Gość Gość Anna
Zarejestrowani-
Zawartość
2303 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Gość Gość Anna
-
Tak masz rację
-
No pracowałam na takim stanowisku co Sylwia, najniższa krajowa z marną mikro premią wita, jak masz mieszkanie swoje bez wynajmu i kredytu to jakoś może pociągniesz swoje gospodarstwo domowe.
-
Tak się biedna umartwiła tym robieniem pierogów z jagodami, przecież w Szczecinie na pewno jest sklep w tzw. garmażerką nie za miliony gdzie można kupić gotowe, domowej roboty.
-
Ja również jej współczuje, natomiast kobiety zanim zaczniecie współżycie niech wasz partner zrobi tzw. pakiet badań wenerycznych, hiv, hpv, żółtaczka itp. w telewizji tylko trąbią, że to mężczyźni najczęściej zarażają hpv ale o tym, żeby się przebadali przed sexem nikt nie wspomina a to jest bardzo ważne. Lepiej wiedzieć przed niż po.
-
Bez przesady to mieszkanie nie jest takie malutkie i jest na nowym osiedlu a z pensji w budżetówce gdyby nie mąż i tak by jej nie było na nie stać. Męża nie ma bo ktoś musi na to wszystko harować, niedługo pewnie dama pokaże nowy piękny taras na Podkarpaciu powie nasz a wiadomo, że to mąż zapracował, przy dzisiejszych cenach w 1 osobę na wszystko zarobić to jest naprawdę wyczyn. Jakich terapii w USA jak ona się igły boi.
-
Ja bym mu dała po 40 z 44 lata niestety widać, że facet urobiony.
-
Pewnie mąż kupił
-
Tak a do tego dama nie musi pracować bo z 1 pensji na wszystko starczy to żałosne, że jeszcze prosi żeby jej pieniądze wpłacać to już wole na schronisko dać niż jej.
-
W sumie to ja nie wiem jakie pytania jej można zadawać i po co wiecznie ona chce żeby ją pytać ale o co. Każdy już wie, że pracy nie szuka, na Podkarpacie nie wie kiedy się wyprowadzi, niewygodnych pytań unika. Ona myśli chyba powoli, że jest gwiazdą insta czy coś w tym stylu.
-
Jak nagrywa to widać, że w sypialni jest szafa od podłogi do sufitu, to mieszkanie nie jest takie malutkie ma 2 pomieszczenia.
-
Niestety ale samo się na wszystko nie zarobi, zresztą on już jest spracowany nie wiem ile ma lat ale wygląda na faceta po 40.
-
Myślę, że nikt kto ją obserwuje nie da jej 1,5 procenta podatku, patrząc że ją stać co chwila na nowe ciuchy, buty, paznokcie, cateringi są ludzie biedniejsi od niej. Nie powinna prosić ale to robi bo wie, że jednak ktoś wpłaci i na kremiki będzie a tanich nie kupuje. Potem się dziwi, że na kafeterii jest o niej wątek.
-
Trochę przesada my tu omawiamy a nie hejtujemy w ten sposób
-
Taka poważna jakby kto umarł, gdzie jej luz i żarciki.
-
Tak teraz idzie do Urzędu coś załatwić ale co nie powie, to na co to nagrywa chyba, żeby dalej oglądać
-
od jutra pewnie znowu to samo, wstałam odkurzyłam, lecę na zakupy, pogoda taka i taka, haul zakupowy, kawka i śniadanko, obiad na szybko, druga kawka, nogi na balkonie itp.
-
No i co dama już w Szczecinie i po co te spekulacje
-
Myślę, że jej się coraz bardziej nudzi i z nudów to wstawia, jak się ma za dużo wolnego czasu to się zajmuje głupotami. A matka akurat prawdę powiedziała tylko nie miała świadomości, że jest nagrywana, przytyła i na twarzy to widać najbardziej.
-
Uważam, że bierze rentę skoro nie pracuje tylko to też tajemnica a może kiedyś powie. Tymczasem wypad na czisburgera
-
Ta jej matka ma świętą cierpliwość do tego, że ona wszystko relacjonuje w sieci.
-
Powiem Ci tak u niej wszystko wielka tajemnica tak samo jak z pracą, jestem w domu i nie chce o tym rozmawiać tak samo i z Danielem jeśli nawet się pokłócili dama nic nie powie a może nas czyta i specjalnie ma taką strategie, żebyśmy oglądali każdy jej story a może czeka, aż się pogodzą i będzie jak gdyby nic o mój Daniel to i tamto. Z czasem się wszystko wyjaśni. Z instagrama przecież nie zniknie bo ma współprace.
-
Moim zdaniem dużo za wcześnie na takie stwierdzenia, że coś jest nie tak między nią a Danielem, ostatnio chyba z 2 tyg siedziała u matki i nikt sensacji nie robił. Może się pokłócili ale pewnie się pogodzą i będzie znowu mój Daniel jak gdyby nigdy nic.
-
Na moje oko to on by chciał zamieszkać jak najszybciej w domu na Podkarpaciu.
-
Wątpie, że to coś z Danielem. Jej plany wakacyjne to pewnie takie same jak i w tamtym roku czyli podziwianie widoku z kuchni na Podkarpaciu a mąż będzie od rana do wieczora wykańczał i na to przy dzisiejszych cenach popłynie kasa, oprócz tego zahaczą o Mazury przecież ona ma czas a to na jego urlop musi czekać.
-
Ale co tu się domyślać, dama na bezrobociu to ma czas pojechać do mamy co by się po Płocku powłóczyć. Przecież jeszcze niedawno sama mówiła, że jak zrezygnuje z pracy to będzie miała czas do rodziców jechać.