Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AgsAgsAgs

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1571
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez AgsAgsAgs

  1. Idz na konsultacje do innego pediatry niż chodzisz. Poszukaj na Znany Lekarz bo.tam masz opinie pacjentow po których zorientujesz sie który pediatra rzeczywiście się stara dochodzić co dziecku dolega. Moja babcia by powiedziala, że kiedyś jak dziecko miało pleśniawki to dawało mu się do buźki jego własną zsiusianą pieluszke i to działało świetnie. Ja raczej zachowuje co do tego dystans. Kandydoza jamy ustnej? Serio, idz do innego pediatry na konsultacje.
  2. AgsAgsAgs

    Poród

    Sa szpitale ktore nie pozwalaja na wlasne ciuszki dla noworodka az do momentu wypisu. Z prostej przyczyny, te szpitalne sa prane i odkazane, niemal jalowe, a nigdy nie wiadomo co przyniesiesz z domu.
  3. Wydaje mi się, że dziecko musi miec juz ponad 10 lat. Dziewczyny tutaj podaja 12 i wydaje mi sie, ze to rozsadny wiek na zostawienie dziecka samego. Moja corka za kilka miesiecy bedzie miala 7 lat. W zyciu nie zostawilabym jej samej w domu. Potrzebuje jeszcze opieki. No i jest jeszcze sprawa lekarstw. Jak dziecko jest chore, trzeba je podawac o okreslonej godzinie i w okreslonej dawce. Pomylenie tej drugiej moze dziecko kosztowac zdrowie i skonczyc sie nawet w szpitalu. Nie ryzykowalabym z tak malym dzieckiem.
  4. Jak masz taki bol brzucha, ze ledwo chodzisz to dzwonisz do lekarza. On Cie bada i ustala przyczyne. Jezeli przyczyna jest znana to dostajesz zwolnienie na slowo, ze zle sie czujesz. Nie kombinujesz, nie oszukujesz. Ostatecznie, jezeli jestes chora to rozmawiasz z pracodawca, ze moga sie zdarzyc takie incydenty i jezeli jest normalny to pojdzie Ci na reke i za kazdym razem potraktuje dzien na zadanie jako urlop planowany. Pewnie szybko pozbedziesz sie pracy jak za duzo bedziesz kombinowac.
  5. Kicia Kocia, ale z serii Kicia Kocia i Nunuś- twarde kartonikowe strony, mało tekstu. Jadzia Pętelka- dla starszych dzieci jest Staś Pętelka, i oczywiście Basia i Franek to też seria dla młodszych dzieci, Basia jest dla starszych. Jak ktoś tu pisał wierszyki. Moje dzieci uwielbiały i do dzis lubią, zwłaszcza, że pozniej kupilismy im plyte z piosenkami z Akademii Pana Kleksa. Brzechwe maja wiec opanowanego. Wydawnictwo Zielona Sowa ma bardzo fajne książki dla dzieci.
  6. Małym dzieciom czyli jakim? 2 lata, 5 lat?
  7. AgsAgsAgs

