Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rzczej_gosc

Zarejestrowani
  • Zawartość

    293
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rzczej_gosc

  1. To może ja się wypowiem, znając temat z troche innej strony. Pracowalam przy kredytach w czasach, gdy hipoteki w chf byly bardzo popularne. Praktycznie wszyscy brali takie kredyty. Czesto na 120% wartości mieszkania. Bo i tyle bylo mozna. Nikt nie interesował sie ryzykiem kursowym itp. Podpisywali oswiadczenie, bo musieli i " co mi sie tu bedziecie mądrzyć ". Dla nich wazne bylo to, ze rata to 1200 a nie 1700. Bo " nie są frajerami". I nikt nie myślał, ze te 2 pokoje za kilka lat bedzie trzeba sprzedać, jak rodzina się powiększy. I wtedy płacz.
  2. Jesli zostawisz rok w żłobku, to córka będzie się nudzić i rozwijać pewnie wolniej, bo będzie najstarsza i nie będzie miala od kogo się uczyć. A dzieci zlobkowe są super ogarnięte w porównaniu z rowiesnikami oderwanymi od mamy. Poradzi sobie. Panie biorą pod uwagę faktyczny wiek dziecka. Z pieluchami tez się uporacie. Do przedszkola liczy się rocznik. Wtedy są tworzone nowe grupy i o wiele łatwiej dostać sie do 3 latkow, niz potem na pojedyncze miejsca do stsrszych roczników. Poza tym, jesli nie puscisz corki rocznikowo, to potem w końcu albo pójdzie pozniej do szkoly, albo gdzieś ten rok bedzie musiala przeskoczyc.
  3. Rzczej_gosc

    Drugie ja faceta- pomóżcie.

    Moze byc tak, że np facet się leczy i robi takie glupoty, jak pomiesza tabletki z alkoholem. Zwroc uwagę na godziny tych wiadomosci. Czy jest jakas reguła. Dobrze, ze wyszło na jaw. Po co Ci problemy ze swirem? Przygotuj się, ze on teraz moze atakowac bardziej, albo udowadniac Ci, że nie mam z tym związku.
  4. W tym wieku to normalne. Ile macie z męzem lat? Bo wydaje mi się, ze czas " wolnosci" po prostu juz minąl i tetaz trzeba sie zająć rodzicami. Tez pomagam moim, jak mogę. Jestesmy dosc daleko, ale nie raz zdarzyło mi się wsiąsc w auto i pojechac 2h w jedną stronę, zeby pomóc. Np z zakupami, gdy byla taka potrzeba. Brat podobnie, jeszcze czesciej. Wctym roku sciągam ich do swojego miasta, by pomagać na codzień. Dzwonie do rodzicow i do teściów praktycznie codziennie. Pandemia, nie widują wnukow. Wiec opowiem, podeślę zdjecia, filmiki. Wyslucham o chorobach, problemach, ze róże w ogrodzie zmarzły. Ale nie robię tego dla siebie, tylko dla nich. Pora odwrócić myślenie. Dla wyjasnienia, kiedys tak nie bylo. Wszyscy zyli swoim zyciem, nikt się pierdołami nie przejmował. Ale dziadkom się zmieniło i trzeba to uszanowac.
  5. Rzczej_gosc

    L4 A covid

    Na to wygląda niestety... Bo srednia bedzie z 12 mcy. Nie wiem, w jakiej branzy pracujesz i jakie masz możliwości. Kiedys u mnie w jednej pracy podbijalismy dziewczynie w firmie srednią. Cala premia zespołu szla na nią, ona sie z nami rozliczala potem, a na L4 w ciązy miała lepsze pieniądze.
  6. Żeby Ci uznał reklamację, to moim zdaniem musisz isc do niego. Wtedy zęba wyleczy, nie pobierając od Ciebie pieniędzy. Jeśli zrobisz to gdzie indziej, to niestety nie masz co liczyć na to, ze odda Ci z wlasnej kieszeni. A zawsze może wymyśleć jakies wytłumaczenie, ktorego nie zweryfikujesz. Że nerw był nietypowy itp. Ostatecznie zwali winę na twoją ciążę i brak wykonania rtg. Tez raz mialam podobny problem, ale bylo zdjecie rtg i faktycznie po 3 tyg bol ustał.
  7. Rzczej_gosc

