Gość Gość Anna
Zarejestrowani-
Zawartość
2303 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Gość Gość Anna
-
Chwali się remontem u rodziców a o budowie temat ucichł,wielka akcja budujemy dom się skończyła. Jak ona ma zrobić coś w pokoju jak ją na schab nie stać, jedzą tylko u rodziców. Teraz wybierają najtańszy dywan i co chyba jeszcze na taki nie trafili.
-
Żenada Rudej powoli sięga zenitu
-
No i szanowni państwo wjechał kolejny dzień relaksowo- kawkowo-gotowcowy, oczywiście wałówa na noc przed kompem naszykowana, można działać
-
Dacie spokój kupili grata a teraz studnia bez dna tylko po mechanikach jeżdżą i cały czas coś do wymiany, oni myślą, że ktoś im tego grata zasponsoruje bo w każdy vlogu trąbią, że jeszcze to do zrobienia i to do wymiany, do roboty lenie a nie siedzenie do 4.30 a potem spanie do południa.
-
Ogłaszam akcję odsubskrybować tą parę leni ja już dawno to zrobiłam nie potrzebuje mieć subskrybcji żeby poprzewijać tą żenadę.
-
Bo oni za grosze żyją, tyle co jedzenie kupią widać co jedzą, babci napewno do rachunków coś dokładają, a do samochodu to pewnie Elfa rodzice coś dokładają dlatego on zawsze to z tatą załatwia jakby mieli pieniądze to 100 zł w tą a w tamtą różnicy by im nie zrobiło i ojca by nie prosili. Z drugiej strony to zdrowi, młodzi ludzie czas mają bo dzieci im nie płaczą i biedę klepią, nawet na to żeby codziennie kupić kawałek świeżego mięsa, ziemniaki, warzywa i zrobić normalny obiad to ich nie stać, czy ugotować gar rosołu a zjeść by się zjadło bo widać było jak u matki wcinali aż im się uszy trzęsły. To co oni uskuteczniają to nie jest życie tylko wegetacja, że Ruda twierdzi, że jest spoko no to niech jest, ale, że Elfowi to odpowiada to nie rozumiem.
-
Ale ja się nie czepiam tylko Ruda wiele wzorców wyniosła z domu np. to zamiłowanie do żarcia puszkowego, do chomikowania szmat też.
-
A gdzie te warzywa, w szklarni to ja widziałam jakąś graciarnie i przechowalnie dla tych krzaków w doniczkach co mają na tarasie. To, że robią sami remont to wynika z tego, że robocizna dziś jest strasznie droga.
-
Przyjdzie rachunek za samochód to minka zrzednie bardzo szybko, tak jak we vlogu z kupnem szyby niedługo będą jeść kaszę z cebulą ale i tak będzie super bo relax najważniejszy
-
Ta brukselka była mrożona, a tych śladowych ilości papryki nawet nie liczę, na końcu sałatka od rodziców z puszkowych warzyw, oni te puszki to mają chyba we krwi. Teraz naprawa auta, pewnie tanio nie wyjdzie bo trochę tego jest więc już wogóle ubogo będzie u nich z tym żarciem. Zachciało się samochodu a teraz niestety wydatki.
-
Ruda przerosła dziś samą siebie, worek starych zleżałych łachów z dzieciństwa, po co oni to trzymają przecież to jest dziś wogóle nie modne. U mnie to się oddawało dla młodszych kuzynów i jeszcze ktoś z tego skorzystał a teraz to do czego to się nadaje, Ruda zamiłowanie do chomikowania i upychania szmat z domu wyniosła. Widać, że oszczędzają na jedzeniu jak mogą, wogóle u nich poza tym szczypiorkiem to brak świeżych produktów, owoców, warzyw o mięsie nie wspomnę. Oni zaczynają jeść gorzej jak w Gd bo wtedy chociaż chodzili do galerii czy do barów mlecznych na normalne obiady a teraz to już wogóle coraz gorzej.
-
Zgadzam się z tym całkowicie. Jechać do innego miasta, studiować na prywatnej szkółce o której nikt nie słyszał i ciągnąć z domu kasę to bez sensu, no ale jej głównym celem było pilnowanie Elfa i każdy o tym wie. Jeszcze żeby się dostała na Uniwerek w Szcz to by można to zrozumieć. Płacić za studia to od razu po maturze mogła iść na ratownika i na zaoczne do Łodzi jak na dzienne się nie dostała, na to samo by wyszła co teraz a pokój u babci już pewnie wtedy stał pusty.
-
Dlatego jest ratownikiem tam nie musi bogatej wiedzy, jedynie musi umieć pływać i jakaś podstawowa wiedza z pierwszej pomocy i to wystarczy na całe lata. Jak siedzi i patrzy się w wodę to na co jej wiedza.
-
A tej nawet mgr się nie chciało zrobić pewnie wiedziała, że do siedzenia na stołku nie potrzeba. Ludzie kota w chałupie dostają a jej to siedzenie w domu pasuje, kawka na spokojnie. Z rodzicami teraz będzie dobrze żyła bo z chaty poszli i nikt nikogo codziennie nie wkurza ale babcia zaraz też będzie miała ich dosyć.
-
leń patentowany tylko czeka na słoiczki niech się za robote weźmie a nie tylko kawka, stołek i relax jak emerytka, nawet emerytki się tyle nie relaksują co ona.
-
Daj spokój ten Elf to myślałam, że ma bardziej ten łep na karku umieszczony. Jak on tak myślał, w wielkim mieście to co można od niego teraz wymagać.
-
Z tego co pamiętam to nie rzucił tylko zadzwonił, że po prostu nie zacznie i nie stawi się wyznaczonego dnia do pracy bo tak ustalili razem z Adusią. Dla mnie to oni są urwani z kosmosu, przecież każdy kto chce żyć i pracować w dużym mieście najpierw szuka tam pracy a potem mieszkania takiego żeby było stać i tak się zaczepia a potem jak się jest na miejscu to można działać dalej. Iść do Gd żeby pracować jako sprzedawca w alkoholowym bo od tego zaczynał i płacić po 2 tyś za wynajem to albo ktoś jest całkiem oderwany od rzeczywistości albo nie zna realiów.
-
Lisica to narazie ma pokój u babci z kuchnią na korytarzu i nawet łazienki nie ma swojej prywatnej. Jak zobacze na swoje oczy, że budowa ruszyła i postępuje to uwierze, że to ich i mają coś swojego.