Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AgsAgsAgs

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1571
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez AgsAgsAgs

  1. Nie masz się czego bać. Dostaniesz znieczulenie ogólne, zaśniesz, obudzisz się już po łyżeczkowaniu na sali. Nic Cie nie będzie boleć, będziesz miała tylko plamienie i to raczej niewielkie. Nie odchorujesz narkozy. Wszystko będzie dobrze. Mnie lyzeczkowali o 14 a o 18 wypisali do domu, chociaż ponoć zazwyczaj wypisuje się osobę po narkozie dopiero następnego dnia. Nie denerwuj się.
  2. Dla matki i dziecka zawsze lepszy jest poród SN. CC to operacja. Każdy poród łączy się z pewnym ryzykiem ale dla zdrowej kobiety zawsze pierwszym wyborem powinien być poród siłami natury. CC jest wyjściem awaryjnym, gdy pojawiają się problemy w trakcie porodu naturalnego lub gdy taki poród mógłby być ryzykowny dla matki i dziecka. Wiem, że wiele kobiet wybiera CC z czystego strachu, bojąc się bólu, zapominają jednak o tym, że bol przeciętych powłok brzusznych również jest silny, a taryfy ulgowej nie ma i nikt się za matkę dzieckiem zajmował nie będzie by ta mogła powoli dojść do siebie. Do tego dochodzą blizny, zrosty i ryzyko pęknięcia macicy w kolejnej ciąży. Po porodzie naturalnym natomiast mogą być problemy np. z trzymaniem moczu, ból nacietego krocza i wiele innych. Poród jednak może lecz nie musi się wiązać z powiklaniami i o tym trzeba pamiętać.
  3. Połóż się i odpoczywaj. Stres w ciąży jest niewskazany. Jeżeli będziesz się źle czuła jedz do szpitala.
  4. AgsAgsAgs