    Tarczyca

    Normy FT4 w ciąży różnią się dla poszczególnych trymestrów i wynoszą odpowiednio: I trymestr 0,7 – 2,0 ng /dl (9 – 26 pmol/l), II trymestr 0,5 – 1,6 ng /dl (6,5 – 21 pmol/l), III trymestr 0,5 – 1,6 ng /dl (6,5 – 21 pmol/l).
  8. Tym sposobem kupując nowy termometr skutecznie ominę tę propozycję. Za bezczelną reklamę. Swego czasu podobną " furrorę" robiły pewne wózki dziecięce.
  9. I oby się nie rozmyslił! Poważnie! Dla twojego dobra. I dzieci. Po co Ci taki facet? Dasz sobie radę. Juz teraz proponuję, zebys znalazla adwokata, który zadba o pieniądze dla Ciebie i dzieci. Moze to zrobic od razu, przed sprawa rozwodową. Oczywiście rozwód z jego winy. I alimenty tez na Ciebie. Pamiętaj, ze liczą się jego mozliwosci zarobkowe, a nie obecne dochody. Nic na razie mu nie splacaj. On tez musi zadbac o dzieci. Skup się teraz na sobie i dzieciach. I naprawdę weź prawnika, zeby niczego nie zawalic i miec spokojną głowę. Masz jakies wsparcie? Rodzice, rodzeństwo, przyjaciele? To bardzo ważne teraz.
  10. To mogło byc plamienie implantacyjne. Czekaj na termin miesiaczki i wtedy zrob test.
  11. To dziwne. I dla mnie chore. 3latek to juz kumaty przedszkolak. A ona go przeciez nie karmi ( karmienie tez byloby dziwne). Jak dla mnie to siostra nie moze się pogodzic z dorastaniem dziecka i odstawieniem od piersi. 2,5 roku to itak bardzo dlugo. Może w jej przypadku pora pomyslec o drugim dziecku...
  12. Jezeli.lekarz mowi, ze dziecko rozwija się prawidlowo i masz się nie martwic i nie zlecił dodatkowych badan, to go sluchaj. Przeliczyl ryzyka trisomii? Ja kiedys, w pierwszej ciązy, analizowalam te wyniki z krwi sama. Obniżone pappa plus podwyzszone btcg wskazywaly mi na ryzyko zd. 3 dni i noce nie spalam i ryczalam. Do wizyty u genetyka, który sprawdził, uspokoil mnie i opieprzył, ze sama probuje interpretowac te wyniki i niepotrzebnie sobie narobilam stresow. Wiec nie nakrecaj sie niepotrzebnie. Jesli parametry dziecka są dobre, a lekarz nie zleca innych badan, to go sluchaj. Zawsze mozesz zrobić test nifty. Nikt Ci nie zabroni. Tylko po co, jesli nie ma ku temu wskazan.
  13. Co do obrączek, to sprawdz aobie ceny i modele na stronach sieciówek. I porownaj z jubilerem. Proste. Z kreacją byłabym ostrozna. Proponuję coś, co będzie mialo.miejsce na rosnący brzuszek. I jednak pasujący plaszczyk. Sama się tak zalatwiłam na swoim slubie. Koniec maja, a temp 8 stopni. Na zdjęciach jestem fioletowa z zimna.
  14. Masz jeszcze 2 dni opieki na zdrowe dziecko. Tego pracodawca nie moze odmówić. Albo na starsze bierzesz opiekę, no tak niefortunnie, w pierwszym tygodniu pracy się pochorowało... i potem L4 na siebie.
  15. Dokladnie tak samo robily dziewczyny u mnie w urzędzie. W pracy wiedzieli, ze tak naprawdę nie wracaja, wiec nikt nie przygotowywał stanowiska pracy itd. Jeden dzień i L4.
  16. Tylko jeden miesiac. Zorientowalam się w 9tc, jak przyszly mdłosci, a właściwie to dopiero po kilku dniach ich trwania dotarlo do mnie, ze to nie jakas jelitowka.
  17. Mozliwe jest krwawienie podobne do okresu. Mialam tak w trzeciej ciązy. Zupełnie sie nie zorientowalam, dla mnie nie różniło się niczym, a przeciez niby dokladnie wiedzialam co i jak.
