

Aniaaa123
Zarejestrowani-
Zawartość
107 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
3 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Trudności ze zmianą pracy.
Aniaaa123 odpisał Aniaaa123 na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Tak, to prawda. Ja kilka lat temu nie miałam żadnego problemu. Znalazłam wtedy w kilka dni nowa pracę. Naprawdę mnie to już wykańcza bo w tej firmie nie chce już pracować ale muszę póki nie znajdę nic nowego bo za coś trzeba żyć. Rzeczywiście dużo ofert jest zupełnie niepoważna. Nawet ostanio był hit, dostałam propozycję że będę pracować na czarno oczywiście nie zgodzilam się na to... Nie mowie że od pierwszego dnia musi być umowa o pracę, rozumiem że nie chcą pracodawcy od razu podejmować wiążących ale przynajmniej zlecenie chce mieć. -
Trudności ze zmianą pracy.
Aniaaa123 odpisał Aniaaa123 na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
-
Trudności ze zmianą pracy.
Aniaaa123 dodał temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Witam, mam ogormne problemy ze znalezieniem pracy. Chce zmienić obecna pracę że względu na bardzo kiepskie wynagrodzenie, atmosferę w obecnej firmie, oraz fakt że mimo obietnic od 2 lat nie doczekałam się umowy o pracę. Cały czas pracuje na śmieciówce. Już 2 miesiące szukam czego nowego, ale od razu pojawiły się problemy. Nie mam wybitnych wymagań. Jedyne co to chcialabym lepsza stawkę (w obecnej pracy nie wychodzi mi nawet minimalna) no i nie mogę pracować w weekendy bo robię kursy pomaturalne. Wysyłam CV i aplikacje na olx, pracuj pl, z ogłoszeń i nic. Zazwyczaj nie odzywają się wcale. W ciągu 2 miesięcy 3 razy zostałam zaproszona na rozmowę ale nic z tego nie wyszło. Jestem załamana. Lepszy zawód będę miała dopiero za rok. A w tej firmie nie chce już. Zmieniałam pracę kilka razy w życiu i zawsze szybko coś nowego udawało mi się znaleźć. Nie wiem o co może chodzić. Zweryfikował CV i list motywacyjny, wydaje się ok... Nie wiem naprawdę co o tym myśleć. -
Ja nie mam jeszcze 30 i też mam zmarszczki jedni mają wcześniej inni później. Jednych stać na zabiegi, innych nie. Życie
-
Czy są osoby z takim typem osobowości? Jak sobie z tym radzicie? Czy to w ogóle da się zmienić? Mam wielkie trudności w kontaktach z ludźmi. Do tego dochodzi absolutny brak poczucia własnej wartości, który jeszcze pogłębiają moje problemy w relacjami z ludźmi. Praktycznie nie mam znajomych, mam jedną bliższa przyjaciółkę i ze dwie koleżanki. W każdym nowym środowisku mam problemy. Unikam spotkań ze współpracownikami, źle się czuje w towarzystwie dużej ilości ludzi, których nie znam lub słabo znam. Byłam już na kilku terapiach, ale z marnym skutkiem. Stale przejmuje się co inni o mnie pomyślą, jak powinnam się zachować, żeby zrobić dobre wrażenie. Łapie się na tym że nawet ubranie dobieram pod kątem nie tego co mi się podoba, a tego co ludzie pomyślą. Oczywiście nietrudno się domyślić jaki jest tego efekt. Chciałabym to zmienić ale brakuje mi odwagi. Czy komuś się to udało i w jaki sposób?
-
Aborcja w Polsce vs aborcja w ameryce
Aniaaa123 odpisał MłodaMama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No a czego oczekujesz? Co mieliby zrobić? Dopóki PiS i katole są przy władzy to nie moza liczyć że cokolwiek się zmieni w tej kwestii. Poza tym szczerze mówiąc to uważam że w Polsce organizacje proaborcyjne same działają sobie na szkodę. Bo za dużo chcą na raz. Polska jest mentalnością sto lat za murzynami. -
Cześć, okropnie mnie to wkurza. Ciągle sprzątam ale non stop jest bałagan. Nie mam już siły do mojego syna. Tłumacze, mówię a to wszystko jednym uchem wpada, drugim wylatuje. Mąż dużo pracuje, więc też nie ma jak mi pomóc za bardzo. Problemem jest tez to że mamy póki co małe mieszkanie (planujemy się przeprowadzić ale nie jest to takie proste na razie). Jest tona gratów teoretycznie potrzebnych ale nie ma ich gdzie schować. Do szału doprowadza mnie ciągłe przekładanie wszystkiego z miejsca na miejsce. Jak również doprowadza mnie do szału że mój syn, robi okropny bałagan wokół siebie. Mówię, proszę, kazałam posprzątać to moje gadanie olewa, a sprzątać sprzątnął ale byle jak. Nie wiem już już jaki sposób na to znaleźć. Jak Wy to robicie że macie porządek? Wstyd mi nawet zaprosić kogoś bo jest wieczny syf