Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bartek94

Zarejestrowani
  • Zawartość

    335
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Bartek94


  1. Dnia 10.08.2020 o 21:04, Malutka92 napisał:

    Mogę to samo powiedzieć o sobie...tym bardziej ze ja juz mam 28 lat. Czasem tylko sie zaspokajam całując sie z kims, przytulajac (przynajmniej to) ale okazji na to coraz.mniej mam, powodzenie mi zmalało chyba prawie do zera...przykre. Z roku na rok jest coraz gorzej, przez ta niespelniona potrzebę miłości i czułości stalam.sie okropnie nerwowa z byle powodu, nieraz agresywna, dużo przeklinam, do tego często smutna...jednym.słowem frustratka 😔

    Ehh, przykre. Mnie w znoszeniu braku dziewczyny pomaga wygląd, bo która by się wiązała z tak nieatrakcyjnym mężczyzną


  2. Dnia 11.10.2011 o 12:12, Gość poznalam jednego faceta ale napisał:

    Dodam ,ze nie jest biedny wiec moglby sobie cos wynając sam lub z kims, jak myslicie? Maminsynek ? Mam uciekać?

    To zależy, mam 26 lat rocznikowo i mieszkam z rodzicami, ale to dlatego, że ktoś musi im pomagać + w mieście nie dałbym rady finansowo obecnie. Nie wiem czy definiować siebie jako normalnego czy nienormalnego w takim razie 🙂


  3. 1 godzinę temu, Clickbait napisał:

    A na jaki tematy? Z tego co ludzie zawsze mówią, to fajnie zacząć realizować hobby, które będzie wymagało spotkań z innymi ludźmi. Zachowujesz się naturalnie i nie masz parcia, żeby coś wyszło. Mam nadzieję, że w końcu się uda!

    Pisuję na tematy historyczne, ale nie jestem nawiedzonym prawicowcem czy mizoginem, jestem raczej lewakiem, co w moim środowisku [na historii] też mi utrudniało podbijanie do dziewczyn, bo tam z kolei, chyba żeby się przypodobać facetom, nieraz są konserwatystki i nacjonalistki

    • Like 1

  4. 8 minut temu, Clickbait napisał:

    Super, że piszesz! Bardzo rozwijające zajęcie. Przez wiele lat pisałam opowiadania, teraz zabieram się za coś poważniejszego. Zobaczymy, co z tego wyjdzie 😉 Uważam, że można na tym zarobić, jak znajdziesz odpowiednią platformę. 

    Oczywiście że można, ale jest to uzależnione od zapotrzebowania na dane artykuły, na razie zaakceptowali mi 2, więc kokosów nie będzie. Nie jest to stała praca na UoP, pozwalająca planować przyszłość, a raczej sposób na dosypanie do domowego budżetu. Nie pozwala się usamodzielnić, to frycowe za doświadczenie zawodowe. I tak dobrze, bo studentom zwykle nie płacą, a wymagają żeby ich całować po rękach za samą możliwość praktyk. Z kolei panie chcą zaradnego, z własnym mieszkaniem i samochodem najlepiej. Jeśli wygląda się niekorzystnie, a nie chce się okłamywać dziewczyny no to się odpada 🙂


  5. 8 minut temu, Titooo napisał:

    Mam taką sytuację. Jest fajna dziewczyna ale..... nie chcę z nią być. Ona inaczej jak ją zrazić w najmniej bolesny sposób ale konkretnie by być skreślonym na wieki?

    Stań się nieatrakcyjny fizycznie, to wystarczy XD


  6. 51 minut temu, Clickbait napisał:

    A na jaki tematy? Z tego co ludzie zawsze mówią, to fajnie zacząć realizować hobby, które będzie wymagało spotkań z innymi ludźmi. Zachowujesz się naturalnie i nie masz parcia, żeby coś wyszło. Mam nadzieję, że w końcu się uda!

    O literaturze, muzyce, o pracy [w tym ostatnim przypadku to tak połowicznie mam się czym chwalić, załapałem się co prawda do pisania artykułów, ale jako freelancer, praca dorywcza; panie przeważnie piszą, że chcą kogoś zaradnego]. Kłopot w tym, że albo moim rozmówczyniom się nudzi, albo ja w pewnym momencie się "zacinam"


  7. Skąd jesteś? Ja też nigdy nie miałem dziewczyny, ale to wynika z kilku czynników u mnie:

    >nieatrakcyjny wygląd

    >nieogar

    >specyficzne poczucie humoru

    >dziwne hobby

    Jestem w trochę gorszej sytuacji, bo już w listopadzie dobiję do 26 roku życia. Też lubię pogadać na różne tematy, ale mam wrażenie, że to nudne dla dziewczyn na Sympatii


  8. Dnia 12.07.2020 o 19:27, Mariusz4 napisał:

    Mnie nigdy nikt nie pokochał, jak mam wierzyć, że to możliwe.

    Same here, nie jestem dobrym materiałem na obiekt westchnień u kobiet - nie dość że brzydki, to jeszcze nieogarnięty,  na razie bez grosza, na utrzymaniu rodziców, których relacje są trudne. Tyle że ja mam 25, w listopadzie 26 lat, więc ten poziom braku wiary w siebie jeszcze przede mną, no i staram się jeszcze ogarnąć - na razie jeśli chodzi o pracę mam pewną propozycję, z której chyba skorzystam


  9. Dnia 4.11.2017 o 11:12, Gość Sfrustrowany gość napisał:

    Tylko raz w życiu uprawiałem seks(rok temu) co sprawia, że czuję się gorszy od rówieśników, którzy w moim wieku robią to regularnie. Nie piję, nie palę, nie ćpam, co sprawia, że mam sporą ochotę na miłość fizyczną. Przez brak seksu staję się agresywny. Jeszcze się kontroluję, ale przychodzi mi to z trudem. Obawiam się niedługo, że nastukam jakiemuś delikwentowi za krzywe spojrzenie. Ostatnio jechałem w pociągu, gdzie w moim przedziale 90% stanowiły kobiety w wieku mniej więcej od 20 do 50. Myślałem, że zwariuje. Nie odmówiłbym żadnej. Jestem nieszczęśliwy. W łóżku z kobietą mógłbym zgodzić się na wszystko praktycznie, tylko po to, żeby doszło do zbliżenia. Wkurza mnie, bo nie jestem jakiś tragiczny. Zwykły chłop, wysoki, średniej budowy ciała o przeciętnej twarzy. Chciałbym, żeby jakaś o obojętnie jaka kobieta wyciągnęła mnie z tego. Wiek i wygląd nie grają roli. Chciałbym w końcu poczuć się spełniony seksualnie, to tyle.

    >Czuć się gorszym tylko dlatego, że nie jesteś tzw. "ruchaczem"

    Daj spokój, 25 lvl here i nie miałem dziewczyny, a jakoś umiem się kontrolować, choć do impotentów nie należę. Seks to nie jest jedyny składnik życia, znajdź sobie zainteresowania  

    • Like 1
×