    Lekarstwo

    Strzykawka i w policzek, bardzo, bardzo powoli. Moj syn nie pluł tylko wymiotował po podaniu lekow. Teraz łyka już wszystko, ale był kiedyś bal.
  8. Foko Loko ty chyba raczej jestes bardzo asertywna. Tak wynika z Twoich wypowiedzi na forum. Badz wiec też asertywna wobec teściowej. Powiedz jej to co napisałaś tutaj. Postaw sprawe jasno, nie zyczysz sobie odwiedzin przez pierwszy miesiac czy dwa i koniec dyskusji. Bedziesz babci codziennie wysylac zdjecia i filmiki z wnukiem ale osobiscie spotka go dopiero za jakiś czas. U mnie było tak, ze tesciowka do mnie przyjechala i po pierwszym i po drugim porodzie. Tylko, ze ja ze swoja zyje bardzo dobrze i była nieoceniona pomocą. Robila w domu wszystko, gotowala i karmila nas wszystkich, a nawet jak dzieci wyly po nocach to nosila je uspokajając i dawala mi bym nakarmila i zmienila pieluszke, a potem nosila dalej kazac mi odpoczywac. Za kazdym razem byla przez tydzień i byla mega pomocna. Choc musze przyznac, ze jak wyjezdzala to sie cieszylam, ze w koncu bede mogla wejsc w codzienny rytm opieki nad swoim dzieckiem. Jednak zwłaszcza po pierwszym porodzie, gdzie mocno sie wykrwawilam, byla dla mnie nieocenioną pomocą.
  9. Właśnie pisałam komentarz i nie pozwolili mi go wysłać. Może Kafeteria wystosuje informacje o czym nie wolno nam tu rozmawiac? Swoją drogą po co ma istnieć forum na którym nie można dyskutować? Niech je zlikwidują jak nie chca pozwolić na wymiane zdań.
  10. Myślisz, że to czytają? Nie obrażałyśmy się wzajemnie, dyskusja była spokojna i na argumenty, chociaz prezentowane były skrajnie różne poglądy. Może są jakieś zakazane słowa typu religia, aborcja, ksiądz. Wszystko co je zawiera z automatu kasują? Jesteśmy niepoprawne, wolno nam tu dyskutować tylko o kupkach i zupkach, ewntualnie co ugotować dla meża na obiad. A my tu porywamy sie na poważne tematy.
  11. Tylko nie rozumiem dlaczego. Obrazal kogoś? Nie mialam czasu czytac wzzystkich wypowiedzi ale kontrowersyjnych chyba raczej nie bylo?
  12. Temat wypłynął już jakiś czas wcześniej, pamiętam, że w necie zbierano nawet podpisy by skierować do sejmu projekt zakazu spowiedzi dla dzieci. W kwestii tej obiektywna być nie moge bo zaliczam się w najlepszym razie do agnostyków, a w najgorszym do ateistów ( choć może jednak w najlepszym razie?). Jakiś czas temu mój mąż który w przeciwieństwie do mnie jest wierzący, spytał czy słyszałam o pomyśle by zakazać spowiedz dzicii. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że on ten pomysł w pełni popiera. Co więcej oświadczył, że nie chce posyć dzieci na religie jak już pójdą do szkoły. W zerówce córka na religie nie poszła bo ja tak zadecydowam, uważając, że jest na to zbyt mała, ale spodziewam sie protestów które jednak nie nastąpiły. A co Wy uważacie? Spowiedz to gwałt na psychice dzieci i zaspokajanie chorych fantazji zboczeńców w sutannach, czy jednak tradycja która powinna pozostać. Przypominam, że spowiedz uszna jest wymysłem kk bez jakichkolwiek umocowań w samej religii.
  13. Nie trzeba, jednak sa ludzie wierzacy ktorzy jednak nie zgadzaja sie z pewnymi rzeczami ktorych wymaga kk. W tym wypadku rozmawiamy o spowiedzi dzieci. O ile dorosly sam decyduje co mu pasuje a co nie, o tyle xziecko jest bezbronne. Spowiedz to wielki stres, i jak jeszcze jakis obcy facet zaczyna zadawac dziecku dziwne pytania to juz jest odrazajace. Widzialam kiedys taka ksiazeczke dla dzieci przygotowujacych sie do pierwszej komuni i to co tam bylo powypisywane do rachunku sumienia, powinno isc do prokuratury jako molestowanie. Dlatego uwazam, ze dla dzieci powinna byc spowiedz ogolna. Jakie one moga miec grzechy? Ze nie odrobily lekcji i pokazaly mamie jezyk? Z tego maja sie spowiadac? Jezeli nie byly na mszy to tez nie ich wina tylko rodzicow. Spowiedz uszna to paskudny wynalazek, stosowana wobec dzieci ma znamiona znecania sie nad nimi.
  14. W prawosławiu stosuje sie głównie spowiedź ogólna, chociaż jest dopuszczalna też spowiedz bezposrednio przed popem. Nie jest jednak stosowana czesto. Tylko na bezposrednia prosbe spowiadanego. Tak mi przynajmniej tlumaczyl kolega ktory jest prawoslawny.
  15. Zgodnie z chorym prawem nic, jednak niektorzy własciciele mieszkań, dokwaterowuja wtedy takiej pańci kilku karków ktorzy porobią przez kilka nocy fajne impry i sama się wyprowadzi. Legalne to nie jest ale kradziez uprawiana przez taką pańcie też i osobiście mi nie żal.
