Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lododendron

Zarejestrowani
  • Zawartość

    992
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    11

Wszystko napisane przez Lododendron

  1. Kiedyś próbowałam nagrać haul zakupowy dla siostry, bo nie chciało mi się robić pojedynczych zdjęć. To jest takie nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Boże. Umarłabym, jakbym musiała to robić na co dzień. I nie chodzi o haul, ale o to, że musiałabym trzymać kamerę, mówić do niej. Jak jestem sama w domu - głupio słyszeć swój głos. Przy innych w ogóle bym się chyba ze wstydu spaliła, typu: heeeeeej kochani, siedzimy tutaj właśnie i pitu pitu pitu - a znajomi czy rodzina by patrzyła jak na kr.e.t.ynkę. Do tego zajęcia trzeba mieć po prostu absolutny brak poczucia obciachu, brak samokrytyki i pewien rodzaj arogancji, który każe myśleć, że mogą być ludzie, których kórva obchodzi, co kupiłaś z żarcia do lodówki i jak ubierasz swoje dziecko. Najgorsze, że są tacy ludzie. I dopóki tacy są, dopóty będą juciuberki. Mówię ogólnie, bo część kanałów (artystyczne, kulinarne, podróżnicze, diy, muzyczne, ekonomiczne, budowlane - słowem - przydatne i pouczające) są jak najbardziej potrzebne i ważne. Te vlogerki to rak juciuba. Wszystkie bez wyjątku.
  2. Yebłam. Nakręciła filmik o perukach, przez ponad 20 minut o nich pi.e.prz.y (bo inaczej tego nazwać nie można) i przez cały, calutki film mówi: PERUŁKA, PERUŁKOWY, tych PERUŁEK W tytule też zrobiła błąd, ale poprawiła. WTF? Jak ludzie zaczęli ją poprawiać w komciach, to poprawiła tytuł i udając wielce zdystansowaną, dała emotkę z łzami ze śmiechu (baba po trzydziestce), zamiast po prostu nagrać ponownie filmik z poprawnie używanym wyrazem. Ja wysiadłam po czterech minutach i to oglądanych na przyspieszeniu, bo nie mogłam tego słuchać, już pomijam ubogie słownictwo: mega, sztos, ezgaltacja, mimika Specjalistka od stylu, autorka książek, wiedza ameby.
×