Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bartek94

Zarejestrowani
  • Zawartość

    335
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bartek94

  1. Ja dostaję kosze od kobiet, ale w związku nigdy nie byłem. Chociaż samemu mi trudno żyć od porażki do porażki, zawsze staram się wyjść z twarzą, choć uczucie długo jeszcze we mnie siedzi. Najgorzej było przed laty, gdy znajomi byli w głupim wieku i dolewali mi alkoholu do popity na imprezach, a ja potem instant zgon, reakcja emocjonalna połączona z rzyganiem+ zdarzyło mi się raz zadzwonić, bo dla beki wykręcili mi numer, do ówczesnego obiektu moich westchnień. Rano mega kac i nie pamiętałem, co gadałem, musiałem się tłumaczyć.
  2. Ach, gdybym umiał tak rozkochać w sobie kobietę...
  3. Bartek94

    kto się odzywa pierwszy ten....

    Ja nie mam tego "flow" do rozpoczynania rozmowy. Nawet jeśli dziewczyna z początku wydaje się zainteresowana, to szybko albo się nudzi i zrywa kontakt, albo twierdzi, że lubi mnie, ale jako kumpla i nie chce tego zmieniać, albo też daje mi po prostu sygnał, że nic z tego
  4. Bartek94

    introwertyk->pandemia->związek

    Kluby chyba są pozamykane, co nie?
  5. Bartek94

    introwertyk->pandemia->związek

    Nie chcę go straszyć, ale tak właśnie wpakowałem się w friendzonę xD
  6. Ale tacy faceci mają dobrze, jeśli facet za mocno się angażuje od początku, to zostaje jak ja - z niczym, tj. z brakiem uczucia ze strony kobiety. Niestety, nie opanowałem tego specyficznego rodzaju chłodu, który ponoć przyciąga panie, i szybko robię sobie nadzieje, a potem przychodzi upadek z wysokiego "c"
  7. Bartek94

    Czy też tak macie?

    Zauważyłem, że przez tę pandemię, ciągłe siedzenie w domu, lockdowny, stałem się strasznie nudny (nawet bardziej niż przedtem), i ciężej mi jest nawiązywać kontakty, zwłaszcza z kobietami. Kto ma podobnie?
  8. Bartek94

    Czy też tak macie?

    Najgorzej, że przy tym wszystkim brakuje mi towarzystwa
  9. Bartek94

    Całe złego tego świata to wina kobiet

    XDDDDDD On bierze mizoginistyczne podania ortodoksyjnych Żydów na poważnie xD
  10. To na pewno nie jest moja przyszłość, bo na szczęście mam sporo starszych rodziców, ale nie wyobrażam sobie takiego poziomu spier/dolenia u siebie w wieku 38 lat, no k**wa xD
  11. Bartek94

    Czy jak nie znalazło się meza do 25 lal

    Ja mam 26 lat i nigdy nie miałem dziewczyny, to co - powinienem się już poddać?
  12. Nie napisałem nic o babkach, napisałem, że jest wygrywem, bo nie musi nawet się wysilać, a ma zainteresowanie
  13. Właśnie dlatego on jest podwójnym wygrywem, nie dość, że zainteresowana, to on jeszcze nie musi się wysilać, denerwować, czy coś do niego potencjalnie czuje, czy nie. A tacy jak ja narobią sobie nadziei i potem zderzają się ze smutną rzeczywistością, kiedy spróbują je urzeczywistnić
  14. Ja bym na jego miejscu skorzystał bez wahania, ale o mnie nikt nie zabiega
  15. Czy ja wiem, czy każdego by odstraszyło? Mnie nie
  16. Twój kolega ma cholerne szczęście, ale tego nie docenia, bo widocznie teraz ocenia wszystkie kobiety jednakowo. Musi poczekać tyle, żeby już go nie bolało, pytanie czy Ty chcesz tyle dla niego czekać
  17. Bartek94

    Walka o kobietę

    Walcz o nią, masz szczęście, że z kimkolwiek byłeś, tu same porażki mimo dobrych chęci - co najwyżej czasami bywam otagowany jako kumpel czy też dobry kumpel. Zadbaj o to, żeby właśnie nie poczuła się "osaczona", zrób coś, co pokaże jej, że jest dla Ciebie ważna, ale bez naciskania na nią w kwestii powrotu. I nie traktuj tego jako pewnik, laik obserwator bez doświadczenia w sprawach damsko - męskich here (no chyba że "doświadczeniem" można nazwać powtarzające się porażki)
  18. Bartek94

    Miłość trwająca latami

    Można tak kochać, ale nie wyobrażam sobie tego po 20 i więcej lat, plus niszczenia życia osobom postronnym. Mnie raz coś takiego dopadło, na szczęście przeszło po kilku latach od kosza. Nie wyobrażam sobie wchodzić w związki bez skupienia się na jednej osobie - ale to u mnie tylko teoria, bo mnie kobiety z zasady nie chcą
  19. Bartek94

    Czy też tak macie?

    Dzięki!
  20. Bartek94

    Czy też tak macie?

    Trzymaj się, ja jestem niby stabilny psychicznie, ale też ostatnio nerwowy i nic mi nie wychodzi
  21. Nie mam pojęcia jakbym postąpił, bo nigdy nie byłem w związku, ja byłbym wierny jak pies, ale prawdopodobnie zbyt zazdrosny, żeby wybaczyć zdradę
  22. Bartek94

    Olewacie ładne dziewczyny?

    Może tak samo jak ja wygląda jak ziemniak, i czuje że ktoś tak piękny jak Ty (jeśli piszesz prawdę) to nie jego liga; równocześnie podobasz mu się, ale boi się do tego przyznać
  23. Zazwyczaj tak robię, tylko mam jednego wroga: to kobieca intuicja
  24. Ludzie, grillujecie ją, zamiast jej pomóc, wyciągacie wnioski z dupy nawet jej nie znając - trochę życzliwości, serio
×