Lid
Zarejestrowani-
Zawartość
43 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
4 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Hej, mam prawie dwulatka,nie godziny razem na zakupy spożywcze bo kupuje raz w tygodniu bardzo duże zakupy i byłoby ciężko z dzieckiem, chociaż w sklepie spędzam ok 10-15 minut zanim dojdę do kas. Podziwiam mamy które czasem widzę jak robią zakupy razem z maluchami i też bym tak chciała. Jakie macie patentu na robię je zakupów z dwulatkiem? Wsadzacie do wózka sklepowego? Mój by sie wystraszył jakbym go chciała wsadzić do wózka bo nigdy tak je robilam. Czy siedzi w swoim wózku? Dajecie jakieś przekąski, co robicie jak płacze za jakąś rzeczą? Podzielcie sie patentami.
-
U nas tak było, po 3 miesiącach minęło. Obstawiam że to był brzuszek, podawałam Espumisan. To smutne że niektóre maluchy takie są tzn nie poleca spokojnie i nie popatrzą na świat, zazdroszczę mamom które tego doświadczyły, dla mnie to kosmos. Przyczyn może być wiele, brzuszek, refluks, alergia na mleko, napięcie mięśniowe, nam pediatra kazał podawać Espumisan i jakiś probiotyk, obserwować czy będzie lepiej. Na refluks podobno pomaga poduszka klinowa. Ważne też jest odbijanie po karmieniu.
-
Obwieszczenie światu ciąży
Lid odpisał Mallena 85 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A jak myślisz? Troll -
Dziecko 11 miesięcy nie siada nie raczkuje nie pelza
Lid odpisał Lid na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czas na siadanie jest do 10 miesiaca, więc ma jeszcze mnostwo czasu. -
Obwieszczenie światu ciąży
Lid odpisał Mallena 85 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Może miała dosyć ciągłego tłumaczenia sie i proszenia o miejsce skoro ciąży jeszcze nie widac. -
Obwieszczenie światu ciąży
Lid odpisał Mallena 85 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To strasznie przykre . Autorko wstydź sie, może kobieta źle sie czula i potrzebowała pomocy albo chociaż ustąpienia miejsca. -
Kilka dni po 11 miesiącu zaczyna samo siadać i raczkowac, w 14 miesiącu pierwsze kroki, w 15 już normalnie chodzi. Czy ktoś miał podobnie że dziecko zrobiło ogromne postępy w kilka miesięcy, u nas 3 miesiące od leżenia do chodzenia, dla mnie to niesamowite ale ile sie umartwilimy to nasze. Kiedy wasze dzieci zaczynały siadać, raczkowac i chodzić?
-
mieszkanie, ktore lepsze dla dziecka
Lid odpisał basiapolska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A koleżanki z przedszkola, szkoły? Byłoby jeszcze bardziej smutne jakbyś nigdzie nie jeździła na wakacje. Z rodziną jest dobrze jak każdy jest niezależny ale siedzenie w kupie to konflikty najczesciej, najlepiej mieć bezpieczny dystans i sie odwiedzać, siedzenia w domu całe życie dla rodziny nikt nie doceni, dziecko będzie chciało mieć prędzej czy później mozliwosc rozwoju, dobrą szkołę, studia a do tego potrzebne są pieniądze. Niezależna pracująca i radząca sobie w życiu mama to też jest wzór naśladowania dla dziecka. -
Poród pierwszego dziecka przed 40-tką. Jak rodziłyście?
Lid odpisał Eviqs na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Poszukaj lekarza prowadzącego który pracuje w zwykłym szpitalu, powiedz mu o swoich obawach, porozmawiaj, zobaczysz co Ci powie. -
mieszkanie, ktore lepsze dla dziecka
Lid odpisał basiapolska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na Twoim miejscu przeprowadziła bym sie do większego miasta ale blisko rodziny, będziecie mogli odwiedzać sie w weekendy, święta. -
Nie masz racji, miałam cukrzycę a dziecko urodziło sie malutkie, tylko przy cukrzycy niekontrolowanej może być większe dziecko.
-
Poród pierwszego dziecka przed 40-tką. Jak rodziłyście?
Lid odpisał Eviqs na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też rodziłam pierwsze w wieku 36 lat, miałam CC na życzenie. Bałam sie że nie dam sobie rady i dziecko na tym ucierpi albo ja będę bardzo uszkodzona. Pierwszy tydzień był ciężki, koleżanka młodsza z sali po CC śmigała, ja ledwo sie mogłam zwlec z łóżka przez cały pobyt w szpitalu ok 3 doby, po tygodniu było lepiej, po miesiącu nie czułam już żadnego bólu i byłam na pełnym chodzie. Może naturalnie by było lepiej a może nie. Myślę że to zależy od Ciebie czy czujesz sie na siłach, jaki poród byś bardziej wolała, ja kierowałam sie bezpieczeństwem dziecka i swoim, poród naturalny to jednak wielka niewiadoma. -
Już jest z niego dziecko, bardzo fajne do tego. Dziecko ma prawo sie bać różnych rzeczy, w różnym wieku te strachy są inne. Dziecko ma też innych krewnych których często widzi i nie ma problemu, jest wesołe i towarzyskie przy nich, więc po prostu potrzebuje więcej kontaktu żeby komuś zaufać. Nie sądzę żebym byla zaborcza, ciekawe jak miałabym nazwać tytuł , wnuk i teściowie? Nie twierdzę że jestem idealna na pewno popełniam błędy ale można mi je wskazać w nieco mniej wredny sposób bez obrazania, smutna z ciebie osoba skoro musisz wyzywać sie na obcych, współczuję twojemu mężowi takiej wściekłej baby.
-
Dziękuję, warto czasem zapytać jak z boku sytuacja wygląda. Mam niska samoocene, chyba tak ale też zależy a raczej zależało mi na teściach bo jakby nie patrzeć to rodzina, przykro mi jak na spacerach widzę babcie z wnukami, sąsiadka nosi wnuczkę na rękach i coś jej tłumaczy, boli mnie to i nie przeszłam do porządku dziennego że u nas tak nie ma. Jest tak dziwnie jakby to było obcy którzy nas specjalnie nie lubili. Tłumaczyłam mężowi jak teściowie mogą naprawić relacje z dzieckiem ale masz rację nie będę tym sterować, to ich relacja. Dziękuję, bardzo dałaś mi do myślenia.
-
1,5 roku