  18. W pierwszej ciązy w 8tyg. Mialam ciązę zagrozoną i nie bylo dyskusji. W drugiej bardzo podobnie. Chcialam pracowac dluzej, ale dodatkowe obowiązki, ktore dostałam, to wykluczały. Poczatki wspominam ciężko. Wieczne mdłości, hiperwęch i tramwaj. Idac na przystanek dokladnie wiedzialam, ktory samochod przed chwilą podjechal, gdzie zalatwil sie pies itd. tramwaj z przerwą na zlapanie powietrza. U mnie niektore dziewczyny pracowaly prawie do konca. Ale to te, ktore siedzialy w papierach i same organizowały sobie rytm pracy. Na moim stanowisku sie nie dało. W obu sytuacjach przedluzono mi umowę, albo to zaproponowano. Szczerze? Po roku macierzynskiego nikt nie pamięta, czy poszlas na zwolnienie w 6 czy 26tc.
  19. Powiedz, jak bedziesz gotowa. Nie ma dobrego czasu. Wspólczuję straty. Jednak to " gadanie " wynikające z prób pocieszenia juz chyba jest lepsze od dopytywania, czemu nie masz humoru. Ja za każdym razem mowilam w momencie, gdy ukrywanie stawało sie dla mnie uciążliwe. Odmawianie lamki wina w swieta, tlumaczenie się z urlopu ( bylam na zwolnieniu), komentarze w stylu przytyło Ci się itp.
  20. Często jest tak, że dziecko nie rosnie książkowo, wg tabelek. Cos moze wyglądac na problem, a wraz ze wzrostem i rozwojem ciąży się normuje. Miałam tak we wszystkich trzech ciązach. W kazdej co innego. I oczywiście tez się denerwowałam. Zawsze się wyjaśniło. Pewnie mniej wnikliwy lekarz z gorszym usg nawet by nie zauważył. Jeśli lekarz się tym jakoś wyraźnie nie zmartwił, to mu zaufaj. Niedlugo połówkowe i mam nadzieję, ze bedziesz spokojniejsza.
  21. To normalne. Mimo wszystko postaraj się wyluzować i cieszyć ciążą, bo szkoda nerwow. Potem zaczniesz się zastanawiac, czy maluch w brzuchu nie za malo się rusza itd . A jak juz się urodzi, to dopiero się zacznie. Za malo je, czy za duzo? Za czesto kupa? Czy za rzadko? Za zimno? Za ciepło? Za dlugo śpi? Za krotko? Katary, inne choroby, siniaki, guzy, otarte kolana... i tak cale życie. Matki tak już mają. Bedzie dobrze.
  22. "Zrób test i idź do lekarza, może nie jest tak źle i to nie ciąża, tylko jesteś po prostu poważnie chora." Kurtyna!
  23. Masz uszkodzone nerwy głebokie. One regenerują się nawet poltora roku. Blizna też jest świeża. Z czasem będzie niewyczuwalna.
  24. Mialam ryzyko zd 1:50. Wlasnie po krwi. Tylko u mnie jeszcze nie byla dobrze widoczna kosc nosowa. Wszystko dobrze. Syn byl jeszcze mały, 11tc, stad slaba kość. I nosek ma teraz niewielki. U mnie bylo amnio i 5tyg czekania na wyniki. Bardzo trudny czas. Przez ten czas mialam np dodatkowe usg i kilku lekarzy mi powiedziało, ze jeszcze nie spotkali sie z przypadkiem, by na usg wszystko bylo dobrze, a mimo to zd. Wiec wiem, ze łatwo sie mówi, ale na spokojnie. Jeden lekarz ( b. dobry) podwyższone bhcg skomentował tak, ze ciąza po prostu jest silna.
  25. A kto się zajmie dzieckiem, gdy bedziesz w pracy? Bo tego jakos w twoich planach nie ma. Dobrze zrozumiałam, że szukasz pracy od 2 tygodni? To jeszcze krótko, czesto po miesiacu rozpoczyna się proces rekrutacyjny.
×