    Imię Slawek

    Uwielbiam to imię. Nie ma w nim nic dziwnego ani ośmieszającego. Nie jest bardzo popularne ale nikogo nie zdziwi. Sama tak chciałam dać synkowi na imię. W zamian dostał inne, też słowiańskie. Wszystkie Sławki to świetne chłopaki.
  5. Od czasu do czasu każdy tak ma. Ja mam męża, dwoje dzieci, wyczerpującą psychicznie pracę i też czasem mi się marzy samotna wyspa z zapasem książek i nikim kto by coś mógł od mojej osoby chcieć. Odpocząć, spać całymi dniami... Ach te marzenia
  6. Czyli niejako Twój, teraz już były partner, podjął decyzję za Ciebie. Przykro mi, że nie udało się Wam dogadać. Życzę Ci z całego serca by to był koniec, a nie początek Waszych walk i żeby życie Twoje i dzieci było już teraz spokojne i poukładane.
  7. Kiedyś dieta matki karmiącej była bardzo uboga, teraz zaleca się by młoda mama jadła wszystko. Uważać należy tylko przy alergiach. W kazdym innym wypadku układ trawienny dziecka musi się zwyczajnie nauczyć jak sobie radzić z roznymi skladnikami, jedzenia. Moja rada to żebyś ograniczała w diecie to co u Ciebie powoduje wzdęcia. Jak tak działa na Ciebie, będzie też tak działać na dziecko. Jeżeli boisz się kolek to niestety nawet gdybys stanęła na rzęsach nic nie poradzisz. To trzeba przeżyć. Później dziecko będzie puszczać bączki ale już bez dyskomfortu.
  8. Statystycznie tylko 5% dzieci rodzi się w wyznaczonym terminie. Spokojnie, to już niedługo.
  9. Jak tylko Ci podskoczy to kaz teściowej ja zabrać ze sobą. Wredna nastolatka nie jest Ci teraz potrzebna.
  10. Nie masz czym się martwić. Twoje dziecko chodzi. Umie to robić samodzielnie tylko, że nie chce. Zresztą dzieci zaczynają chodzić do 18 miesiąca życia i w takim przypadku, nie dotyczy Was, też wszystko jest ok.
  11. Ha ha ha. Ja w wieku 15 lat nosiłam tylko jeansy, ciężkie obuwie i wielgachne swetry. Najlepiej wszystko czarne. Na studiach natomiast szpileczki, spódniczki, kolorowe bluzeczki. Do dziś noszę tylko ...enki. Są różne etapy w życiu. Moja córka lat 5, uznaje tylko jeden słuszny kolor- różowy, najlepiej do tego z cekinami, ma być błyszcząco, pewnie za kilka lat wymaluje swój pokój na czarno i nie będzie ubierać na siebie niczego w innym kolorze. Prawo dojrzewania.
  12. Tutaj nie napisalas prawdy. Sama znam przypadek gdzie w sądzie mężczyzna walczył o prawo do opieki nad synem, przedstawił dowody, że była żona nadużywała alkoholu i brała narkotyki, a sąd i tak przyznał prawo do wychowywania matce. On miał firmę, ona nie mogła utrzymać żadnej pracy. On nie pił, ona nadużywała wszystkiego co się dało. Co więcej to ona doprowadziła do rozpadu małżeństwa, znajdujac sobie kochasia. W Polsce z założenia sądy przyznają opiekę nad dziećmi matkom nawet jeżeli to ojciec byłby lepszym opiekunem. Inna sprawa, że statystycznie mało ojców chce ta opiekę sprawować. To problem znany nie od dziś i może warto być w tej kwestii obiektywnym.
  13. No chyba tak powinno być. Wszystko powinno być na jej warunkach, nie teściowej i nie smarkatej która zostaję podrzucona na przechowanie położnicy. Co to właściwie ma być? Młoda matka ma prawo do spokoju po porodzie, a nie do doglądania gościa w domu. Powinna w takiej sytuacji skupić się na dochodzeniu do siebie i na opiece nad dziećmi. Co innego przyjechać pomóc, odciąży młoda matkę, a co innego dorzucić takiej kobiecie jeszcze obowiązków!!!
  14. To nie kwestia pieluch tylko tego, że nie przebierasz dziecka w nocy. Co karmienie, to zmiana pieluchy i problem zniknie. Dziecku zmienia się pieluszki, a nie pozwala spać w mokrych całą noc. Pampersy to bardzo chłonne i dobre pieluchy. Może i nieekologiczne ale z całą pewnością ułatwiające życie rodzicom co nie znaczy, że nie przychodzi moment kiedy już nie są w stanie utrzymać zawartości.
  15. Powiedzieć ostre i zdecydowane " NIE". Masz jedno maleńkie dziecko i zaraz będziesz rodzic kolejne, nie dość, że to nie czas na odwiedziny, to tym bardziej na obarczanie Cie kolejnym członkiem rodziny. Pogadaj z partnerem, niech zrobi matce " jezioro na górce". Może Twoja teściowa potrzebuje porządnej awantury be zejść na ziemie. Żadnych decyzji dotyczących Was, bez Was. Teraz Ty jesteś najważniejsza. Twoje dobro, samopoczucie i wygoda. Biletami się nie przejmuj. Jak je kupiła beż uzgodnień z Tobą to niech straci pieniądze.
  16. Wiesz co Blanka, w Twoim wypadku chyba natura wiedziała co robi nie pozwalając mieć Ci dzieci, skoro potrzebujesz in vitro by zajść w ciążę. A jak będzie rude to też odrzucisz bo nie taki kolor włosów zamawiałaś? A jak się okaże chorowite lub, że nie jest specjalnie inteligentne, to co do kosza i następne? Nie takich komentarzy chciałaś ale tylko takie cisną się na usta. Dorosnij trochę bo rodzicielstwo to nie koncert życzeń, a dziecko to nie zabawka robiona na zamowienie.
  17. A wiesz, że posyłając dziecko do przedszkola lub szkoły na każdym papierze potrzebujesz podpisu ojca? I tu wbrew temu co ktoś pisał wcześniej nie jest konieczne bycie małżeństwem. Tak długo jak jeden z rodziców nie zostaje pozbawiony praw rodzicielskich to drugi nie jest w 100% decyzyjny. Do wszystkiego będziesz potrzebować jego zgody. Zacznij o tym myśleć bo niedługo walniesz głową w mur przepisów. Chcesz odejść, masz prawo ale zaraz idź do sądu o ustalenie opieki nad dziećmi. Jej warunków, alimentów. Może się okazać, że sąd nie wyrazi zgody byś wyprowadziła się 200 kilometrów od ojca dzieci ograniczając w ten sposób jego prawa do kontaktów z potomstwem. Zacznij się już z nim dogadywać w kwestii przyszłości bo jak się spakujesz i wyjedziesz to jeszcze zostaniesz oskarżona o rodzicielskie uprowadzenie. Zdrada to nic przyjemnego i łamie serce ale może pomyślałabyś o podjęciu jakiejś terapii dla par? Gdzie ktoś pomógłby Wam przepracować problemy. Czasami to pomaga.
  18. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Musisz to zaakceptować bo zwariujesz. Z całego serca życzę Ci by wszystko z Tobą i Twoim dzieckiem było porzadku. Nie martw się na zapas, nie zadręczaj bo dziecku to z pewnością nie służy.
  19. Ja córkę rodziłam 36 godzin, to był maraton, syna tylko 12. Drugi poród był łatwy, nie popękałam, nie musieli mnie ciąć, nie wykrwawilam się, obyło się bez oksytocyny. Po drugim porodzie wstałam z łóżka porodowego i poszłam pod prysznic jeszcze na porodówce. Czułam się świetnie. To była bułka z masłem. Q
  20. Na tak wczesnym etapie ciąży? Raczej nikt jej na takie badanie nie skieruje.
  21. Mój synek potrafił się sam bić po główce, jednak były to tylko epizody i już mu przeszło. Słyszałam od znajomych rodziców, że u nich też zdarzały się takie incydenty i dzieci były się po główkach. Może chodzi o zwrócenie uwagi na siebie w danej chwili, niezależnie od tego ile swojego czasu poświęcacie córeczce. Powinno samo przejść. Jeżeli będzie się powtarzać to porozmawiaj o tym z pediatra. Jezeli mała robi to z uśmiechem na twarzy to raczej nie wskazuje na jakiś problem. Dzieciaki tak czasem maja.
  22. Różnie bywa. Nie jesteśmy lekarzami i nasze opinie mało znaczą. Nasza wiedza jest ograniczona własnymi doświadczeniami. Pamiętaj o tym, cokolwiek Ci napiszemy. Wydaje mi się, że tak mały przyrost bety dobrze nie wróży. Weź jednak pod uwagę to co napisałam wcześniej. Czasami nie ma sensu na siłę podtrzymywać ciąży. Naturą wie co robi i pisze Ci to jako kobieta która poroniła. Trzymaj się. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku wszystko będzie dobrze.
  23. Tej! Blubry Starego Marycha!!! Pod reszta wypowiedzi się podpisuje.:)
  24. Tak, tak, oszukani byli. Za niedługo znowu będziemy mieli tysiące " oszukanych" co to nie rozumieli, że stopy procentowe nie zawsze będą tak niskie i w każdej chwili mogą zostać podniesione. I znowu będzie płacz i zgrzytanie zębów. I znowu winne będą banki a nie Ci którzy nabrali kredytów.
  25. AgsAgsAgs

    Fryzjer

    Dużo sobie liczy Twój fryzjer.
×