sprzątam i wymiatam na koniec okadzę szałwią się
Eviqs odpisał Rozklekotana na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Sorry, ale mieszkam w Łodzi i biorąc pod uwagę jaka to życiowa niedorajda to naprawdę nie chciałabym jej spotkać na ulicy w aucie... życie mi miłe, mam małe dziecko Ona nie zrobi prawka bo się boi jeździć i było to nie raz widać na filmach z samochodu. Gały o mało co z orbit nie wyskakiwały a ile razy się wystraszyła albo zamykała oczy jak Tomek wdepnął nieco czy ktoś mu zajechał pas. Na 3-pasmówkach zasuwa się tutaj po 70-80km/h bo inaczej cię zatrąbią. Już widzę Szuszową w tym wszystkim... -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Eviqs odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć wszystkim! Postanowiłam się odezwać bo mój Niemąż czyta na kibelkowych posiedzeniach forum i dał mi znać, że Aggie pyta co u nas Otóż... zaglądam tu ale baaaaardzo rzadko z prostej przyczyny: brak czasu! Dni mijają błyskawicznie, ciągle brakuje mi doby. Może gdyby nie praca (zdalna, ale zawsze) miałabym czas śledzić co u Was a tak już dawno wypadłam z rytmu i nie orientuję się już kompletnie komu udało się zajść w ciążę, kto dołączył do forum, kto już urodził i jak rozwijają się dzieciaczki Nasza Izunia 30.IV. skończy już pół roku! Jejku, aż nie mogę w to uwierzyć... a ja nadal chodzę z brzuchem jak w 6 miesiącu i nadal mam jakieś 14 kg do zrzucenia Od maja zaczynam post przerywany i dietę niskowęglowodanową (białkowo-tłuszczową) i to będzie moja ostatnia próba walki z nadprogramowymi kg, trudno, jeśli to nie pomoże to widocznie jest mi pisane być grubą Wracając do Izuni... jest zdrowym i bardzo aktywnym, pełnym radości dzieckiem, nadal wymagającym (nie poleży i nie zajmie się sobą dłużej niż 10 minut), więc tym trudniej jest mi sobie radzić z takimi obowiązkami jak sprzątanie, gotowanie czy prasowanie... często jest tak, że przez tydzień zbiera mi się wszystko i zamiast odpocząć sobie w niedzielę to biorę się za prace domowe a Niemąż z Małą jadą do teściów na pół dnia. Małej non stop trzeba coś śpiewać, zabawiać ją, mówić do niej bo inaczej jest zniechęcenie i krzyki albo płacz i marudzenie Fasolki, farmy, jagódki, przedszkolaczki i inne przeboje wychodzą nam już wszystkimi otworami... no ale co zrobić... Iza to lubi bo musi się coś dziać, a nie chcemy jej kłaść na przeciwko TV i puszczać czegokolwiek byleby mieć spokój... podczas karmienia oczywiście TV musi być wyłączony bo też od razu wykręcanie główki w jego stronę i zaczyna się rozpraszać. W dzień nie śpi prawie wcale! 40 min. to najdłuższa drzemka, na spacerze również Za to w nocy... miodzio Przesypia od 22:00 do 6:00 Po karmieniu i zmianie pieluchy kładziemy ją jeszcze i zwykle (zależy od dnia) przesypia do 9:00-9:30 Jeśli chodzi o jedzenie to jesteśmy na rozszerzaniu diety i zaczęliśmy oczywiście od samych warzyw, ewentualnie w połączeniu z owocem (np. jabłko z marchewką) ale z tego co zaobserwowaliśmy to jak na razie bardziej smakują jej warzywa niż owoce czego nie mogę za bardzo pojąć Tak czy siak, i tak mleczko jest NAJ... obecnie leci już chyba ostatnia puszka NAN1, od 6 m-ca przechodzimy na 2. Jeśli chodzi o rozwój fizyczny to aktualnie jesteśmy na etapie "łapanie rączkami za stopę i przyciąganie jej" oraz próby przekręcania się z pleców na brzuch i odwrotnie. Słowo "mama" padło już wielokrotnie, jednak wiadomo, nie jest to jeszcze wypowiedziane świadomie choć i tak łapie za serce Na razie chyba tyle. Postaram się co jakiś czas wpadać na forum i aktualizować informacje na nasz temat Gratuluję wszystkim dziewczynom, którym udało się zobaczyć na teście upragnione, dwie kreski oraz narodzin tym, które są już po rozwiązaniu -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Eviqs odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oczywiście poza tym jednym poronieniem, które Cię spotkało -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Eviqs odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
@Izabela34, witaj imienniczko mojej córci Jeśli wolno spytać... masz już pierworodne czy te starania to o pierwszego bobasa? -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Eviqs odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
@Editt, powodzenia! Trzymamy za Ciebie kciuki aby poszło sprawnie i bez komplikacji W miarę możliwości dawaj znać jak sytuacja -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Eviqs odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Editt, na wszelki wypadek zaopatrz się w taką jednorazówkę mleka modyfikowanego (położne w szpitalu Ci dadzą) bo z mlekiem naturalnym w pierwszych dniach może być krucho. Ja przystawiałam Małą do cyca, ona ssała, więc myślałam, że się najada, a tam guzik leciało. W drugiej dobie jak uruchomiła syrenę głodową to w te pędy do położnych po mm i jak wypiła to znowu jej nie było (taka cisza) -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Eviqs odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, a jak u Ciebie z czuciem brzucha? Nadal masz jakiś odrętwiały obszar? Ja tak i zastanawiam się kiedy to wreszcie minie... U mnie blizna też mało widoczna -
Dziewczyny z tematu starania o dzidziusia
Eviqs odpisał Hela 123 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylka1, spore już to Twoje dziecię Wszystko będzie dobrze, nie stresuj się! Trzymamy kciuki! -
Dziewczyny z tematu starania o dzidziusia
Eviqs odpisał Hela 123 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja z dzidziowych gadżetów czekam jeszcze na przewijak, kokon, chusteczki nawilżane (w necie znacznie taniej niż w sklepach) i chcę jeszcze dokupić specjalny kosz na pieluchy, który sporo ich mieści i nie przepuszcza zapachów na zewnątrz. Pozostaną mi jeszcze do zamówienia w aptece kosmetyki do pielęgnacji maluszka (chcę takie z naturalnym składem), plastry na bliznę po cesarce, sól fizjologiczna, waciki/patyczki do przemywania oczu i pępuszka, coś na wspomaganie laktacji dla mnie i zakup pieluch jednorazowych. Dzisiaj zamówiliśmy wózek, a wczoraj fotelik z bazą. Ciuszki na pierwszy rzut (rozmiar 50 i 56) mam już poprane, wyprasowane i ułożone w komodzie. Jestem też już spakowana do szpitala gdyby coś się działo - jeżdżę z walizką i torbą w bagażniku W piątek mam jeszcze wizytę u swojego gina. Chyba ostatnia szansa żeby zobaczyć małą, później już wizyta kwalifikacyjna do porodu (w szpitalu) i czekamy na rozwój wydarzeń... Trochę jestem tym wszystkim przerażona. Nasze życie zmieni się o 180 stopni