Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AgsAgsAgs

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1571
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez AgsAgsAgs

  1. Baby blues. Mija po kilku tygodniach. Zreszta dopiero po takimczasie mozna diagnozowac depresje poporodowa. Dziwny lekarz ktory zapisuje leki na depresje kobiecie tydzien po porodzie. Przeciez to czas burzy hormonalnej i przyzwyczajania sie do nowej sytuacji. W przewazajacej ilosci przypadkow samo przechodzi. Autorko nie boj sie prosic bliskich o pomoc, wychodz tez z domu kiedy tylko masz mozliwosc. Psycholog to zawsze dobry pomysl, co do tabletek to mam watpliwosci.
  2. Wybacz, ale nawet ja ktora jestem za powszechnym dostepem do aborcji, jestem goracym przeciwnikiem aborcji w tak wysokiej ciazy. Do 12 tygodnia-ok, pozniej juz tylko gdy ciaza zagraza zyciu matki lub plod jest chory. Twoj maz umiera i to jest straszne, to dziecko jest jednak jego czescia, ta czescia ktora bedzie zyla dalej gdy on odejdzie. Pomysl o tym w ten sposob. Twojego meza zabija straszna choroba, a Ty chcesz dodatkowo zabic jego dziecko, jego niesmiertelnosc? Nie czujesz sie na silach wychowywac dziecka sama? Wiec oddaj do adopcji.
  3. Zabraklo Optymistki to wyzlosliwia sie na Tobie. Nie rozumiem dlaczego odpisujesz na jej komentarze. Ignoruj. Niech przestanie dla Ciebie istniec. Cokolwiek napisze- nie odpisuj. Czesto sie z Toba nie zgadzam, ale to co tu wyprawiaja pewne 2 forumowiczki jest karygodne. Forum to nie jest towarzystwo wzajemnej adoracji. Nie musimy sie ze soba zgadzac, kazdy ma prawo do swojego zdania, a to, ze my sie z nim nie zgadzamy nie usprawiedliwia tego co sie odbywa w tym topiku. Powtorze Ci jeszcze raz- odpusc.
  4. Dalas sie sprowokowac. I po co? Kazdy kto ma rozum zrozumial o czym pisalas. Wiekszosc na tym forum potrafi czytac ze zrozumieniem, a na reszte nic nie poradzisz. Nie lubia Cie, beda przekrecac Twoje slowa. Taka zabawa by Cie krew zalala. No i zalala. One maja uciesz, a Tobie bedzie glupio, ze napisalas kilka slow za duzo. Odpusc.
  5. W naszym przypadku Delicol nie pomogl. Zreszta nie pomagal ani jeden srodek na kolki a wyprobowalismy co tylko sie dalo. Nie pomagaly masaze, oklady i nic o czymkolwiek slyszelismy. Kolki musialy przejsc same. Sa jednak dzieci ktorym te kropelki niosa ulge.
  6. Przygotowanie do ciazy po 30... Zabrzmialo powaznie. Kwas foliowy dobrze jest przyjmowac czy ma sie 20, 30 czy 40 lat kiedy zaczyna sie planowac ciaze. Powodzenia zycze. Nie powinnas miec Autorko problemow z powiekszeniem rodziny.
  7. AgsAgsAgs

    Kolka?

    Moj syn mial silne kolki przez 3.5 miesiaca. Do tego byl alergikiem i szkodzilo mu nawet Pepti wiec bylo niewesolo. Kolki skonczyly sie " magicznie" z dnia na dzien. Alergia i wysypki oraz problemy z jedzeniem pozostaly, ale skonczyl sie dla niego dyskomfort. W naszym wypadku na kolki nie pomagalo nic. Trzeba bylo je przetrwac i tyle. Przy silnych gazach sa takie rurki ktore wklada sie, bardzo delikatnie, dziecku w pupke. Wendi. Pomagaja sie odpowietrzyc. Pare razy zastosowalam lecz przynosilo ulge synkowi tylko na chwile, natomiast u znajomych sie sprawdzilo. Kolki to paskudztwo.
  8. Bo tak to jest. U mnie w miescie nie dostaniesz raczej 70m za 500 tys. Moze 60. A dom w tej cenie wybudujesz spokojnie. Dwukrotnie wiekszy. Oczywiscie ziemia tez kosztuje i trzeba sie liczyc z dojazdami do miasta. W gruncie rzeczy mysle jednak, ze sie oplaca.
  9. Moja droga, mialam kolezanke ktora miala na imie Jowita. Niby nic szczegolnego ale jako nastolatka juz go nienawidzila bo niektorzy sie smiali, ze glupie i dziwne. Ja nie bede sie nasmiewac nawet z Brajanka. Swoje pomysle, ale o glupocie rodzicow takiego osobnika. Nie wszyscy jednak sa tak mili i sie powstrzymaja od usmieszkow i glupich slow. I tak nadawanie takich imion jest wyrazem kompleksow i infantylizmu, ale kazdy robi co chce. Na szczescie dziecko uszczesliwione takim imieniem bedzie w koncu moglo je zmienic z czego pewnie niejedno skorzysta.
  10. Imie Nadzieja ma swoje odpowiedniki zarowno w krajach anglojezycznych jak i w jezyku rosyjskim. W Polsce jest jednak dziwaczne. Nie twierdze, ze brzydkie, trzeba sie jednak zastanowic nad tym czy dazenie rodzica do oryginalnosci i chec wyroznienia na sile dziecka z tlumu nie sprawia, ze zamiast cieszyc sie z wyjatkowego imienia, nie bedzie musialo dzwigac jego ciezaru przez cale zycie, sluchac glupich komentarzy i czuc sie zaklopotane infantylizmem rodzicow, ktorzy zrobili mu przez swoje kompleksy chyba, taka krzywde.
×