Gość Gość Anna
Zarejestrowani-
Zawartość
2303 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Gość Gość Anna
-
Przecież ona nie studiuje ani nie pracuje w dużej firmie to skąd ma mieć znajomych raczej znikąd ich nie wyczaruje. Znajdzie nowego faceta to będzie znajomy.
-
No od niej to na pewno
-
Dziś ją widziałam na Krakowskim w jednej z drogich knajp z jakimś gościem na oko czuć piniądź, chyba poszukiwania nowego sponsora rozpoczęte bo rachunki się same nie popłacą.
-
Słuchajcie czy ta laska nie ma domu rodzinnego ? Za każdym razem ląduje u siostry tak to wygląda jakby do rodziców nie miała powrotu, nawet na jakiś czas ? Po drugie nie rozumiem o co chodzi z tymi włosami na twarzy? zachowuje się jak kobieta po 40, która chce ukryć pierwsze oznaki starzenia. Jeśli chodzi o tego jej chłopaka z Holandii to przecież oni do siebie nie pasowali na chwilę tak ale nie na dłużej. Jej wymarzone życie to mieszkać w Wawie blisko siostry i całymi dniami chodzić po modnych knajpach, butikach i fensi kawiarniach tylko nowego sponsora brakuje, który coś czuje wyskoczy zaraz zza krzaka kwestia czasu.
-
Pewnie mają jakiś służbowy pokój razem, u babci też mieli jeden pokój to żadna różnica dla nich. Heee a jak był cieciem w Gd to co żenady nie było, że z marynarza na statku spadł na ciecia.
-
Nie wracają bo po co i do czego. Można się spodziewać, że zlecą do rodziców na Święta na krzywy ryj na gotowe ale to też pewnie jak dorwą tanie bilety bo inaczej się nie opłaca.
-
Ja jako nastolatka jeździłam na kolonie, obozy i przez 2 tyg się super bawiłam w towarzystwie dzieci w swoim wieku. To nie żadna ujma bo pewnie miał tylko taki wybór albo z mamusią albo wcale.
-
Rozwod Vlogerki- Pani niegdys z ciemna grzywka i dlugimi wlosami
Gość Gość Anna odpisał reta ela na temat w Gwiazdy / TV / Kino
A skąd o tym wiesz, pracujesz w sądzie i widziałaś wokande czy znasz kogoś z otoczenia Maliny ? przecież ona bez chłopa nie umie żyć -
Przecież jest 800 plus można odkładać żeby wysłać z tego dzieci na kolonie. Mońka by poszła do pracy to by miała za co dzieci wysłać. Nie pisze tego złośliwie po prostu dodatkowa pensja jak się ma troje dzieci to jest zawsze coś na plus i do przodu.
-
Rusza gdzieś Mońka z dziećmi na wczasy czy nie zostawi pola i ogródka ?
-
A która go zechce jak on ani porządnej pracy ani swojego konta chociażby w kredycie, albo lata z łukiem albo z nożem i też fest przytył tylko taka Ada jego warta.
-
Ona jest zdolna do pracy, pracuje i zarabia a nawet ostatnio mówiła, że awansowała. Ja znam osoby ciężko chore niezdolne do pracy i takim powinno się wpłacać a nie osobom pracującym.
-
Nowa zrzutka czas start
-
Ona jest zasiedziana w domu i przyzwyczajona, że jest jak jest, może by chciała coś zmienić stąd ten kurs ale czy ona po tylu latach się gdziekolwiek by odnalazła. Nawet teraz jak ma jechać 2 dni na te kursy to biadoli, że lepiej by w polu chciała porobić w tym czasie albo w domu gdzie ma na to cały tydzień.
-
Raczej zaklinają rzeczywistość i uciekają przed normalnym życiem. Zobaczymy ile będą pląsać nad tymi basenami, oby nie tyle ile ruiny zamiatali a potem zonk.