  16. Ale dlaczego obcy ludzie maja utrzymywac jakąs kobiete i jej dziecko? Płacisz- mieszkasz, nie placisz- wyprowadzasz sie. To calkiem proste. Kazdy ma obowiazek utrzymywac sie sam. Nie wyobrazam sobie wynajac komus mieszkanie i nie moc sie go pozbyc gdy nie placi. A nie placac- okrada mnie, co wiecej zaczyna zyc na moj koszt. Przez takie osoby najem.jest taki drogi, a rodzice z dziecmi maja problem z wynajeciem czegokolwiek. Przyjmij do swojego mieszkania matke z dzieckiem i utrzymuj ja. Plac za nia rachunki, bo ona ma bombrlka i nie bedzie placic za cokolwiek.
  17. Moja Młoda w pięciolatkach miała już pierwsze ćwiczenia do wypełniania w przedszkolu. Zaczęli ich już wtedy uczyć literek, cyfr, nastąpiły pierwsze próby nauki czytania i pisania. Teraz w zerowce ma już nie tylko zeszyt ćwiczeń ale też podręcznik. Ostro pracują nad dziećmi. Chociaż to pewnie zależy od zaangażowania nauczycielek i tego jakie podejście ma dyrekcja.
  18. Myśle, że problemem nie jest, że żona nie chce puścić dziecka do przedszkola, tylko, że właśnie żonie nie chce się iść do pracy. Straci wymówke by nie pracować. I Foko Loko, dziś dzieciom nie chodzącym do przedszkola jest ciężko w podstawówce. Nie umieją funkcjonować w grupie, nie potrafią dostosować sie do rygorów. I jeszcze jedna ma rzecz, już pięciolatki teraz uczone są powoli czytania i pisania. Moja córka ma 6 lat i czyta. Większość dzieci idzie z tą umiejętnością już do szkoły. Do tego lepiej żeby dziecko przechorowało swoje w przedszkolu niż kiedy pójdzie do pierwszej klasy. Mamuśka funduje potomkowi przyszłą traume.
  19. Były mąż autorki nie założył dziecku polisy na życie, w czym też nie ma nic złego, tylko prywatnie ubezpieczyl je by mogło korzystać z prywatnej służby medycznej. Korzyść po stronie dziecka, ktore zawsze szybko dostanie się do lekarza, a dla rodzica bo nie bedzie dostwał ataku furii bo dostać sie z dzieckiem do lekarza nie może. 99,9% rodzicow zakladających dziecku polise też nie ma wobec swoich dzieci złych zamiaroów. Raczej przewidują, że takie ubezpieczenie moze sie przydać, tfu, tfu, jeżeli dziecko np. zlamie ręke lub noge i będzie potrzebować rehabilitacji, w naszych warunkach z pewnościa prywatnej.
  20. Wybacz bezposredniosc pytania ale wszystko z Toba ok? NFZ to burdel na kołkach. Nie idzie sie dostac do specjalistow, a jak juz to przyjma Ci dziecika za 2 lata. Tyle sie czeka np na kardiologa dzieciecego, kilka miesiecy za laryngologiem itd. Jak masz prywatne ubezpieczenie w jakims Medicoverzecczy Certusie czy innej medycznej sieciowce to przyjma Cie w ciagu kilku dni. Ja z dzieciakami po lekrzach chodze juz wlasciwie tylko prywatnie, wlcznie z prywtnym finansowaniem usuniecia migdalkow bo na NFZ to mozna czekac do usranej smierci.
  21. Moje dzieci tez maja prywatne ubezpieczenie. Od momentu w ktorym poszly do przedszkola. Z tego co wiem to wiekszosc dzieciakow ma. To nie jest konieczne, jednak z pewnoscia nie zaszkodzi.
  22. Alez nie chodzi o to by calkowicie zabronic. Moje dzieci tez graja lub ogladaja filmiki na tablecie i telefonie. Maja zalozone kontrole rodzicielskie i dostep do tresci wlasciwych dla ich wieku, ale to jest tylko dodatek. Bawia sie zabawkami i na tym spedzaja najwiecej czasu. Graja w gry, Jenga, Kalambury, 5 sekund, planszowki ale i gra w Piotrusia, dubble itd. Corka spedza ogrom czasu rysujac i wycinajac. Do tego wszelkiego rodzaju masy plastyczne i gluty i lego i sa zajeci. Patrze na nich w tej chwili. Salon wyglada jak po wybuchu, wszedzie leza zabawki wszelkiego rodzaju, a oni sa bardzo zajeci. Martwilabym sie, gdyby jedyna zabawa dla nich byl xbox.
  23. Nie watpie, ze jest madra i dojrzala dziewczynka. Jednak oddanie zabawek w wieku 7 lat i zaprzestanie czegos tak naturalnego jak rysowanie kiedy jest sie jeszcze malym dzieckiem jest lekko niepokojace. Moze stara sie na sile byc dorosla?
  24. Kazde dziecko jest inne. Jedne tylko graja, inne wola spelniac sie tworczo. Bo sa tworcze. Znam i starsze niz 8 lat dzieci, ktore maniakalnie wyzywaja sie plastycznie i tez zapelniaja przestrzen swoimi pracami. Z mojego punktu widzenia zdrowsze to i lepsze dla dziecka niz xbox.
×