-
Przecież Mońka jest bezrobotna i ma całe dnie i może na spokojnie pomalować przecież robiła to etapami a nie w jeden dzień wszystko i na ogród też ma czas. Moja koleżanka pracuje w aptece na etacie 8 h a oprócz tego doi z mężem krowy przed pracą i wieczorem i po pracy też ma ogród, warzywa pielenie itp. jest mnóstwo takich osób i jeśli chcą dają radę też robiąc codziennie po trochu bo wiadomo, że przy etacie czasu jest mniej. Mońka ma całe dnie do rozplanowania gdyby chciała to by miała i tak mniej roboty bo Julka i Mateusz są na tyle duzi, że raz w tygodniu mogą wziąć ten odkurzacz i mop i sprzątnąć to samo z załadowaniem i rozładowaniem zmywarki czy nawet tym prasowaniem, już przecież dla takich nastolatków wyprasować kilka tylko swoich rzeczy to nie jest trudność. Akurat męża bym się nie czepiała bo z tego co mówiła, to ciężko robi fizycznie i to od rana do nocy, może gdyby były 2 wypłaty to nie musiałby aż tak harować.
-
Sprzedaje prywatność swoją i swoich dzieci w zamian za kasę na waciki, starszy syn wie z czym to się wiąże i dlatego nie chce uczestniczyć w tym Mońki gadanym cyrku, najgorzej, że młodszy jeszcze za mały i nie zdaje sobie sprawy, że ma w chacie Big Brothera. Mońka ma na waciki i dlatego tłucze te vlogi bo myśli, że kasa większa jej wpadnie ale jakim kosztem.
-
Za 5 lat to ona już będzie taka zasiedziana w domu, że myślisz, że ona się w jakiejkolwiek pracy odnajdzie bo ja myślę, że na pewno nie.
-
Dziwna ona jest. U mnie w pracy są kobiety co mają po 2-3 dzieci, mieszkają na wsi, mają duży dom, warzywnik i serio dają radę pracując 7-15, weekendy wolne. Pralkę można włączyć po pracy a obiady robić na 2-3 dni. Wyszła by do ludzi codziennie od razu by była inna kobieta. Jej dzieci to już same sobą się zajmują, jeszcze gdyby ich codziennie woziła na zajęcia dodatkowe ileś km całą trójkę i przywoziła to można by ją trochę zrozumieć. Jak dzieci będą pełnoletnie to wyjadą z tej wiochy na studia szerszy świat zobaczyć i zaczną żyć swoim życiem a Mońka wtedy to już nie będzie miała na kogo pracować.
-
Czy ta kobieta w końcu poszła do pracy ? czy nadal robi za gosposie, kucharkę i praczkę ?
-
Skąd wiadomo, że ona znowu pracuje w tym wiejskim sklepiku, ktoś ją tam widział ? No na pewno mniej się nadźwiga i narobi jak w takiej Biedrze a po 2 i pewnie najważniejsze jakby jej dzieciak się rozchorował zawsze się może zwolnić i mama ją zastąpi bo jest blisko.
-
Mieli wybór albo stać ileś godzin w dużym blaszaku bez okien czyli galerii albo jechać do ciepłego kraju i pląsać nad basen, to praca dla studentów i to. Zresztą kogo to dziwi jak Rafcio w Gd robił za ciecia i nie miał ambicji szukać stałej lepszej pracy a Ruda już w ogóle wieczna animatorka. Po tym jak oboje się zwolnili z basenu to Ruda przecież trąbiła non stop jakie to mają problemy finansowe i nawet na paznokcie nie ma i za friko ktoś jej robił, to o jakich oszczędnościach tu mowa.
-
Obstawiam, że rodzicom A został jakiś cekol z remontu to się nie zmarnuje
-
No a jak sezon się skończy to co ? może przez ten czas rodzice się ulitują i im ten pokój wyremontują, pewnie ojciec R położy im panele żeby nie musieli na płycie wiórowej siedzieć.
-
Teraz jak zdemontowali pokój u babci to ciekawe gdzie będą mieć jakieś warunki do urlopu chociaż, obstawiam rodziców Ady.